mam dylemat
w spadku po przedniej włascicielce mieszkania mam w pokoju wstrętne rolety w kolorze pomarańczowo-brązowawym – taka sracz… za przeproszeniem
był dzis facet i mi wymierzał
wzornik kolorystyczny ubogi
przepuszczalność materiału światła – niestety to się okaże dopiero po załozeniu, choć wzięłam ten “najgrubszy”
latem od godziny 13 do zachodu mam słońce w salonie
znalazłam w necie jakąś kolorystykę rolet:
[Zobacz stronę]
bałam się takiego jasnego beżu
– że nic nie da
bałam się ciemnego brązu
0476 – że będzie za ciemno
wzięłam taki posredni brąz
– ale zachwytu we mnie nie wzbudził, do wystroju bardziej pasowały by mi te poprzednie, wzięłam bardziej na rozum, bo te co teraz mam to po załonięciu dają mi pomarańczowe oświetlenie pokoju – oczy bolą strasznie.
moze coś mi napiszecie, cooo
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Kolorystyka rolet w słonecznym, bardzo słonecznym pokoju
Wychodzi na to, że zdolna i skromna 🙂
Zaje…. A toto na ścianie to co? cudne!
Iza wyszło swietnie 🙂
Klucha rewelacja !!!:)swietnie Ci pasują do pomieszczenia:)Nie wyobrażałam sobie ciemnych,ale rezultat jest the best:)
Klucha- wstaw więcej fot!!! plizzzzz- inspiracji szukam by odświeżyć chatę- a Twoje propozycje baaaaaardzo mi się podobają! mam problem z doborem koloru ścian ( kuchnia-salon) a będę zmieniać rolety na czekoladowe właśnie drewniane żaluzje.
Pokaż tę drugą ścianę w “negatywie”!
I JAK się robi takie fajoskie wzorki na ścianie?
nic nie napisze bo zaraz będzie ze sie podlizuje
Ja tam posłucham wszelkich uwag i sugestii!!!!:)
zaproś mnie do siebie 😀
podeśle na priva, moze byc 🙂
ale wieczorem
No TY! czemu nie?:)
To czekam na priva!
Ja mam w jednym pokoju tym slonecznym wlasnie pomaranczowe zaluzje – lekka porazka, bo swiatla zbyt dobrze nie zaslaniaja, ale w drugim pokoju, gdzie slonce jest od rana, mam pionowe zaluzje w kolorze hm… powiedzmy bordo, taka ciemna czerwien – naprawde polecam, nie przepuszczaja swiatla (niewiele) jak sa calkowicie zasloniete, a jak je “otworze” to tworza fajny klimacik 😉
Mam podobnie- ale ja mam beznadziejny układ bo w okna zaglądaja mi sąsiedzi-stad zmiana na żaluzje jednak ( drewniane).
W sypialni mam podgumowanew rolety ( jagodowe) i one światła nie puszczają)
Ja mieszkam na parterze, wiec sasiedzi tez mi zagladali. Mialam duzy dylemat jak oddzielic sie od sasiadow samej nie zaslaniajac sie. Nie chcialam firan. Wiec na samo okno powiesilam “bambusowe” roletki (bardzo tanie i cienkie), ktore spelniaja taka role jak firanki tzn w dzien nic nie widac z zewnatrz, nie zabieraja swiatla a na noc zaciagam wlasnie te rolety pionowe i nie musialam brac podgumowanych, sa na tyle ciemne i grube, ze nawet jak zapomnimy zgasic swiatla, to nic nie widac co w srodku, nawet cieni postaci nie ma. No i mam wybor w odroznieniu od zwyklych rolet – nie musze odslaniac calego okna, tzn przekrecam i mam mniej swiatla lub wiecej lub odslaniam calkowicie, wtedy slicznie prazy sloneczko 😉 I wcale nie wyglada to pomieszczenie “biurowo” jak czytalam na niektorych forach zanim je kupilam. Wszyscy sa zachwyceni – kwestia dopasowania koloru odpowiedniego i dlugosci oraz charakteru samego wnetrza – staralismy sie urzadzic wszystko w miare “nowoczesnie” tzn prosto, bez zbednych dodatkow 😉
Dla odmiany mieszkam na ostatnim pietrze:)
Ale taki układ jest ( L) i ja mieszkam na tej małej kreseczce L w rogu)
Założoną mam na balkonie taką babusową roletę- ale nie wiem na ile chroni przed spojrzeniami…. No dla mnie tylko żaluzje zostają.
Takie coś
wszytko zaleźy co masz w pokoju
ja na górze u dziewczynek mam coś jak kolor E04 zolty “cieply” z tych takich nie foliowancych ale trochę grubszych, ściany są*jasno zielone (pastelowy groszek) i gdy świeci słońce w pokoju jest tak radośnie, ciepło
na dole w kuchni (tam mam zielone meble) i wpracowni mam coś w kolorze pośrednim pomiędzy E25 zielony a E26 zielony ciemny (w kierunku tego ciemniejszego), w parcowni szczególnie ak ilustruję*muszę mieć zasłonięte okna wtedy jak świeci slońce jest super atmisfera, przezd oknem rośnie wielki orzech i od środka są cienie liści)…. moi rodzice mają białe ściany w całym mieszkaniu kolor E24 zielony jasny jak*świeci słońce latem czujesz się*jakbyś siedziała w oplecionej zielonym bluszcem altance :)…
ten pośredniu brąz moźe być fajny (jeśłi lubisz brązy) nei za ciemny słońce prześwitujące będzie dawało ciepłą atmosferę. pamiętaj źe materiał na rolety ma róźną przepustowość do takich rolet na foli co zaciemniają w 100%,
My właśnie takie nabyliśmy w IKEA do dużego pokoju i jesteśmy super zadowolenie. Fajny efekt!
a ja tam na dole popisałam ;)… teraz patrzę źe juź maszroletki.. bardzo ładny czekoladowy brąz. niam
A ja wzięłabym takie jakie masz ramy okienne. Jeśli masz białe ramy – białe rolety. Przynajmniej nie ma problemu jak się zechce zmienić wystrój pokoju – ot chocby kolor ścian. Ja po moich doswiadczeniach doszłam do wniosku, ze juz nigdy nie będę kupowała kolorowych rolet!
Acha, a jesli boisz się, że kolor za jasny – to sa rolety od zewnątrz “podgumowane”. Nie przepuszczają światła.
nie polecam bich rolet, ja mam biale zaluzje i to sa jedyne zaluzje, ktore musialam na swieta szorowac – brud widac strasznie…
swiki, to że brudu nie widac nie znaczy że go nie ma:)
ja tak czy siak szoruje.
poza tym na płaszczyznach pionowych brud się inaczej osadza, wiec spoko.
ja mam jasne i jestem zadowolona:)
ta… tylko, ze mimo ze szorowalam to i tak nie doszorowalam tych bialych do konca (w jednym pomieszczeniu mam zwykle biale zaluzje poziome) nie mialam juz sily, bo musialam kazdy “listek: czyscic osobno, w pokoju tez mam zwykle poziome zaluzje ale pomaranczowe i tam wystarczylo, ze wsadzilam pod prysznic i porzadnie je wykapalam, kurz splynal a czy jest brud – nie wiem,nie widac go, wiec nie sprawdzalam az tak dokladnie.
Na jasnych mniej brud widac, ale na bialych widac koszmarnie.
A co do osadzania sie brudu na pionowych i poziomych – zdecydowanie zgadzam sie- na poziomych jakos ten brud mniej siada i latwoje sie go pozbyc.
Znasz odpowiedź na pytanie: Kolorystyka rolet w słonecznym, bardzo słonecznym pokoju