kompromitacja wstyd mąż obrażony

a wszystko przez aparat fotpgraficzny….. no nie prze ze mnie….
wczoraj rano po wyjściu mężą postanowiłam uwiecznić swoje obfite kształty na nawym aparacie
zrobiłam ok 20-sty zdjęć pięknej nagiej natury: brzuszysko, rozstępy, grube dupsko, świńskie uda, z profilu……
ja te zdjęcia widziałam na wyświetlaczu
i w momencie gdy chciałam je zgrać na sekretne miejsce na dysku aparat siadł….
czekałam aż mąż przyjdzie i naciśnie jakiś sekretny guzik
przyszedł ale nie nacisnął

za to napisał do Taiwanu i dziś rano dostaliśmy odpowiedź że aparat do wymiany……

i tu pojawia się problem
TAM SĄ MOJE OCHYDNE ZDJĘCIA – których nikomu nie chciałam pokazać
:((((
mąż mówi że trafię do internetu, że w sklepie będą się nabijać
że mam sama iść

buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
nie mam aparatu
nie mam pieniędzy
nie mam zdjęć…..

skacząca ze szczęścia Tołdi mamusia księciunia Ignasia 16.09.2002

21 odpowiedzi na pytanie: kompromitacja wstyd mąż obrażony

  1. Re: kompromitacja wstyd mąż obrażony

    ojojoj……..

    Pozdrowienia
    smoki i Dawidek
    (3 miesiące i 1/4!)

    • Re: kompromitacja wstyd mąż obrażony

      ooooooooooooo………
      faktycznie jest problem…..kompletnie nie wiem co Ci poradzic

      Asia mama prawie rocznej Ewy

      • Re: kompromitacja wstyd mąż obrażony

        O Boże… to jesteś w kropce…

        Buziaczki,
        Asia i Julia (4 miesiące)

        • Re: kompromitacja wstyd mąż obrażony

          przykre

          Asia starająca się

          • Re: kompromitacja wstyd mąż obrażony

            Fiu, fiu, dawaj stronkę…….

            Pinia i Leon(08.08.2002.)

            • Re: kompromitacja wstyd mąż obrażony

              Współczuję ! Zawsze możesz udać, że to nie Ty – jakaś peruka, okulary itd. Stwierdzić, że to zdjęcia klientki… no nie wiem…Współczuję!

              Ola i maluchy: Staś (9.12.98), Tadzio (15.01.01) i… Basia??? (wkrótce)

              • Re: kompromitacja wstyd mąż obrażony

                Julia.. Ty tutaj nie udawaj, bo pewnie specjalnie tak zrobiłaś, chcąc zaistnieć jako…hi,hi,hi……gwiazda porno…hi,hi,hi…….

                Atak poważnie, to lepiej włóż perukę……. i powiedz, że siostra robiła zdjęcia……

                Julka kulka i prawie 6 miesięczny Karolek

                • Re: kompromitacja wstyd mąż obrażony

                  historia niedouwierzenia!!!!
                  Czy mozna miec takiego pecha?
                  Dołączam sie do reszty: udawaj ze to nie ty!

                  Gosia i księżniczka Sara (ur.23.09.2002)

                  • Re: kompromitacja wstyd mąż obrażony

                    ale narobilas sobie bigosu,ale pech to pech zawsze gdzies nas dopadnie,mi jak nazlosc nie wyszo zadne zdjecie w ciazy klisza byla zle zalozona i z pamiatki nici,a byly jeszcze tam zdjecia kacperka z porodu,jak mozna przez 9 miesiecy nie wypstrykac kliszy teraz jestem okropnie wsciekla,widzisz pech to pech :-(((((((((((((((((

                    natala i KAPEREK (mam 1 miesiac)

                    • Re: kompromitacja wstyd mąż obrażony

                      Gwiazda porno?
                      no chyba że oblech-porno
                      to będzie coś podobnego jak to:

                      mąż kochany ochłonął i powiedział że pójdzie (UFffffffff) i powie: nie zależy mi na zdjęciach – to były jakieś prbne – możecie je skasować

                      jest szansa
                      dzięki za słowa pocieszania

                      skacząca ze szczęścia Tołdi mamusia księciunia Ignasia 16.09.2002

                      • Re: kompromitacja wstyd mąż obrażony

                        ALE JAZDA !!!!!!!!!

                        NIE MIALAM POJECIA ZE COS TAKIEGO MOZE ISTNIEC!!!!!!!!!!!!!!

                        natala i KAPEREK (mam 1 miesiac)

                        • Re: kompromitacja wstyd mąż obrażony

                          no coś TY?

                          nie podobam CI się?

                          skacząca ze szczęścia Tołdi mamusia księciunia Ignasia 16.09.2002

                          • Re: kompromitacja wstyd mąż obrażony

                            HI HI HI NIE NO NIEZLA LASKA JEDYNA W SWOIM RODZAJU—W JEDYNYM RODZAJU HI HI HI

                            natala i KAPEREK (mam 1 miesiac)

                            Edited by NATA on 2002/12/20 14:49.

                            • Re: kompromitacja wstyd mąż obrażony

                              napisz jak cos wymyslisz… Toldi….

                              Asia mama prawie rocznej Ewy

                              • Re: kompromitacja wstyd mąż obrażony

                                uuuppppsssssssssssssssssssss
                                nie wiem czy śmiać się, czy płakać…

                                to 100 % – owy przykład ZŁOŚLIWOŚCI RZECZY MARTWYCH…..

                                Pozdrawiam ciepło!
                                Pa!
                                🙂

                                • do Czarnej

                                  Mąż się ulitował i zaniósł
                                  powiedział od niechcenia: na zdjęciach mi nie zależy to były próbne – można je skasować

                                  teraz mnie strazy że nie pójdzie odebrać
                                  no trudno
                                  ja na pewno nie pójdę
                                  ale chyba mnie podpuszcza

                                  na razie mają zadzwonić z serwisu
                                  może pocztą by wysłali?
                                  albo wiem!! powiem że zapłacimy za serwisko (10zł)
                                  albo taksówkarza wyślę (15zł),,,,,,,,,,

                                  albo nie bo może by mu dali te zdjęcia….

                                  skacząca ze szczęścia Tołdi mamusia księciunia Ignasia 16.09.2002

                                  • Re: kompromitacja wstyd mąż obrażony

                                    A na ci byly tez zdjecia:)? chcialas sie katowac do konca zycia, czy pokazac dziecku jak dorosnie? 🙂

                                    • Cos wam opowiem….przeczytajcie 😉

                                      cos wam opowiem……
                                      pracowalam kiedys w sklepie fotograficznym ”fotojoker” i kedy nie bylo klijetow to zawsze ogladalismy sobie zdjecia i nie raz byly takie fajne do smiechu,ale raz patrzymy a tam…………… szkok takie hard ze ho ho nie jeden cats by sie schowal,malzonkom sie gier i zabaw zachcialo hi hi -to nic zlego oczywiscie ale robili zdjecia w takich zblizeniach podczas brykania(jak to mozna nazwac brykaniem hi hi) pewnych czesci ciala, ze szok i ten facecik jeszcze mial gumke zalozona i sie tak swiecil hi hi,myslalam ze popadamy tam ze smiechu. Nie odbierali tych zdjec chyba z dwa tygodnie,a kolega ktory z nami pracowal pokazywal je wszystkim znajomym co do nas przychodzili i obejrzalo go pol personelu marketu w ktory sie znajdowal nasz sklep.
                                      !!!!!!!!!!!!! Wiec dziewczyny pamietajcie ostroznie z takimi zdjeciami hi hi,jak oddajecie to odbierajcie je odrazu,albo w takich punktach gdzie jest w godzine zeby je szybko zabrac hi hi.!!!!!!!!!!!!!!
                                      My z mezusiem tez kiedys robilismy sobie zdjecia jak bylismy na sylwestrze sami w zakopcu,ale bez ekscesow hi hi,ale tez wstydzilismy isc sie odebrac he he na szczescie w punkcie gdzie robia to w godzine pozniej szybko w pociag i do domu hi hi!!!!!!!

                                      natala i KAPEREK (mam 1 miesiac)

                                      Edited by NATA on 2002/12/21 22:56.

                                      • Re: kompromitacja wstyd mąż obrażony

                                        ale historia !!!
                                        toldi, co ci strzelilo do głowy żeby robic sobie te zdjecia?
                                        odpowiedz, plis, bo mnie ciekawość zeżre?
                                        pozdrawiam i zyczę pomyślnego zakończenia, hi hi
                                        magda
                                        ps. dla osób trzecich to humorystyczna sytuacja, ale dla ciebie na pewno nie 😉

                                        • Re: kompromitacja wstyd mąż obrażony

                                          do mojego dziennika odchudzania…..

                                          działa niezwykle motywująco coś takiego

                                          już raz to zastosowałam – zrobiłam zdjęcie ( w ubraniu) do Super Linii i jak się odchudzałam to wystarczyło spojżeć na to zdjęcie i miałam super motywację

                                          teraz jak był aparat cyfrowy i można bez wywoływaniwanie to pomyślałam że sobie porobię….

                                          i wpadłam ja śliwka w kompot…..

                                          skacząca ze szczęścia Tołdi mamusia księciunia Ignasia 16.09.2002

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: kompromitacja wstyd mąż obrażony

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo