mam dylemat
w spadku po przedniej włascicielce mieszkania mam w pokoju wstrętne rolety w kolorze pomarańczowo-brązowawym – taka sracz… za przeproszeniem
był dzis facet i mi wymierzał
wzornik kolorystyczny ubogi
przepuszczalność materiału światła – niestety to się okaże dopiero po załozeniu, choć wzięłam ten “najgrubszy”
latem od godziny 13 do zachodu mam słońce w salonie
znalazłam w necie jakąś kolorystykę rolet:
[Zobacz stronę]
bałam się takiego jasnego beżu
– że nic nie da
bałam się ciemnego brązu
0476 – że będzie za ciemno
wzięłam taki posredni brąz
– ale zachwytu we mnie nie wzbudził, do wystroju bardziej pasowały by mi te poprzednie, wzięłam bardziej na rozum, bo te co teraz mam to po załonięciu dają mi pomarańczowe oświetlenie pokoju – oczy bolą strasznie.
moze coś mi napiszecie, cooo
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Kolorystyka rolet w słonecznym, bardzo słonecznym pokoju
Mam białą roletę w kuchni od 7 lat….:) Nic się z nia nie stało 🙂
Ach i tak ja bruni napisała – rolety a zaluzje to zupełnie inna para kaloszy 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Kolorystyka rolet w słonecznym, bardzo słonecznym pokoju