Forum: Tematy, których nie znalazłam w forum
Komary – skuteczne metody
co Wam pomaga (odstrasza skutecznie) i co robicie jak wredota udziabie? pożarły nas strasznie, dzieci się drapią my też, swędzi okropnie w tym roku to jakaś masakra macie jakieś skuteczne metody na komary?
32 odpowiedzi na pytanie: Komary – skuteczne metody
Dla dziewczynek mam fenistil żel do smarowania ( na ugryzione miejsce).
Co do odstraszania to sama chętnie poczytam- niestety psikadło, które mam w domu wystarcza na krótko.
miejscowo na ukąszenie smaruję fenistilem
Po wczorajszym siedzeniu w ogródku jestem tak pogryziona że szok… Miejsca po ugryzieniu po prostu opuchły… Czy ktoś tak ma? To jakaś reakcja alergiczna czy takie jakieś wściekłe te cholery w tym roku?
Zapodałam sobie fenistil o którym wspominała Koleta i wapno 300 to na alergie. Zdam relacje jutro czy pomogło 😉
Telimena odnośnie puchnięcia to możesz podać sobie rękę z moim mężem – po ugryzieniu jego ręce wyglądały jak banie (ręka zrobiła się prawie dwa razy taka) – dziękuję, że przypomniałaś o wapnie to też pomaga. Zaraz małżyka nafaszeruję
Mam jedną radę.
Baaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo skuteczną!!!!
nie siedzieć w ogródku pod wieczór 😀
Działa! 😉
I moskitiery w oknach i drzwi zamykać za sobą… 🙂
Kochana siedziałam po południu a nie wieczorkiem 😀
Bros “Pałeczki na komary” – wieczorem w ogrodzie u teściów działało świetnie 😉
Nas dzisiaj w ciągu dnia podziabały w parku. Byliśmy na Akademii Zdrowego Rozwoju Pampersa – fajna sprawa polecam 😀
też fenistil… A na odstraszanie z ziaji Bzzzyyyyttt…
zmieniam zatem:
nie siedzieć w ogródku po południu! 😉 😀
Plan jest taki:
pobudka o 4, śniadanie…
gry i zabawy o świcie,
o 8 obiad… czas wolny,
o 11 podwieczorek, zabawy na świeżym powietrzu…
o 13 kolacja, myć się i spać.
Na bank Was nie potną!
😉 😀
Trafiłaś – dzisiaj była 4.30 🙂
właśnie siedzę i zastanwaiam się czym je dogonić. mam dużo pracy i wdimu tylko lampa wabiąca (zapalona w pracowni) a te małpy wolą mój monitor.. wrrr. wysmarowałam się olejkiem waniliowym bo tylko to mam, pachnę jak ciasteczko a im to nieprzeszkadza :(…
naszych ziaja nie odstrasza fenistil muszę kupić na “lizanie ran”, dzisiaj zaatakowały mnie o 6,30 rano na osiedlu (typowa sypialnia żadne tam tereny super zielone) mieszkam tu od 2008 roku pierwszy raz mam komary w mieszkaniu wrrr
wczoraj wieczorem zamknęłam okna i ganiałam z klepką aż wszystkie wytłukłam dzisiaj klepka….wyparowała obszukałam wszystkie kąty i nic
Na bank komarza sekcja do zadań specjalnych klapkę podprowadziłą 😀
niestety u nas coś im się poprzestawiało jak już pisałam przypuściły atak o 6,30 rano wrr
więc plan odpada
no cóż nie poddaję się tłukę jakimś nierozpakowanym wyciągiem bankowym:Młotek:
wynik 3 trupy i żadnego w polu rażenia
To na jutro są 2 wyjscia, albo wyciąg wciągnie gdzieś albo zmienią siedzibę 😀
ja polecam mostikiery na okna 99% komarow nie da rady wleciec
ja mam wlasnie tak, ze puchne w miejscach ugryzien, nigdy wczesniej tak nie mialam.
mam entil,fenistil, wapno i nie wiele mi to daje…swedzi jak jasna cholera…
a ze spie z d… na wierzchu to mam cala pogryziona.
W domu mam bros czy tam raid do kontaktu i nie dziala;(
wczoraj siedzialam kilka min. na trawie, wrocilam tam pogryziona, ze zgarnelam dzieciaki do domu.
tym razem schowam dobrze (mam nadzieję że nie zapomnę gdzie):D
Znasz odpowiedź na pytanie: Komary – skuteczne metody