hej, czy któraś z Was miala kontrole z ZUS w ciazy?
ja sie spodziewam problemow z zusem, ze wzgledu na to ze po 2 tygodniach pracy dostalam krwawienia, trafilam do szpita i okazlo sie ze to wczesna ciaza, zagrozenie poronieniem i mam lezec w domu.
czY ktoras z was miala podobne przejscia?
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Kontrole z ZUS w ciazy
Hej dziewczyny! Ja jestem na samym początku ciąży ale też jestem na zwolnieniu bo mam dość ciężką prace (dużo dźwigania a już jedną ciąże poroniłam) Tylko najgorsze jest to ze na razie ginka mi daje zwolnienie na 1 – mówi ze na początku musi. I strasznie się boje ze będę miała kontrole, a z drugiej strony szlag mnie trafia ze mam siedzieć… W razie kontroli ja przypadkiem nie muszę przynieść zaświadczenia ze byłam faktycznie u lekarza? Czy na słowo wierzą?
Zus nie kontroluje w czasie ciąży, moga się faktycznie zdarzyć pojedyńcze przypadki kontroli (oczywiście jak ktoś jest nadgorliwy) ale w rzeczywistości się tego nie robi
gosia i tu sie mylisz. kontrole z zus w ciazy sa coraz bardziej powszechne.Kilka moich kolezanek w ostatnich miesiacach takie mialo. ja na szczescie nie.
no ale zobaczcie. Jeśli mogę na zwolnieniu chodzić to przecież nie mój problem że mnie w domu nie zastaną… czy mój?
ja mam w nosie,jeśli mnie by nie zastali, zresztą nie mam dzwonka przy bramie a moje pieski nie pozwoliłyby raczej wejść na teren,
i MamaJulaska ma rację-kontrole są,moje koleżanki miały ale najczęściej wtedy gdzie “na lewo” się zatrudniały bo dowiedziały się o ciąży.
Taak
ale wg mojej wiedzy,mają wtedy prawo wstrzymać wypłacanie kasy, a to Ty musisz do nich iść i dowodzić, że mieli prawo Cię nie zastać.
Ale co tu się kontroli bać?
Przecież jesteśmy w ciąży z jakiegoś powodu, prawda?
jak masz na zwolnieniu,,1″, czyli że możesz chodzić- to znaczy, że możesz chodzić- takżwe poza domem
Oj chyba pomyliłaś numerki 😉 “1” – chory powinien leżeć
“2” – chory może chodzić
Mnie nie wzywali ani nie odwiedzili, poszłam na L4 w 5 miesiącu miło było nie płacić składek i dostawać od nich kaskę 🙂 Nie musiałam leżeć więc często nie było mnie w domu.
mam 2 na zwolnieniu,więc mogę chodzić gdzie chcę,więc nie mają podstaw do wstrzymania wypłaty.
Przyjaciółka na działalności miała w ciąży kontrolę, bo miała “chory powinien leżeć”.
Aele ogólnie z tymi kontrolami jest tak, że jest milion sytuacji, w której nie otworzysz zusowi:
– siedzisz na kibelku
– śpisz
– mąż Cię zawiózł na wizytę do ginki….
– itd.
To co wtedy?
Podobno to jest tak, że jak zus przychodzi na kontrolę i nikogo nie zastaje, to zostawia kartkę, że przyjdzie znów w bardzo krótkim terminie (np. jutro) – chodzi o to, żeby wyłapać tych, co na L4 sobie na wakacje wyjeżdżają.
Tak kiedyś moja mama się dowiadywała od znajomej pracującej w zusie. Czy to na 100% prawda – tego nie wiem, ale brzmi logicznie.
Znasz odpowiedź na pytanie: Kontrole z ZUS w ciazy