Czy zastanawiałyście się nad pobraniem i przechowywaniem komórek macierzystych krwi pępowinowej Waszych maleństw?
Ja zastanawiam się nad tym od dłuższego czasu.
Jedno wiem na pewno – chcę pobrać komórki i je przechowywać.
Jednak zastanawiam się w jakiej formie, tzn. czy odpłatnie i mieć je na swoją wyłączność czy też w formie nieodpłatnej i wiedzieć, że w przyszłości moje maleństwo może w razie problemów (odpukać!!!) liczyć na pozyskanie komórek macierzystych z banku ale nie koniecznie własnych. W przypadku nieodpłatnego pobrania i przechowywania komórek, komórki mojego maleństwa mogą zostać przekazane innej osobie potrzebującej.
Co Wy na to? Czy myślałyście nad tym?
pozdrawiam
Fiołek z małym wiercipiętą
14 odpowiedzi na pytanie: komórki macierzyste krwi pępowinowej
Re: komórki macierzyste krwi pępowinowej
Hejka!
My zdecydowaliśmy się pobrać i przechowywać krew pępowinową w płatnym banku krwi. Mam nadzieję, że nie będzie potrzebna, ale gdyby była a my nie pobralibysmy jej to nigdy w życiu bym sobie tego nie darowała!!!!
Oczywiście może się okazać po pobraniu, że komórek macierzystych jest mało- wtedy decyzja czy jednak je przechowujemy należy do nas. Biorąc pod uwagę postęp medycyny chyba warto przechowywać i tę niewielką ilość. W szpitalu dowiedziałam się też, że czasami pobranie krwi może się nie udać- gdy łożysko “wyskoczy” szybciutko zaraz za Dzidzią lub gdy mama potrzebuje dodatkowych, szybkich zabiegów- nie ma czasu na pobranie krwi, bo jednak troszkę to trwa.
Mimo tych wszystkich ALE zdecydowaliśmy się jednak pobrać krew, bo w razie czego prześladowałoby to nas do końca świata!
!
Marta&majowa Amelka06.05
Re: komórki macierzyste krwi pępowinowej
Witaj ja też bardzo długo i intensywnie się nad tym zastanawiałam, ale zniechęciłam się bo:
1. aby mieć pobrane komórki na swoją wyłączność(nowo narodzonego maleństwa, rodzeństwa) koszt jest dość spory bo od 3000 w zwyż, przy czym, aby w razie konieczności skorzystała z tego rodzina, tzn ktokolwiek poza noworodkiem potrzeba i tak więcej tej krwi pęp. bo dla starszego dziecka lub dorosłej osoby potrzeba ilości 2-3 razy większej
2. By mógł skorzystać z tego ktokolwiek również trzeba ponieść koszt ok. 1500 zł.
Uważam,że powinna byc możliwość pobrania tych komórek, przecież niejednokrotnie niosą pomoc ale do ogólnego użytku i darmowo!!!
Ciekawa jestem co o tym myślą inne forumowiczki, a moze moje info są niedokładne????
Re: komórki macierzyste krwi pępowinowej
Zastanawiałam się i chciałabym móc pobrać takie komórki. Niestety finansowo nie damy rady, żeby pobrać je i złożyć w prywatnym banku. Nie słyszałam też o opcji pobrania nieodpłatnego – gdzie można coś takiego przeprowadzić?
Monika i Ola
ad darmowego pobrania krwi pępowinowej
Jeśli chodzi o bezpłatne pobranie krwi informacje o tym znalazłam na stronie
pozdrawiam
Fiołek z małym październikowym wiercipiętą
Edited by fiolek on 2004/04/27 11:05.
Re: komórki macierzyste krwi pępowinowej
Mowiac szczerze zastanawialam sie nad ta druga opcja – to znaczy zeby je pobrac i dac do “ogolnego zastosowania”. Ale nigdzie nie znalazlam jak to mozna zrobic… Wszedzie tylko trabia o tym, jak pobrac odplatnie i przechowywac do prywatnego uzytku. Gdyby ktoras z Was o tym slyszala to bede wdzieczna za odpowiedz.
Obydwoje z mezem ustalilismy, ze w naszych rodzinach nie bylo zadnego przypadku chorob, gdzie pomoglby przeszczep komorek macierzystych, tak wiec, nie widze wiekszego sensu zeby sie tak zabezpieczac (podobno jesli w najblizszej rodzinie byl przypadek bialaczki to pobranie i przechowywanie krwi pepowinowej jest refundowane, ale tego nie sprawdzalam)…
Pozdrawiam,
Re: komórki macierzyste krwi pępowinowej
Wlasnie tam dzwonilismy – jesli chodzi o nieodplatne pobranie krwi (dla innych), to maja umowy tylko z niektorymi szpitalami (np. w Warszawie tylko ze szpitalem na Zelaznej). Kicha.
Re: komórki macierzyste krwi pępowinowej
Basiu ja byłam na spotkaniu z przedstawicielką Progenisu i z tego co pamiętam korzystanie z krwi jest nieodpłatne i na każde życzenie rodziców. Nieważne też chyba dla kogo ta krew deponujemy. O tym dla kogo się ją wykorzysta decyduje osoba która podpisywała umowę z bankiem krwi. Pani zapewniała nas, że pobrana krew jest również jakimś zabezpieczeniem dla rodziców bo z reguły w 50% można ją wykorzystać dla ojca lub matki.
Generalnie to ja nie polecam firmy Progenis z Krakowa bo kobieta która przysłali miała mniejsze wiadomość niż osoby zainteresowane tematem.
Ja będę pobierała krew pępowinową u swojego dziecka w Polskim Banku Komórek Macierzystych odpłatnie.
Re: komórki macierzyste krwi pępowinowej
ja jeszcze do nich nie dzwoniłam, dzięki za info
być może okaże się, że w moim przypadku będzie można tylko rozważać odpłatne pobranie krwi pępowinowej
Mieszkam w Ciechanowie i nie wiem czy mają z szpitalem w Ciechanowie umowę.
pozdrawiam
Fiołek z październikowym małym wiercipiętą
Re: ad darmowego pobrania krwi pępowinowej
Dlaczego takie rzeczy sa tak drastycznie drogie? My bardzo chetnie oddalibysmy krew, takze dla innych biednych, chorych dzieci. Dzwonilam przed chwila na Banacha – maja umowe tylko z Zelazna, a do PBKM nie moge sie dodzwonic, ale pisalas, ze tez nie mozna. W celach prywatnych – zwyczajnie nie damy rady tego sfinansowac:-((. Jest mi baaardzo przykro… I chcialam chociaz pomoc komus innemu. Na to tez nie ma kasy. Szkoda…
Pozdrawiam serdecznie.
Aga i Ktoś(7.06.04)
Re: komórki macierzyste krwi pępowinowej
My sie zdecydowalismy, ze pobierzemy komorki macierzyste bez wzgledu na koszty. I tez mamy nadzieje, ze nigdy ich nie bedziemy musieli uzyc
Re: komórki macierzyste krwi pępowinowej
Cześć,
my też cały czas się nad tym zastanawiamy. Sami jeszcze nie wiemy, nie zasięgaliśmy jeszcze szczegółowych informacji, ale dobrze, że rozpoczęłaś ten wątek – teraz wiem o co pytać przy rozmowie z ludźmi z tego Banku Krwi:)
Dzięki i pozdrawiam
Aga i Lipcowy Staś
Re:do Warszawianek
My też długo zastanawialiśmy się nad pobraniem krwi, w końcu zrobiliśmy to na Żelaznej, bo okazało się, że pobranie krwi do użytku dla wszystkich jest niemal nie wykonalne.
W czasie ciąży chodziłam do przychodni Instytutu Hematologii i tam dowiedziałam się, że pobranie, przebadanie i przechowywanie tej krwi kosztuje ich ok 4000 zł . Oni pobierają tylko w szpitalu na Madalińskiego.
Proponuję Wam jednak, żebyście tam przedzwoniły i dopytały się, bo może przez te kilka miesięcy coś uległo zmianom na lepsze?.
Nie zniechęcajcie się do pań w recepcji – lekarze i pięlęgniarki są tam przemiłe.
wszystkie ciężarówki
Dorota i Gabrysia (10 stycznia 2004)
Re: komórki macierzyste krwi pępowinowej
hej hej!
caly czas sie nad tym zastanawiamy. niestety koszty w niemczech sa 4xdrozsze niz w polsce, wiec nawet mysle nad przechowywaniem ich w polsce, ale nie wiem czy to jest mozliwe “fizycznie”. po za tym nawet jak sie odda juz krew, to nie zawsze ma sie 100%pewnosc ze komorki beda sie nadawaly do zamrozenia – ze wzgledu na ogromna liczbe wirusow, infekchi itp.
uwazam jednak, ze jest bardzo nie fair, ze nie mozna oddac tych komorek w kazdym szpitalu w celach spolecznych! zdaje sobie sprawe, ze jest to calkiem nowa metoda, ale biorac pod uwage ceny i samo przechowywanie na wylacznosc, to moze sie z tego zrobic niedlugo calkiem niezly “handel organanami” co w medycynie nie powinno miec miejsca.
z checia bysmy pomogli innym skoro nie bedzie nas stac na przechowanie
pozdrowienia
Re: komórki macierzyste krwi pępowinowej
A my się zdecydowaliśmy. Przystapilśmy do programu Activision Life. Szpital, gdzie będę rodzić ma podpisaną z nimi umowę. Na razie wyslaliśmy deklarację i wplaciliśmy 500 PLN, resztę po porodzie i zbadaniu krwi czy się w ogóle nadaje -2395 PLN. A potem co roku 395 PLN, ale mam nadzieję, że nigdy nie bedziemy musieli z niej skorzystać. Z drugiej strony nigdy byśmy sobie nie podarowali tego, że można bylo się w ten sposób zabezpieczyć.
Misiol i dziewczynka 25.05.04
Znasz odpowiedź na pytanie: komórki macierzyste krwi pępowinowej