Ponieważ mam duużo pytań, a nie chcę zakładać miliona wątków.
1. Odkryłam istnienie pierarnika i mikrofali – 2w1. Cena i wielkość idealna, czy gdzieś jest jakiś haczyk?
2. lodówka z podajnikiem wody – fajny bajer czy się sprawdza?
3. jestem przed zakupem dość dużej ilości sprzętu AGD – czy w sieciówkach (euro, media) można negocjować ceny?
4. wymyśliłam sobie pralkę pod blatem (w łazience)? ktoś ma coś takiego? na co powinnam uważać?
5. Kiedyś Karen pokazywała swoją ścianę w paski. Niestety jestem zbyt leniwa (poza tym nie potrafię narysować linii trzymającej pion), wolałabym tapetę – tylko, albo ja nie umiem szukać, wszystkie są albo różowo-fioletowa albo jakieś nijakie. Gdzie mam szukać?
Reszta potem 😉
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Kolejny wątek remontowo-budowlano-zakupowy
a już się łudziłam, że to 6000 to model, a nie cena
Samsung za 2000 chyba spełnia wszystkie moje oczekiwania
po co się ograniczać, może być 3 w 1 😉
widziałam już.
gazu nie mam więc odpada
pomysł wykracza poza moją kreatywność 😀
ja sie zastanawialam nad piekarnikiem z funkcja podgrzewania naczyn- ot, tak banalnie 🙂 sprawa fajna, ale niestety spelniajac moje wymogi wizualne byl tylko 1 z gorenje, a ta makra mi nie odpowiada (wylacznie ze wzgledu na… Nazwe)
Widziałam takie coś jak urządzałam poprzednie mieszkanie
powiem tak – jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego 😉
dla mnie takie 2 w 1 to raczej bez sensu
zdecydowanie wolę osobno zmywarkę (nawet mniejszą 45 jak masz mało miejsca) i osobno piekarnik
nieźle
prawda
2w1 mowie zdecydowanie nie
i ja
i ja
a jak miałybyście do wyboru albo piekarnik albo mikrofalówka to co byście wybrały?
oczywiscie ze piekarnik
Zdecydowanie piekarnik. U mnie aktualnie mikrofala służy głównie do rozmrożenia chleba, jak zapomnę go wyjąć na śniadanie
Bez piekarnika nie umiałabym żyć Już nie mówię o pieczeniu ciasta czy chleba – ale pieczenie mięs,pasztetów, zapiekanek,robienie obiadów itd,itd…
Zdecydowanie piekarnik-mieliśmy kiedyś mikrofalówkę i oddaliśmy dla mojej siostry,bo u nas stała i się kurzyła…
Piekarnik. Oraz indukcyjna plyte do szybkiego podgrzewania.
Zmywarke 45 cm ale tradycyjna dwupoziomowa, albo wcale.
zdecydowanie piekarnik
mikrofali nie mam, nie miałam i raczej nie zamierzam mieć 🙂
mówicie, ze i tak nie będę tej mikrofali używać?
teraz nie mam i wpadłam na pomysł, że chyba chciałabym mieć może tylko chciałabym mieć nie nie używać?
doszłam do wniosku, ze moja koncepcja kuchni (szafek, kolorów) już mi się nie podoba, a nie mam innej
ja koncepcje domu zmienialam wielokrotnie- skrajnie rozne wersje. stanelo na dosc zachowawczej 😀 (w porownaniu np do podlogi w bialo czarna szachownice :D), tez mi sie juz nie podoba 😛 ale jestem na etapie ignorowania tematu- i tak bedzie fajnie 😀
a w ogole to nie chce mi sie wykanczac i przeprowadzac sie 😀
ja mam od zawsze i używam….. do tak prozaicznych czynności jak podgrzanie herbaty jak mi wystygnie,czy mleka na kakao…
wracamy z pracy o różnych porach i odgrzewamy obiady.
nie zrezygnowałabym z mikrofalowki…
marchew, ja sporo gotuje i lubie i w ogole w kuchni mogabym spac. i w zasadzie przez cale zycie nie mialam mikrofali. teraz mam, ale uzywam jej dokladnie raz w ciagu dnia – rano wstawiam kubek z mlekiem dla mlodszego i podgrzewam przez 45 sekund. i tyle.
raz na dwa tygodnie robie jakis popcorn. a raz od wielkiego dzwonu odgrzewam sobie jakies pozostalosci z obiadu.
przy czym i popcorn, i odgrzanie obiadu da sie zrobic bez mikrofali.
te mikrofale odzieziczylam po poprzednim wlascicielu chaty, ale coraz bardziej dojrzewam do wyrzucenia tego dziada, bo zajmuje strasznie duzo miejsca (jest podwieszona nad kuchenka, szeroka na 80 cm). wolalabym porzadny pochlaniacz, bo teraz mam taki wbudowany w blat kuchenki i niespecjalnie wydajny jest.
mysle sobie, ze zalezy od tego, jaki tryb zycia prowadzicie. bo jesli duzo jestescie poza domem i zyjecie w biegu, a wracacie do domu w stanie wskazujacym na potrzebe rzucenia sie na kanape, to mikrofala sie przyda chyba. (ale madrosc wyglosilam rany!) chociaz z drugoej strony zylam tak (meczaca robota caly dzien, malo czasu i ciagle zmeczenie) przez 5 lat bez mikrofali i nigdy do posiadania takiej nie zatesknilam.
wrzucisz zdjecia jak juz bedziesz gotowa?
p.s. moje dziecko wreszcie, trzy lata pozniej, pobawilo sie cieklym azotem – po fakcie, skubany, wyrzucil mi, ze mu obiecywalam kiedys i nic z tego! a tata umial zalatwic;)
kanta, trzeba było wtedy korzystać z okazji, teraz juz nie mam dostępu do azotu :/
zdjęcia wrzucę. jeżeli kiedykolwiek uda mi się to wszystko ogarnąć.
Uwaga, kolejne pytania!
Czy v-fuga w panelach jest fajna?
mam ścianę pod kątem: jeżeli położę prostopadle do oka to przy drzwiach wejściowych będzie pod kątem. jak odwrotnie to ta v-fuga będzie bardzo widoczna (tylko z drugiej strony takie bez fugi i tak nie da się położyć idealnie bez szczelin, a chyba lepiej będą wyglądały takie fugi niż szczeliny).
znaleźliśmy panele, które podobają się i mi i M i nawet cena nam odpowiada, tylko jeszcze się nie określiłam co do tej fugi.
czy pod panele w bloku konieczne jest położenie foli? pianka jakaś wystarczy? jaka?
Znasz odpowiedź na pytanie: Kolejny wątek remontowo-budowlano-zakupowy