konkurs na bubel roku

Ogłaszam konkurs na najgłupszą i najmniej przydatną rzecz kupioną dla dziecka (najczęściej wpadki zdarzają się w czasie ciąży). Otóż ja kupiłam całkowicie nieprzydatny (ani razu nie użyłam) kosz na pampersy anybakteryjny i pochłaniejący zapach – bez sensu, drogi jak nie wiem a papmersy wrzucam do wygodnego kosza plastikowego. A do zapachu przywykłam.
Kto mnie przebije?
Pozdrawiam
Agnieszka Paulisia i orzeszek w brzuszku

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: konkurs na bubel roku

  1. Re: konkurs na bubel roku

    Nie powiem, bo było trochę tych rzeczy (wszystkich nawet nie pamiętam…):
    1. spodenki – prześliczne sztruksowe ogrodniczki – dwa razy na siłę je wcisnełam i odpuściłam; śliczny komplecik i śpioszek – niestety to samo 🙁
    2. Bezpieczny szlak – Ola nawet nie chce na niego spojrzeć
    3. kula z Fisher Price z żółwikiem – dla mnie rewelacja, ale dla Olusi – jak wyżej (niestety)
    4. Laktator Avent – świetnie wygląda na półce i nic poza tym

    Więcej grzechów nie pamiętam, ale na prawdę każdego z nich bardzo załuję i obiecuję sobie za każdym razem poprawę (mężowi to się nawet nie przyznaję…

    Mama Oli (20.03.03)

    • Re: konkurs na bubel roku

      wlasnie, wlasnie, moj brat tez cos ciagle wygrywa, od dizecka tak bylo. Wygrywal ksiazki w Plomyku, pieniadze w krzyzowkach w Swiecie mlodych, a teraz w totku ma ciagle 3, 4… A ja ciagle nic. To chyba po prostu trzeba sie takim urodzic…:)


      kleeo i Natalia (18m) gg 4443668

      • Re: konkurs na bubel roku

        Na pewno nie przebiję, ale ja kupiłam wkładkę z gabki w kształcie misia do wanienki. Myślałam, zeby w czasie kąpieki córcia się nie slizgała. I juz pod koniec zajęć w szkole rodzenia znajome poinformowały mnie, że to tylko problem, bo tam zbiera się najwięcej bakterii i zarazków. Wypadałoby wtedy po kazdej kąpieli go parzyć wrzącą wodą. bez sensu. Tak więc stoi sobie nie uzywany i nie rozpakowany. Ale wpadłam ostatnio na pomysł, że gdy nadejdzie lato Martynka bedzie miała go do zabawy w baseniku na dworze, który jej na pewno kupimy.

        Justyna i 8 mies. Martynka

        • Re: konkurs na bubel roku

          hihi:-)))
          może NAS nikt nie przebije:-) możemy podać sobie łapki:-)))
          ja tez mam takiego misia, nie używłam ani razu, chciałam wyrzucić, ale może się przyda do czegoś…. tylko do czego:-))))

          Beata&Patryk(03.03.03) [Zobacz stronę]

          • Re: konkurs na bubel roku

            Mi też się zdarzyło kupić parę zbędnych rzeczy chociaż nie koniecznie bubli 🙂 a więc są to:
            – gruszka do noska, za nic nie potrafię się nią obsługiwać, jak zatykam drugą dziurkę i wciągam gruszką to KAmilkowi podchodzi wszystko do gardła a przecież jedzenie nie chcę wyciągać 😉
            – parę dni temu kupiłam zestaw 3 szczoteczek do zębów CAnpolu chyba, 2 silokonowe i jedna z włosiem, są jednak na tyle beznadziejne, że chyba dam Kamilkowi do zabawy 🙂
            – mata antypoślizgowa do wanny, która nie chce się trzymać dna naszej wanny gdyż jest już tak chropowate, ze trudno się dziwić, ale może się jeszcze przyda jakby udało nam się przeprowadzić na inne mieszkanie, tylko kto wie jaka tam bedzie wanna 😉
            – rożek, nie używaliśmy go jako rożka ani razu, ale znalazł zastosowanie jako podkład do wózka, ma teraz cieplej w wózku 🙂
            – smoczki canpolu z dużą dziurką, ani razu nie użyte, bo stwierdziłam po zakupie, że AVENTU Trójprzepływowy będzie jednak lepszy.
            Pewnie coś jeszcze ale mi teraz do głowy nie przychodzi :)) W każdym razie zwykle staram się znaleść chociaż inne zastosowania dla pozornie niepotrzebnych rzeczy.

            Agus i Kamilek (24.03.2003)

            • Re: konkurs na bubel roku

              Moze ktos sie zdziwi, ale u nas kompletnym niewypalem okazala sie zachwalana mata edukacyjna ZOO Tiny Love. Nie dosc ze przeplacilismy za nia ( kupilismy w sklepie internetowym za 259zl + przesylka 30zl), to Natalia wcale nie chciala na niej sie bawic. Po drugie fotelik Play – duzy i wygodny dla dziecka ale koszmarnie ciezki. Po trzecie nosidelko Chicco (po jakims czasie opracowalam sposob samodzielnego wkladania w nie Natalii – najpierw “ubieralam” ja w nosidelko, kladlam na lozku i pochylona nad dzieckiem zapinalam nosidlo na siebie). Po czwarte sterta ciuszkow w rozmiarze 56 ( Natalia po urodzeniu miala 58cm).

              • obyło się bez bubli, bo…

                mam doświadczoną siostrę, która temperowała moje zakupowe zapędy mówiąc co mi się kompletnie nie przyda. Dobrze mieć taką siostrę 🙂

                Kaśka z Natusią (22 miesiące 🙂

                • Re: konkurs na bubel roku

                  Oj, ja niestety kupilam takie cos. Jak jeszcze bylam w ciazy to kupilam takie malutkie tenisoweczki, sliczne… Niestety ani razu Julka ich nie nosila…zanim zaczela chopdzic tenisowki byly za male…
                  Kupilam jeszcze bawelniany kombinezonik (tez w ciazy) dopiero teraz jest na Julke dobry, ale za to tak paskudny, ze napewno jej w to nie ubiore…
                  Ale glupoty, teraz wiem, ze z kupowaniem ciuszkow w ciazy trzeba uwazac..
                  A, kupilam tez (juz po urodzeniu malej) taki termosik styropianowy, moim zdaniem kicha, po godzinie picie i mleko zimne jak ch…. A, zawet po zawinieciu w pieluche.

                  Ewa i Julcia (15.07.2002)

                  • Re: konkurs na bubel roku

                    u na na poczatku dla Juliany wozek byl calkowitym niewypalem, darla sie tak w nim, ze mozna bylo sobie ten wydatek poczatkowo zaoszczedzic, a przy Patrici rozek. Ona byla malutka a mimo to to dziadostwo na nia nie pasowalo, calyczas sie rozkopywala i albo brzuszek byl nie przykryty albo nozki.

                    Agnieszka + Julianka(22.01.00) i Patricia (11.10.01)

                    • Re: konkurs na bubel roku

                      ;-))) czyzbym o tej samej kuli myslala……?ja od ilku miesiecy sie szykuje na taka kule Fisher Price- w srodku woda i kaczuszka z jakimis kolorowymi paproszkami- raz juz mi ja maz z koszyka wyciagal…….mloda pewnie miala by gdzies to cudo, ale mi sie wydaje, ze to taka fascynujaca zabawka……..;-))

                      guciak i Ninka 27.04.2003

                      • Re: konkurs na bubel roku

                        musze przyznac, że niezły ten wątek, ale się uśmiałam

                        Ja na szczęscie nie kupiłam rożka, ale kupiłam gąbkę do kąpieli i choć jest pełna bakterii Tymek ją uwielbia, przechyla się na bok i łyka przy okazji tą brudna wodę.

                        pozdrawiam

                        Aneta i Tymek ur 19.10.2003

                        • Re: konkurs na bubel roku

                          Masz niestety rację, że z tym trzeba się urodzić! Mój brat podobnie jak Twój – ciągle ma farta, wręcz już go to nudzi, a ja marzę choćby o trójce w totku!

                          Mama Oli (20.03.03)

                          • Re: konkurs na bubel roku

                            Ta sama, tylko moja bardziej “wypasiona” od kaczuszki i niestety dwa razy droższa
                            Ale może kiedyś jeszcze nadejdzie jej czas (mam nadzieję)!

                            Pozdrawiam ciepło

                            Mama Oli (20.03.03)

                            • Re: konkurs na bubel roku

                              Jak widać na załączonym obrazku Olusia też uwielbia swoją gąbkę do kąpieli! To jest już jej czwarta (kupujemy coraz większe – w których mieści się coraz więcej bakterii

                              Pozdrawiam serdecznie

                              Mama Oli (20.03.03)

                              • Re: konkurs na bubel roku

                                A jaki masz telefon?Moze masz zabrudzona kalwiaturke?

                                Nelly i Hubert

                                • Re: konkurs na bubel roku

                                  nokie 3510i, jest raczej czysta, bo malo jej uzywam i czasem nawet dziala przycisk np przez dwa dni, a potem znowu nie dziala… Ale juz jutro ide do salonu w koncu to zalatwic 🙂


                                  kleeo i Natalia (18m) gg 4443668

                                  • Re: konkurs na bubel roku

                                    Ten termosik styropianowy też mam ale on dość długo trzyma ciepło i ja jestem z niego raczej zadowolona. TYlko, ze ja faktycznie zawsze bardziej grzałam wodę aby po jakiś 3godzinkach było w sam raz, chociaż i wtedy jeszcze było za gorące ale zawsze lepiej ostudzić niż podgrzać jak nie ma gdzie 😉

                                    Agus i Kamilek (24.03.2003)

                                    • Re: konkurs na bubel roku

                                      Wiesz co ja kupiłam swojemu taką kulę z niebieską wodą i kaczuszką w środku za jakieś 12 zł w sklepie spożywczym BOMI ale widziałam też taką samą za 14 zł w REALU, może poszukaj takiej w jakiś hipermarketach. NIe jest może ona tak ładna jak te z Fisher Price ale w sumie jest podobna, Tylko niepotrzebnie przechodzi przez nią taki plastykowy pasek łączący 2 połówki. Muszę jednak przyznać, że mój synek też za bardzo się tym nie interesuje, chyba że trochę później zacznie, więc moze szkoda kupować firmową zabawkę 🙂

                                      Agus i Kamilek (24.03.2003)

                                      • Re: konkurs na bubel roku

                                        Hmmm…
                                        Ja kupiłam termos na butelkę – tylko raz z niego skorzystałam, teraz leży i czeka na lepsze czasy (może na kolejnego bobasa 🙂 ) – na szczęście nie była to droga wpadka zakupowa 🙂
                                        Kupiłam też chyba z 40 pieluch tetrowych i wkłady pochłaniające do nich, a w szpitalu zdecydowałam że na pewno będziemy używać pampersów 🙂 (na szczęście tetrówki do tej pory się przydają). Do tego jeszcze folię pod prześcieradełko w łóżeczku (jakby przez pampersy tak przeciekało hi, hi, hi)
                                        Oj, kupiłabym znacznie więcej gdyby mnie mąż nie stopował.

                                        Ania i Izunia (17 m-cy)

                                        • Re: konkurs na bubel roku

                                          wlasnie szukalam czegos podobnego i takszego (ta z zolta kaczuszka-Fisher Price, ktora mnie tak neci- kosztuje 29 zl!!! duzo jak na taka zabawke…..)ale nic nie znalazlam- widzialam tylko podobna kule TOLO, ale kosztowala tez niemalo, a chyba nie byla taka fajan, bo nie miala wody i tych smiciuszkow w srodku;-)) tylko jakis pajacyk na drazku…….:-))

                                          guciak i Ninka 27.04.2003

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: konkurs na bubel roku

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general