Komunia?

Ech… Abstrahując od tego, że to sprawy wiary i ducha…
Mam pytanie natury finansowej.

W jednym przypadku jestem chrzestną i tu chciałabym uniknąć dawania pieniędzy bo wiem, że nie zostaną zagospodarowane na dobro dziecka. Spawa rodzinnie mocno skomplikowana. Miałam nadzieje, że wypali sprawa z kolonią i chciałam za nią zapłacić, ale sprawy się komplikują i nie wiadomo czy będzie organizowana. Tu wolałabym jakiś prezent…podpowiedzcie prosze co? za ile?

W drugim przypadku nie jestem chrzestną, ale dziecko nam bliskie i często spotykane, aczkolwiek mające w życiu wszystko – tu wchodzą w gre pieniądze, tylko ile?

Bedę wdzięczna, bo nie mam koncepcji. A wydatków na głowie spooooro.

Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Komunia?

  1. Zamieszczone przez karabella
    Ładne, ale tamte bardziej mi się podobają.

    Zamieszczone przez kasia.
    mi też

    Zamieszczone przez Bronia
    Podpisuję się

    To ja też się podpiszę

    • Zamieszczone przez avi
      tez mnie to przeraża

      dwa lata temu byłam na kommunii u chrześnicy i daliśmy jej rower – nie powiem dość wypasiony ale mąż z branży więc po kosztach nie wyszło zbyt drogo i byłam dumna z siebie 😉 do momentu jak zobaczyłam jak babcia mojej chrześnicy daje jej laptopa (nowiutki – koszt wtedy ok.2000) i to nie była rodzinna zbiórka…

      mój brat trzy miesiące potem biorąc ślub nie dostał prezentu w takiej kwocie….

      Ja mojemu chrzesniakowi w zeszlym roku tez laptopa sprezentowalam…

        • fajne pomysly tam sa

          • Zamieszczone przez Anulka56
            Witam,
            10.05 jade na komunię mojego chrzesniaka, którego w jego całym życiu widziałam 3 razy (odległość). Planuję dac 400-500 zł maks. Wkurzaja mnie gadki np mojej kuzynki (nie jego mamy ), że teraz to się daje po 1000 od chrzestnej/chrzestnego.. Kurde, żeby tyle dac, trzeba tyle mieć.. masakra sie porobiła z tymi komuniami. Pamiętams woją, dostała, zegarek elektroniczny z długopisem i kalkulatorem:) pamiętacie takie zestawy??? To był hit!

            ,

            Tysiak?? Matko tyle to na wesele bym dała chrześniakowi, ale na Komunię?
            Wydaje mi się, że wiele też zależy od “przygotowania” dzieciaka przez rodziców i nie nastawianie się na prezenty. Co innego w tym wypadku jest ważne.

            • Zamieszczone przez Anulka56
              A jeszcze w kwestii komuni… Dwa lata temu byliśmy na komunii córki mojej bliskiej kuzynki. Dzieciak rozpieszczony, jak dziadowski bicz-zebrała wtedy 2 200 zł+rower+mp3 i takie tam gadżety.. Ale nie to mnie zdrażniło. Otóż na przyjeciu, które odbywało się w knajpie mała wyjęła wszystkie koperty i liczyła kaske przed kamerą!!! Poczułam się wtedy”mega dziwnie”-kompletny brak taktu..
              Jak myślicie?
              Pozdrawiam,

              Zdecydowanie brak taktu i… wychowania
              A rodzice zareagowali?

              • Zamieszczone przez wobysk
                A rodzice zareagowali?

                No właśnie, co rodzice na to, bo to nie do końca wina dziecka; przykład idzie z góry…

                • Re

                  Słuchajcie, rodzice nie zareagowali!!I chociaz to moja bliska rodzina, przyznam szczerze: masakra, totalna żenada…

                  • Dla mnie osobiście takie zachowanie to porażka.

                    • Zamieszczone przez karabella

                      Ciekawa jestem jak będzie na komunii Patryka. My zaprosiliśmy tylko najbliższą rodzinę jakieś 12 osób. Dziadków, rodziców naszych rodzeństwo=chrzestni. Jak słucham na ile osób robią przyjęcia rodzice Patryka kolegów z klasy to oczy mi z orbit wychodzą. Jedni zapraszają nawet sąsiadów.

                      u nas będzie podobnie, tylko najbliższa rodzina
                      w sumie (z nami i K.) 18 osób

                      Zamieszczone przez bruni
                      dziewczyny znalazłam jeszcze takie filizanki.

                      no mnie byś nie uszczęśliwiła 😉
                      ale o gustach się nie dyskutuje
                      tamte całkiem ładne

                      • No i zadzwodzniłam z zapytaniem co młoda chce i dowiedziałam się, że nowy rower i tu marka (koszt 800 zł) albo laptop
                        Podzwonie po rodzine może ktoś się przyłączy finansowo bo sama na pewno nie kupię. Nie ma to jak skromność
                        Znalazłam piękny obraz z aniołami na allegro i chciałam kupić tej drugiej ale usłyszałam, że woli kasę
                        Ech….
                        Kurcze nie bede fiksowac i kupię to na co mnie stac i tyle…. i mam w nosie to całe komunijno-finansowe wkręcanie się.
                        Ja zarabiam nieco ponad 1000 zł i nie bede się żyłować i zapożyczać O!

                        • Zamieszczone przez ciapa

                          Kurcze nie bede fiksowac i kupię to na co mnie stac i tyle…. i mam w nosie to całe komunijno-finansowe wkręcanie się.
                          Ja zarabiam nieco ponad 1000 zł i nie bede się żyłować i zapożyczać O!

                          racja!!!

                          • Zamieszczone przez Kasiasta
                            No właśnie, co rodzice na to, bo to nie do końca wina dziecka; przykład idzie z góry…

                            podpiszę się… obiema łapkami

                            Zamieszczone przez ciapa
                            Kurcze nie bede fiksowac i kupię to na co mnie stac i tyle…. i mam w nosie to całe komunijno-finansowe wkręcanie się.
                            Ja zarabiam nieco ponad 1000 zł i nie bede się żyłować i zapożyczać O!

                            brawo !! i masz rację… i się nie oglądaj na innych…
                            dajesz ile masz… a jak ktoś nie rozumie, to już jest jego problem…

                            • Zamieszczone przez ciapa
                              No i zadzwodzniłam z zapytaniem co młoda chce i dowiedziałam się, że nowy rower i tu marka (koszt 800 zł) albo laptop

                              ale to powiedziała sama chrześnica czy rodzice? bo dziecko jestem jeszcze w stanie zrozumieć – bombardowane z każdej strony informacjami kto, co lub ile dostał lub dostanie…. lecz z ust rodziców jest to moim zdaniem z lekka niepoważne, o takcie nie wspominając…..

                                • Zamieszczone przez avi

                                  ale to powiedziała sama chrześnica czy rodzice? bo dziecko jestem jeszcze w stanie zrozumieć – bombardowane z każdej strony informacjami kto, co lub ile dostał lub dostanie…. lecz z ust rodziców jest to moim zdaniem z lekka niepoważne, o takcie nie wspominając…..

                                  Dlatego też chrześniaka nie pytałam.

                                  Artek ostatnio szedł na urodziny koleżanki. Nie znam za bardzo dzieci z przedszkola tzn. w sensie czym się interesują i co lubią, więc zadzwoniłam do mamy tej dziewczynki i zapytałam o to. Na co mama odpowiedziała, że prezent nie jest ważny. Spotkaliśmy kiedyś na spacerze tą dziewczynkę i zapytałam czy jest coś co by chciała dostac? D. odpowiedziała, że nie wie, a prezenty nie są najważniejsze.
                                  Więc to WSZYSTKO zależy od wychowania

                                  • Zamieszczone przez wobysk
                                    Więc to WSZYSTKO zależy od wychowania

                                    Dokładnie, bo tak jak pisałam: przykład idzie z góry.

                                    • Zamieszczone przez avi

                                      ale to powiedziała sama chrześnica czy rodzice? bo dziecko jestem jeszcze w stanie zrozumieć – bombardowane z każdej strony informacjami kto, co lub ile dostał lub dostanie…. lecz z ust rodziców jest to moim zdaniem z lekka niepoważne, o takcie nie wspominając…..

                                      Rodzice! u tej od rowera i laptopa
                                      Tej drugiej komunistki się zapytałam czy podobają jej się obrazy z aniołkami i stwierdziła, że woli kasę bo zbiera na konsolę

                                      • Zamieszczone przez ciapa
                                        Rodzice!

                                        ups….

                                        • racja kazdy kupuje na co go stac

                                          racja kazdy kupuje na co go stac, moje dziecko idzie w tym roku do komunii i zazyczylo sobi komputer, wcaqle sie nie dziwie, wiekszosc dzieci w jego wieku ma wlasny a karolek czasami tylko bawil sie moim laptopem, stwierdzilam ze przyda mu sie na przyszlosc, ale absolutnie nie mam zamiaru obarczac takimi wydatkami gosci, poza tym tez nie jestem az tak naiwna zeby kupowac niewiadomo co, znalazlam na promnocji w vobisie caly zestaw specjalnie przygotowany pod dzieci, komputer z monitorem wyniósł mnie 2000zł niecale, do tego jakis kurs angielskiego dorzucili wiec kupujmy ale z głową i ni eobarczajmy rodziny takimi wydatkami

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Komunia?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general