Wygraj wyjątkowy zestaw Huggies Little Swimmers w naszym konkursie
Jeśli chcesz wygrać jeden z 10-ciu zestawów Huggies Little Swimmers dla Twojego dziecka wystarczy, że tym wątku zamieścisz wypowiedź (max. 7 zdań) na temat:
Najzabawniejsza wakacyjna historia z udziałem Twojego dziecka..
Odpowiedź zamieść w tym wątku konkursowym.
Przeczytaj
UWAGA!
W komentarzu z wypowiedzią należy dopisać, który rozmiar pieluszek chciałybyście otrzymać dla swojego dziecka (odpowiedzi bez dopisku, nie będą brane pod uwagę):
I zestaw (Rozmiar 2 (3-6 kg) – 3 szt.
II zestaw (Rozmiar 3-4 (7-12 kg) – 2 szt.
III zestaw (Rozmiar 5 (11-15 kg) – 3 szt.
IV zestaw (Rozmiar 6 (powyżej 14 kg) – 2 szt.
Na odpowiedzi czekamy do 11 września.
Więcej szczegółów o konkursie i nagrodach znajdziesz
16 odpowiedzi na pytanie: Konkurs – wodne harce z Huggies
Miesiąc temu mój synek dostał na drugie urodziny od cioci samochód terenowy na resorach. Z początku bardzo ucieszył się z prezentu, bo było to kolejne autko do jego kolekcji motoryzacyjnej. Radość trwała do momentu, gdy mój smyk odkrył, że drzwi autka się nie otwierają. Na jego buzi zaraz pojawił się grymas zawodu i powiedział na cały głos: “Drzwi się nie otwierają, kurza mać! Trzeba kupić nowy”. Po tym zdaniu wszyscy goście wybuchnęli śmiechem, a ja mało co nie spaliłam się ze wstydu. Ale na szczęście od babci mały urwis też dostał samochód, tym razem już z otwieranymni drzwiami i bagażnikiem 🙂
W przypadku wygranej poproszę o III zestaw (Rozmiar 5 (11-15 kg)
Morskie wykopaliska:)
Całą rodziną uwielbiamy morze, i w każde wakacje jedziemy do naszej morskiej oazy spokoju, malutkiej wioski, którą pokochaliśmy… Tam czas stoi w miejscu, a wszystkie troski i problemy znikają za błękitną kurtyną. Co roku spędzamy tam wakacje, i cieszymy się każdą wspólną chwilą.
Właśnie w tej nadmorskiej miejscowości miała miejsce bardzo zabawna przygoda, z udziałem naszego syna i psa 🙂 Otóż wybraliśmy się tradycyjnie pieszo nad morze (a uwielbiamy zapach lasu). Wędrówka była cudowna, edukacyjna (rozróżniamy m.in. gatunki ptaków), aczkolwiek troszeczkę wyczerpująca. Prawie 40 minutowy marsz dał nam się we znaki, i jak tylko doszliśmy nad morze, wszyscy położyliśmy się plackiem na piasku i podziwialiśmy tańce wiotkich obłoków. Synek nasz szybko zrekompensował siły i zaczął wspólnie z psem Argusem kopać wielki dół. Prym wiódł pies, bo to silny i duży pies, ale razem tworzyli świetny tandem. Po kilkunastu minutach Marcel woła nas, abyśmy zobaczyli ich wspaniały skarb. Na taką wieść szybko poderwaliśmy się z mężem na równe nogi, mając nadzieję na skrzynkę ze złotem, a to okazała się MUSZLA KLOZETOWA Nasz gromki śmiech poderwał do lotu chyba wszystkie mewy….
Gdyby moja wypowiedź miała być nagrodzona, to poproszę o IV zestaw- Rozmiar 6 (powyżej 14 kg).
Nasze wakacje w tym roku spędziliśmy w stolicy.
Pewnego dnia gdy pogoda dopisała wybraliśmy na do Przepięknego Warszawskiego Zoo. Oli fascynata zwierząt biegałi głośno komentował każde zwierze od klatki,to zagrody od zagrody do wybiegu i tak w kółko. Az trafił na czarne koty 🙂 długo sie nie zastanawiał widząc te zwierzęta; Krzyknął “Patrz mama pumy! takie jak taty buty!
🙂
W razie wygranej poprosze o zestaw IV
Z racji wykonywanego zawodu kierowcy, mój Mąż, w ramach wakacyjnych atrakcji, zabrał starszego syna “w trasę”. Na jednym z przydrożnych parkingów, z powodu braku innej toalety, syn poszedł zrobić siusiu do ToiToi-a. Po chwili wychodzi przerażony i woła do Męża – Tato – Ty tam lepiej nie idź – tam nikt nie spłukuje po sobie!!!
w przypadku wygranej poproszę o zestaw nr IV 🙂
Pomimo braku wspólnego urlopu mojego i męża postanowiliśmy robić sobie wypady weekendowe razem z naszym Skarbem.W jedną sobotę byliśmy na rynku w zwiedzanym mieście. Siedzieliśmy na ławeczce i nagle mój syn zaczął klepać rączkami w brzuszek i wypinać go tak żeby był większy, chwila zastanowienia się czy coś mu się dzieje? Ale spojrzeliśmy troszkę dalej i za synem stał Pan z wielkim brzuchem, który uśmiechał się do Bartka 🙂 Trochę nam było wstyd ale Pan całą sytuację uznał za bardzo zabawną.
____
W przypadku wygranej proszę o zestaw nr III
Na basenie
Nasz Dawidek przeważnie jest bardzo wstydliwy wśród większej grupy osób,ale na ostatnich zajęciach na basenie była zabawa z piłką. (Dawidek uwielbia wszelkiego rodzaju piłki). Jako, że nie potrafi jeszcze dokładnie mówić zamiast piłka wymawia “pipa” :). Kiedy instruktor wyjął piłki nasz synek stwierdził: “mami, ten pan ma pipe”… Instruktor poczuł się trochę zażenowany, jeszcze bardziej gdy inni zaczęli się podśmiewywać (zwłaszcza dzieciom się to spodobało). Na szczęście instruktor rozumie małe dzieci i wie, że jeszcze nie mówią wyraźnie 🙂
Gdybyśmy wygrali, to prosimy o zestaw III
Gaduła w zoo
W pewien sierpniowy poranek poszliśmy z Młodym do ZOO. Pablo dopiero nauczył się chodzić, więc nie zwracał uwagi na żadne zwierzątka i parł do przodu. Zatrzymał się tylko przy klatkach papug. Tak go zaintrygowały rozmowy kolorowych ar, że postanowił się przyłączyć i darł się zadowolony w niebogłosy. Stał przy klatkach dobre 10 minut i bardzo mu się nie spodobało, że go jednak stamtąd zabieramy. Jednak wymowny wzrok innych spacerowiczów zmusił nas do odwrotu.
__
W przypadku wygranej prosimy o zestaw nr II.
W windzie, czyli jak mama prawie dostała w zęby 😉
Zjeżdżamy windą na spacer, piętro niżej wsiada para – dosyć przystojny facet i uwieszona u jego ramienia wystrojona dziewczyna. Mój synek niewiele jeszcze wtedy mówił, ale jedno słowo opanował do perfekcji. Jak tylko winda ruszyła, złapał faceta za nogawkę – na moje oko, żeby wymusić przesunięcie się, bo zasłaniał mu świecące guziki. I powiedział na cały głos TO jedno słowo: “tata”. Kobieta mało mnie wzrokiem nie zabiła, ja się zaczęłam śmiać, facet stał zdezorientowany a Mały tylko owo słowo powtórzył. Dziewczyna nie wyglądała na przekonaną, kiedy tłumaczyłam, że Młody tak do wszystkich mówi i po dziś dzień patrzy na mnie podejrzliwie.
W razie wygranej proszę o zestaw numer III
kiedy sa wyniki
Wiem,że już po terminie troszkę się spóźniłam,ale jeszcze wyników nie ma więc moze…;)
Ostatnio mój mąż zaczął nosić czerwoną czapekczę z daszkiem – to był znak rozpoznawczy, było widać go z daleka. Nasz synek 2-letni Maciuś od razu wiedział,że to tata i zawsze się cieszył. Ostatnio wybrałam się z Mackiem na zakupy na targ. Śynke z daleka zobacyzł czerwoną czapeczkę, wyskoczył z wózka;) i zaczął wołać tata. Biegł przez cały targ, a ja za nim z wózkiem. Akurat był piąteki, kiedy targ był największy wiec trudno było z wózkiem sie przepchać. Ale musialam, bałam się, że Macko się zgubi. I co? Snek biegł, i wołał tata…. wkońcu dopbiegł chwyciał za rękę ludzie patrza…. a tu INNY PAN. jakie było jego zdziwienie, ze inny pan może również nosić czerwoną czapeczkę… biedal zaczerwienił się i rozpłakał. Aż było mi go szkoda, ludzie sie smiali,a Pan żartował że moż ebyć jego tatusiem. Mój kochany synek:) nie chciał innego tatusia.
w razie wygranej poprosze o zestaw 4
LAUREACI KONKURSU
Zestaw III
yasmene
wakacje2010
anulka82
Zestaw IV
lilus82
mikusiowa
Zestaw II
ztforka
GRATULUJEMY!!!!
Wszyscy laureaci otrzymają ode mnie wiadomość prywatną z dalszymi instrukcjami.
Hello dziecko-info.rodzice.pl
Hi!
Bardzo ciekawe nazwy przez forum Dziecko – info.rodzice.pl
Wielkie Ci dzięki za pomoc w tej kwestii. I nie wiedział.
dziękuje nigdy nic nie wygrałam a tu prosze! niby nic a dla mnie cos 🙂
bardzo,bardzo dziękuje za nagrodę dzisiaj dostarała!!!!!!!!!!!
(mam nadzieje ze to od Was…;))
Cieszę się 🙂
ja też dostałam paczuszkę – dziękuję pięknie 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Konkurs – wodne harce z Huggies