Pytanie do mieszkanek bloków – jak często koszą trawę koło Waszych bloków?
Ja mieszkam na osiedlu zamkniętym, bloki mają 3 lata, monitoring itp fajnie jest tylko już pier**lca dostaję przez Akcję Zieleń bo codziennie słyszę kosiarki :mad:. Co drugi dzień wprost pod oknami mojego bloku a na osiedlu to codziennie coś jeździ/kosi.
Chcę się dowiedzieć jak jest w innych wspólnotach mieszkaniowych zanim zrobię raban, że to za często
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że trawa tak szybko rośnie
Zresztą, wolałabym trawę na osiedlu dłuższą o 5cm niż ustawa przewiduje niż ten ciągły warkot kosiarek
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: koszenie trawy na osiedlu (grrr…)
Co do koszenia u mnie na osiedlu to ciężko mi dokładnie powiedzieć jak często “walczą” z trawą. Na chwilę obecną kosili w ciągu 2 miesięcy dwa razy. Szlag mnie trafiał wtedy (mieszkam na parterze)
Natomiast parę dni temu panów koszących trawę (rosnącą na terenie należącym do miasta) popier… 😡 robili to o 1 w nocy
Małż nie wytrzymał i zadzwonił na policję z prośbą o interwencję.
u mnie w ciagu tygodnia koszą ze 4 dni… kazdego dnia pod innym blokiem, ale na wszystkie te bloki wychodzą moje okna.
furii dostaje!
No właśnie, u mnie tak samo, masakra jakaś. A jutro poniedziałek i apiać od nowa to samo
Ja też
U mnie raczej rzadko koszą
W tym sezonie raz – jest akcja pewnie ze 2-3 dniowa
koszą taka kosiarką-traktorkiem
Ale z uwagi na wysokość zamieszkania nie docierają do mnie upierdliwe hałasy 😀
jest coś gorszego od kosiarki. Jak się zamknie okna to kosiarki nie słychać.
ja mam większy problem: mundial. a konkretniej to wuwuzele
M ogląda mecz, a mnie już cholera bierze
Najgorsze jest to, że u mnie nie są w stanie zaplanować koszenia. Koszą każdy kawałek oddzielnie więc zanim skończą ostatni to już pierwszy jest znowu zarośnięty i tak w kółko.
Znasz odpowiedź na pytanie: koszenie trawy na osiedlu (grrr…)