W sobotnich Wysokich Obcasach ukazał się dość kontrowersyjny artykuł [Zobacz stronę], który wzbudził wiele emocji w forumowiczach Gazety. A Wy co na ten temat myślicie?
Ja przyznam, że dopóki nie miałam własnego dziecka, nie wyobrażałam sobie, jak można homoseksualistom pozwolić na adoptowanie dzieci, ale moje dziecko mnie zmieniło. Bo przecież dla dziecka najważniejsza jest kochająca, dobra, szanująca się rodzina, nieważne jaka jest jej orientacja seksualna.
Anka i Sara 
Strona 7 odpowiedzi na pytanie: kontrowersyjnie-Dwie mamy Jasia
Re: kontrowersyjnie-Dwie mamy Jasia
Mogę się mylić, tak mi się wydaje.. Pisałam, ze statystycznie, nie podpieram się żadną konkretną wiedzą, badaniami tylko swoimi przemyśleniami… Nie chcę generalizować i pisać, ze tak jest napewno.. To tylko moje zdanie 🙂
A co do skrajności-tutaj widze tylko skrajności (w wątku)-albo rodzina homo albo dziecko na śmietniku.. Albo dwie mamy albo rodzina patolgiczna.. A mi się to nie wydaje takie oczywiste, takie czarno-białe..
Asia i Ola (5.02.2003)
+starania…
Re: kontrowersyjnie-Dwie mamy Jasia
I to z wzajemnością:-))))))
Olu czy jesteś pewna,że dobrze napisałas?. Ja bym powiedziała,że w chrześcijaństwie nie ma miłosierdzia dla homoseksualizmu. Bo dziewczyny pomyslą,że przez to,że nie akceptujemy homoseksualizmu chcemy powystrzelać wszystkich homoseksualistów,a przecież tak nie jest. Bóg jest cierpliwy i czeka na takiego homo,aby przyszedł do Jego świętości i poprosił o miłosierdzie,odpuszczenie i odwrócił się od tego i dlatego my nie potępiamy,ale cierpliwie czekamy,a osądzić może to tylko Bóg. My jedynie możemy tolerować,ale nie akceptować i życzyć im tylko miłosierdzia Bożego,aby Bóg się nad nimi zmiłował i uwolnił ich z tego obłędu
Re: kontrowersyjnie-Dwie mamy Jasia
Ja nic takiego nie zauwazyłam. Być może bardzo pobieżnie czytasz posty i z gruntu oceniając nie wgłębiasz sie w nie.
Nie widziałam,żeby ktoś napisał,że dziecko na śmietniku jest czyms lepszym niż dziecko w rodzinie homo.
Re: a jeśli Wasze dzieci będą homoseksualne?
kantalupo… nie wiem
Mogę jedynie założyć coś
Mogę sie w zwiazku z tym mylić
Ale zakładam.ze nie.
I tutaj mam na myśli nie tylko heteroseksualizm ale własnie trumę dzieciństwa.
Często takie myślenie jakie tu widzę – czyli, ktoś pisze “to ze nie akceptuję nie oznacza palenia na stosie” a kyoś inny odrzuca to i projektuje swoje obawy przykryte popularnymi zachowaniami oskarżajac o nietolerancje, homofobie itp. – daje mi powód do tego by sądzić, ze dziecko z takiego zwiazku będzie przechodziło traumę z powodu np tych najbardziej “tolerancyjnych” oraz tych dla których wiara jest tylko przykrywką dla własnych ułomnosci. Nie wiedzą w co wierzą i dlaczego wierzą. Tacy ludzie beda wyrządzać krzywdę każdemu inaczej postępujacemu i myślacemu człowiekowi.
To, że ustalili, że w sprawie homoseksualizmu będą na tak wcale nie oznacza )a widać to na forum), że sa tak naprawdę świadomie tolerancyjni dla człowieka.
Taką prawdziwą tolerancję (ja nazywam ja miłoscią) trzeba w sobie odnaleźc i długo pracować nad tym, A ludzie zazwyczaj są leniwi i idą po najmnejszej linii oporu.
Kurcze trochę to zaplatałam ale mam nadzieje, ze dojdziesz o co mi chodzi.
edytuje bo zapomniałam, że chciałam napisać, że też jestem jak najbardziej za in-vitro. Po to dał Bóg człowiekowi rozum by z niego korzystał. I jezeli rodzina w ten sposób stara sie o dziecko nie widzę w tym nic złego. Nadal jednak uważam, że pary homoseksualne nie powinny mieć dzieci.
Nie znam danych statystycznych (nie wiem nawet czy takie są), które pokazałyby jak bardzo niestałe badź stałe są takie związki.
I czy bardziej stałe bądź niestałe są zwiazki heteroseksualne.
Ja zakładam, ze związki homoseksualne są bardziej rotacyjne. To nie jest dobre dla dziecka.
Dziecko potrzebuje stałości w tak waznej kwesti jak uczucia, odejście jednego z rodziców zawsze pozostawia ślad w psychice. A odchodzenie wielokortne moze być śmiercią psychiczną i nie tylko dla dziecka.
Jonatan (20.04.2005)
Edited by Olinja on 2007/01/12 10:17.
Re: kontrowersyjnie-Dwie mamy Jasia
tak, Kotusiu oczywiście miało byc homoseksualizmu.
I nizej podpisuje sie pod tym co napisałaś :o)
Jonatan (20.04.2005)
Re: kontrowersyjnie-Dwie mamy Jasia
Staram sie czytać dogłębnie… Nikt nie napisał, ze dziecko na śmietniku jest lepsze niż dziecko u pary homo.. ale dziewczyny piszą: lepiej u pracy homo niż na smietniku.. a wg mnie tak nie jest ani lepiej ani gorzej, tylko inaczej.. Ja zreszta nigdzie nie napisałam, że jestem za adpocją dzeci przez pary homo… Ale nie dlatego, ze one są homo, tylko ze względu na dobro dziecka które trzeba stawaić pond wszystko… Nt kościól i wiara vs homoseksulizm sie nie wypoweiadam, bo nie jestem za bardzo wierząca..
Asia i Ola (5.02.2003)
+starania…
Re: a jeśli Wasze dzieci będą homoseksualne?
To jest kwintesencja mojego poglądu na tą sprawę… Ewentualna, możliwa, zakładane przez mnie trauma spowodowana podejście społeczeństwa do homoseksualizmu, stawianiem równości między gejem a pedofilem, społecznym potępieniem, ostracyzmem etc…
Asia i Ola (5.02.2003)
+starania…
Re: a jeśli Wasze dzieci będą homoseksualne?
Nieee, no widzę, że jak tylko zdejmę rękę z pulsu to od razu takie rzeczy się tu dzieją! A swoją drogą wczoraj impressska trwała dalej!:) ja już odpadłam…
i lipcowy dzidziol
Re: a jeśli Wasze dzieci będą homoseksualne?
Ofkors:) zawsze i wszędzie…tylko nie mów już więcej nikomu, bo tu wiesz, takie wredne babolce siedzą!;) I kto wie, co się stanie?
i lipcowy dzidziol
Re: kontrowersyjnie-Dwie mamy Jasia
Przebrnęłam przez cały wątek. Ja tam nie widzę w tym nic złego, jak ktoś chce urodzić dziecko, to niech je sobie rodzi, bez względu na to co lubi robić w sypilani. Przecież to jego sprawa. Jest tylko kwestia traktowania przez społeczeństwo – ale mogą sobie zamieszkać np. w Holandii i problem z głowy. A czy to moralne? Zależy co kto rozumie przez “moralność”. Dla mnie postępowanie moralne to takie, żeby nie krzywdzić innych ludzi i to wszystko. Czy gej uprawiający seks z innym gejem robi MI jakąś krzywdę? Nie. Czy robi ją dziecku wychowywanemu w takim związku? Też nie, albo niekoniecznie – zależy od tego, co wkłada temu dziecku do głowy, ale jakoś nie sądzę że para homo wychowuje dziecko w przekonaniu że jest to jedyny słuszny ‘model rodziny’. Jeśli dziecko urodzi się hetero (bo homoseksualizm jest raczej wrodzony, z tego co mówią tacy ludzie), to przecież nic nie stoi na przeszkodzie, żeby tworzyć związki hetero w przyszłości, wzorców cała masa dookoła. A jeśli chodzi właśnie o wzorce – przecież najważniejszym wzorcem jaki dziecko ma prezentowany w domu jest to, w jaki sposób traktuje się bliską osobę, OSOBĘ, a nie ‘kobietę’, ‘mężczyznę’ ! Czy w dzisiejszych czasach robimy nadal ten podział, że kobieta to robi to, a facet tamto, że kobieta ma być taka, a facet taki?? W moim domu to facet chętniej gotuje, oj biedne to nasze dziecko, jaki ono ma wzorzec
No dobra, bo już się za bardzo rozpędzam. Żeby było jasne – dla mnie też to jest nieco dziwne, wcale nie twierdzę że to jest najnormalniejsze w świecie, ale cóż, jeśli coś jest rzadkie, a zachowana jest zasada niekrzywdzenia innych, to wg mnie – czemu nie.
Przesadzać oczywiście też nie można, jeśli by np dopuszczono takie adopcje, to jednak absolutne pierwszeństwo powinny mieć pary hetero. W szkołach też nie powinno się nigdy uczyć małych dzieci, że rodzina to jest mama i tata albo mama i mama, albo tata i tata, do wyboru 😉 Tak nas stworzyła natura, że to raczej mężczyzna z kobietą tworzą związek z którego rodzą się dzieci, i tego ogólnego założenia należy się trzymać, ale od zasad zawsze są jakieś wyjątki i nie trzeba też ich tak z gruntu odrzucać i potępiać. Takie jest moje zdanie.
Cyprianek (listopad 2005)
Re: kontrowersyjnie-Dwie mamy Jasia
dla mnie rodzina (dziecko+ opiekunowie) jest normalna wtedy, gdy panuje w niej milosc, szacunek, poczucie bezpieczenstwa. bez znaczenia, czy “opiekunami” sa rodzice biologiczni, adopcyjni, zdrowi, niepelnospawni, hetero czy homoseksualni. grubi, chudzi, blondyni, lysi, niewidomi, katolicy, zydzi, ateisci – jakie ma to znaczenie, gdy ktos jest dobrym czlowiekiem i chce ofiarowac milosc maluchowi?! jezeli sa ludzie, ktorzy pragna dziecka (biologicznego badz adoptowanego), to dlaczego zawsze znajdzie sie ktos, kto bedzie rzucal klody pod nogi? ci nei moga miec dzieci, bo sa homo, tamci tez nie, bo zyja bez slubu, kolejni maja za malo kasy i za male mieszkanie.
przeciez tu idzie o MILOSC. dlaczego wiecznie doszukuje sie drugiego dna – wypaczenia psychicznego, braku meskiego wzorca, etc. a w domu dziecka to niby jakie te wzorce beda? a w rodzinie patologicznej?
od razu odpowiem na pytanie, dlaczego zakladam, ze jak dziecka nie adoptuje para homoseksualna, to zostanie ono w domu dziecka: bo znam statystyki, mialam kontakt z domami dziecka i wiem, jak wyglada REALNIE szansa na adopcje kilkulatka. jest bardzo niewielka.
odsuwam wszelkie argumenty religijne – nie kazdy jest osoba wierzaca i nie dla kazdego roztrzasanie kwestii wiary,milosierdzia, etc. jest istotne.
liczy sie fakt, ze sa ludzie, ktorzy chca zapewnic dziecku SPOKOJ – dac MILOSC, lozko z ciepla posciela, poczucie akceptacji i bycia kochanym.
nie rozumiem tez argumentow niektorych osob, ze homoseksualisci chca dziecka, poniewaz sa egoistami i mysla o sobie, a nie o dziecku. mhm… czy homo sa kosmitami i nie maja zadnych ludzkich uczuc? czy kobietom obcy jest instynkt macierzynski?! czy facet, ktory woli panow, nie ma prawa do checi posiadania potomstwa bez oskarzania go o skrajny egoizm i psychiczne wypaczanie potencjalnego potomka?
jedno jest pewne: dzieci par homoseksualnych SA NARAZONE (niestety) na kpiny, wytykanie palcami, ostracyzm. a przez kogo? przez NAS, drogie mamusie. przez zagorzale katoliczki, ktore zyjace w grzechu pary zboczencow (bo przeciez dla niektorych z nas homoseksualizm to zboczenie i choroba) beda zawsze glosno krytykowac. i nasz synek/coreczka, ktory wysluchuje uwag mamusi kierowanych wlasnie do homoseksalnych rodzin, pojdzie do szkoly, przedszkola, na podworko i tam pierwszy zawola do jasia, ktory ma dwie mamy “zboczeniec!”, “pedal”!
znam pary homoseksualne, moim przyajecielm jest gej – i wiem jedno – gdyby zdecydowal sie na dziecko, bylby najwspanialszym ojcem na swiecie. mam nadzieje, ze kiedys zostanie tata i wychowa dziecko wraz ze swoim (wieloletnim) partnerem.
ania i makary 🙂
Re: kontrowersyjnie-Dwie mamy Jasia
Ania – podpisuję się pod twoimi słowami – sama nie wyraziłabym tego lepiej…
Smutno mi trochę po tym wątku… Smutno, bo skoro wykształcona część społeczeństwa (a badania pokazują, że w naszym kraju internauci to zwykle osoby o średnim/wyższym wykształceniu) uważa homoseksualizm za chorobę, a osoby o odmiennej orienatcji seksulanej podejrzewa o uprawianie seksu przy dzieciach – to co z resztą społeczeństwa?
Jeśli nam tutaj brakuje toleracji i zrozumieniala odmienności – to czegóż spodziewać się mam po moich obecnych sąsiadach – ludziach z zabitej dechami mazowieckiej wsi, gdzie matura postrzegana jest niemal jak dyplom UJ…
Problem chyba nie polega na tym czy homseksualiści potrafią stworzyć dobre warunki dla rozwoju dziecka – problemem jest to jak na tę rodzinę patrzeć będą sąsiedzi, panie w przedszkolu i ekspedietki w sklepie…
Magda &
Re: kontrowersyjnie-Dwie mamy Jasia
Brak mi słów…
Życze Ci aby żadna z Twoich córek nie uświadczyła tego “obłędu”.
EOT z mojej strony
A i Ada.
ps.friko.pl
Re: kontrowersyjnie-Dwie mamy Jasia
Dokładnie tak. I zamierzam wychować Adę na osobę reagującą w sposób pozytywny i przychylny dla każdej inności, która nie stanowi patologii. Tym bardziej że żadna z nas nie wie, kim w przyszłości będą nasze dzieci jeśli chodzi o orientację sex.
A i Ada.
ps.friko.pl
Re: kontrowersyjnie-Dwie mamy Jasia
rozumiem o co ci chodzi, ale temat dotyczy par homoseksualnych, prawda? Więc wypowiadam sie pod tym kątem.
Re: kontrowersyjnie-Dwie mamy Jasia
Dokładnie tak. Moja tolerancja znika jak czytam niektóre wypowiedzi;)
Zamierzam wychować Adę na osobę reagującą w sposób pozytywny i przychylny dla każdej inności, która nie stanowi patologii. Tym bardziej że żadna z nas nie wie, kim w przyszłości będą nasze dzieci jeśli chodzi o orientację sex.
A i Ada.
ps.friko.pl
Re: a jeśli Wasze dzieci będą homoseksualne?
na pewno nie będę jej z tego powodu zatruwac życia, dla mnie orientacja seksualna odmienna niż heteroseks. jest czyms calkiem normalnym, Freud twierdził, ze nie ma jednej “normalnej” orientacji, tylko ze w wiekszości ludzie są hetero, i dlatego homoseksualizm spotyka sie z takim potepieniem. Jak dla mnie moje dziecko może byc kim chce, z resztą orientacji sie nie wybiera, ważne aby było szcześliwe.
Re: kontrowersyjnie-Dwie mamy Jasia
bardzo podoba mi się to co napisałaś, gdyż moje poglądy są niemalże takie same… wiem coś o nietolerancji gdyż sama jej doświadczam prawie codziennie i to od najbliższych… jestem hetero ale mam inną orientację religijną niż większość i to jest powód dyskryminowania mnie choćby przez moją matkę…. szczerze powiedziawszy nauczyłam się z tym żyć i mam zamiar nauczyć swoje dzieci żyć w tolerancji dla innych i zgodnie ze sobą… Niektórzy twierdza że krzywdzę swoje dzieci, a ja po prostu daję im wybór…. i nawet jeśli kiedyś przyjdzie do mnie syn i powie że woli facetów to go przecież nie wyklnę, to zawsze będzie moje dziecko… a jak córka np zajdzie w ciążę szybciej niż ja tego jej bym życzyła to przecież jej nie wyrzucę za drzwi, ona zawsze będzie moim dzieckiem…. to wszystko są tematy delikatne ale tylko od nas zależy jak będą się stosunkować do nich nasze dzieci kiedy same będą dorosłe, a jakby na to nie patrzeć to one są przyszłością i to co my im wpoimy będzie odbijało się na przyszłych pokoleniach….
… gdyby wszyscy byli tak tolerancyjni jak mówią to żyłoby się nam dużo lepiej…
Pozdrówki 🙂
człowiek uśmiechnięty jest bogatszy o… uśmiech
Re: kontrowersyjnie-Dwie mamy Jasia
Widzisz Kika i gdzie tu jest tolerancja dla moich chrześcijańskich poglądów dla mojej chrześcijańskiej moralności?:-( Dla mojego odmiennego zdania?:-( Przykro mi z tego powodu 🙁 Czy zauważyłaś,żebym ja komukolwiek zyczyła żle? czy to,że ja z powodu mojego chrzescijańskiego poglądu chciałabym,aby oni dostąpili zbawienia jest złem?I nie ma się co dziwić,że pierwsi chrześcijanie ginęli na arenach. Czy nie możesz tolerować moich głębokich przekonań opartych na Bibli.?Ja nie potępiam nikogo nawet homoseksualisty,a niestety co niektóre z was bardziej potępiają chrzescijańskie podejście do sprawy tznwaszym zdaniem homoseksualiści są cacy,a chrześcijanki sa a fuj.Z całym szacunkiem do Ciebie jeśli nie chcesz mieć nic wspólnego z chrześcijaństwem nie mam zamiaru Cię na siłę przekonywać i wyklinac Cię za twój pogański i humanistyczny swiatopogląd. Przecież masz do tego prawo,możesz żyć jak chcesz i mysleć jak chcesz.Ja po prostu wyrażałam swoje zdanie jak większość i chyba też mam do tego prawo,a potępiajace Twoje a fuj na mnie nie działa,bo dla mnie najwazniejsze jest co Bóg myśli o mnie,a nie to co człowiek i chcę się Jemu podobać a człowiekowi nieść miłosc obojętnie w jakim bagnie by się znajdował,współczując mu
Serdecznie pozdrawiam i nie chcę drwiąco Ci zyczyć,ale szczerze,by twoja córcia mogła znależć pełnie czystego szczęścia w zyciu:-)
P. S. Staram się zrozumieć Ciebie, ze nie rozumiesz mnie o czym mówie i przychodzi mi do głowy, ze powodem tego jest żle wymalowany obraz naszego religijno fanatycznego chrzescijaństwa
Edited by kotuś on 2007/01/12 19:40.
Re: kontrowersyjnie-Dwie mamy Jasia
jak najbardziejj się z Toba zgadzam:-) i choć bym tego nie akceptowała to jednak bym tolerowała i przyjęła bym ja w me ramiona:-) Chciałabym być dla niej wsparciem tym bardziej i modlilabym sie aby Bóg zło uzył ku dobremu:-)
Znasz odpowiedź na pytanie: kontrowersyjnie-Dwie mamy Jasia