jestem ciekawa czy są dzieciaczki mające KOmunię Św. w tym roku?
Mieliśmy dziś zebranie w tej sprawie i przeraziły mnie koszty, jak i omawianie róznych drobiazgów. Podchodzę spokojnie do tego tematu, bo uważam jets to ogromne przeżycie.
Jestem ciekawa Waszych spostrzeżeń, ewentualnych przygotowań itp.
132 odpowiedzi na pytanie: Komunia Święta
U nas do komunii jeszcze daleko. A Twoja Julka chyba tylko rok od Kasi starsza, co? Jakoś szybciej ta komunia?
Julka z 2001 r. a kojarzyłam, że Twoja Kasia z 2002r a tu patrzę a ona 2003 – nio tio macie jeszcze czas.
Julka ma komunię w maju.;)
I wymyślają nam sukienki a ja chciałam prostą albę;)
Dopiero dzisiaj;-) w niektórych parafiach to już dawno wszystko obmyślone
My też jeszcze mamy czas- choć Jasiek pewnie pójdzie rok wczesniej ale to dopiero za rok;)
A przeżycie ogromne i dla dzieci i dla rodziców…
Życzę by w waszej grupie komunijnej duchowe sprawy nie zostały stłamszone przez te materialne
oo dziękuję;)
nio dopeiro teraz i nie przeszkadza mi to wcale;)
Moja córka idzie w tym roku do komuni. Co do spraw materialnych jeszcze rozmów nie ma natomiast w niedziele mielismy lekkie spięcie czy alby czy sukienki i garnitury. Staneło na sukienkach i garniturach czym “lekko” wkurzyliśmy proboszcza
u nas Ksiądz sie nie odzywał ale powiedział, że ładniej wygląda jak wszystkie dzieci mają identyczne stroje;) Jak już wybieraliśmy obrazek-pamiątkę I komunii był zgrzyt więc z sukienkami może być wesoło;)
Wy robicie w lokalu czy w ddomu przyjęcie?
W domu ale żałuje, bo w pazdzierniku miałam chrzciny w domu wprawdzie z cateringiem, ale bajzel był w całym domu od soboty do piątku. Więc teraz tez tak będzie, ale za póżno było zeby coś znależć. Ale też mam catering więc jakoś przeżyje
ja tyż w domu i nie wiem czy to dobra decyzja..
jak to wygląda z tym cateringiem?
Mozesz zamówić sobie do domu. Przywiozą ci jedzonko i zalezy od liczby gosci jest pani lub więcej do roznoszenia na stół i sprzątania. U mnie jest 20 osób więc jest 1 pani
ja tez sie dołaczę:)
moja córcia Weroniczka 16 maja bedzie miała Komunię mielismy juz wstepne zebranie – ustalona skladka 130 zl na strojenie kościoła dary dla ksiedza itp. co do strojów to u nas jest dowolnosc kto chce to zaklada my sukienke:)
ja zamówiłam lokal – nie chce mi sie sprzatac gotowac tym bardziej ze nie moge liczyc na pomoc babć i mam w domciu małego szkraba
to tyle..
jestem przerazona iloscia prób spotkan w kosciele przygotowaniami – jak to wszystko pogodzic z praca małym dzieckiem w domu i ciagle pracujacym mezem??? nie wiem…
pozdrawiam
Arabelka ja tez jestem tym przerazona, tymbardziej że u nas to wszystko tzn te próby zaczynają sie w kwietniu i jest sie w kosciele 2-3 razy w tygodniu. Co ja zrobie z Nikolą? na prawo jazdy ide dopiero latem, moja mam pracuje od czasu do czasu przyjedzie jak bedzie miała dzien wolny, bo pracuje na kolei, ale co jak będzie w pracy? Pare razy moge wziąść Nikole do koscioła ale przeciez nie ciągle. A na męża w tygodniu to juz nie moge liczyc od 9 lat. Też mi to spędza sen z powiek.
a możesz pwoiedziec ile płacisz za osobę?
My też mamy 16 maja Komunię. Robię w domu ale trochę zaczyna mnie to przerażać. TE przygotowania do Komuni są przerażające, tym bardziej że mój M pracuje całymi dniami i ja musze brykać do kościółka z kubusiem dwuletnim, który nie suiedzi na miejscu i z Julką.
Też mnie to przeraża..
70 za osobe. To są 3 dania i przystawki i ciasto, wszystko. Mnie obchodzi tylko alkohol i napoje oraz stoł oczywiście ale jak bym chciała to oni mogą porozstawiać wszystko. Ale ja robiłam sama na chrzciny a firme mam tą samą bo się sprawdziła.
Ja mam komunie 9 maja. Chłopy to się umieją ustawić nie ma co
ja mam tylko spostrzeżenia, bo eF do Komunii pojdzie za 2 lata…
z tego co obserwuje dookoła, to skromnym przeżyciem bym tego nie nazwała…
choćby już ten watek temu dowodzi – zatrudnianie cateringu, przyjecie w knajpie…
tak wiem -to alternatywa, bo inaczej trzeba by było się w domu narobić,
ale moim zdaniem powinno to wygladać tak, że Msza = Komunia, a potem np.
zapraszamy na lody, albo na kawę i ciasto, a nie na PRZYJECIE KOMUNIJNE…
przyjecie to może być weselne, a też wiele par rezygnuje, jesli faktycznie marzą
tylko o przezyciu duchowym i widzą to skromnie.
choc pojecie skromnosci w powyższym temacie jest wzgledne.
Bruni dobre masz spostrzeżenie ale ja jeszcze sie nie spotkałam z czymś takim że nie ma przyjęcia po mszy. Gdybym ja zaprosiła rodzine po mszy na lody to by sie najpierw uśmiali a potem obrazili. A te 20 osób to sama najblizsza rodzina, bo tylko nasi rodzice i rodzeństwo z mężami i żonami i dziećmi. Pewnie ze wolała bym żeby to inaczej wyglądało ale cóż nie ja to wymyśliłam.
jesli by się obrazili, to wybacz, ale to by tylko o nic świadczyło niedobrze.
Brunka może i przesada ale… Moi a właściwie Jasia goście z mojej strony wszyscy przyjezdni i to nie 50 czy 100 ale 450 km będą mieli do pokonania. I obiad musi być i już a nie tylko lody i ciastka…
Oczywiście przesada z tymi PRZYJĘCIAMI bo dla mnie to rzeczywiście przyjęcie weselne a nie komunijne, ale OBIAD komunujny musi być i zero alkoholu oczywiście.
Wydaje mi się ze ten dzien komuni naszego dziecka jest dniem uroczystym i jego świętem i powinien być uczczony. I gdybym zaprosiła ich na lody to żle świadczyło by o mnie a nie o mojej rodzinie.
Znasz odpowiedź na pytanie: Komunia Święta