Dziewczyny i chłopaki, powiedzcie ile orientacyjnie może kosztować wybudowanie takiego niewielkiego domku?
Jak pomyślę, ze za 65 m2 muszę zapłacić ok 250 – 280 tys i jeszcze go podremontować, to mnie trzepie 🙁
Czy da się w tej cenie wybudować taki niewielki prosty domek?(kuchnia, salon, 2 sypialnie, pomieszczenie gosp, łazienka)
coś w tym stylu:
[Zobacz stronę]
koszty na stronach zapewne są oderwane od rzeczywistości, dlatego pytam Was. domek w średnim standardzie, na wysoki na pewno nas nie stać.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Koszt budowy domku ok 100m2 ?
W moim mieście i w okolicach zdecydowanie droższa od budowy domu jest działka na której on stanie
Moi rodzice są w trakcie stawiana domu,w technologi szkieletowej.
Dom ma 120 m powierzchni uzytkowej,bez tarasu. Na dole duza kuchnia połączona z salonem,przedpokoj niewielki,dwie sypialnie i łazienka.
Dom jest juz praktycznie wykonczony i umeblowany.Koszt 160 000 pln:)
Aha dodam,że szkielet został postawiony w niecałe dwa tygodnie,dach tydzień,i elewacja też w niecały tydzien.
Fasolada, działki nie mamy, ale nie z tego co pooglądałam w necie nie są kosmicznie drogie.
Dziewczyny, system gospodarczy odpada, niestety. Mąż w ogóle jest na NIE. on w pracy w Malborku, ja tu. do domu przyjeżdża w każdy weekend, gdyby miał doglądać budowy to w ogóle byśmy się nie widywali. Większy kredy musielibyśmy wziąć na dom, niż na mieszkanie i wiele innych:(
no i chyba ma rację.
Wiem, że dom to obowiązki, koszta, człowiek stary i schorowany, a musi zapitalać z łopatą w zimę, z kosiarką i grabiami latem i jesienią, ale za to spokój, cisza, brak szurniętych sąsiadów…
Chyba nie przegadam mężą:(
Zapraszam do L.W. 😀
Na moim osiedlu mieszkania są droższe, ceny różne.
macie syna jeszcze
poza tym u mnie za te prace pan bierze 8-10 zł za godzinę
już nie ganiam M by mi kosił, tylko wtedy jak uważam dzwonię po pana X i robi to za mnie, fakt odśnieżam sama, i jeszcze warzywniak sama robię
Mam nadzieje, że syn nie będzie ze mną mieszkał do końca mych dni:D 😀
A jeśli będzie mnie odwiedzał, to nie po to robić, ale wypocząć i spędzić z matką czas.
Przy kredycie, to mnie na 10 zł może nie być stać na pana do prac wszelkich;)
Wszystkie banki to “złodzieje” 🙁
kiara, zrobic Ci fotke mojej 80letniej babci,ktorej sila nie wyrwiesz z rak kosiarki? 🙂
naszym zdaniem duzo wolniej sie starzeja dzieki temu, ze maja codzienne obowiazki… a jesli chodzi o dogladanie budowy-Ty nie mozesz?
coo do cen materialow, to pewnie w Malborku taniej bo cegielnie leiera tam macie. ale strzelam-nie wiem 🙂
jestem troszke po orientacji w kwestiach budowy czegokolwiek w pl i powiem ci szczerze, ze jestem przerazona cennikami
rzecz jasna, po pierwsze, cennik zalezy od regionu
a po drugie od tego, jak wiele potrafisz zorganizowac sama — znajomi juz drugi rok buduja dom sila rak krewnych i znajomych, z minimalnym zaangazowaniem “fachowcow” i twierdza, ze juz oszczedzili jakies 20% ceny (po zamknieciu budowy – stan surowy z oknami drzwiami itp)
przy czym dodam, ze buduja absolutnie uczciwie, wszytsko na fakturach, bez podbierania z innych budow, czy kupowania materialu za pol ceny od nieuczciwych wykonawcow (tacy wlasnie przedrozyli budowe domu moich rodzicow o jakies dobre 15%, bo “wapno zostalo,” “piaskiem sie mozna z kumplem podzielic” a “resztki drewna komu i na co sie nadadza…”
w kazdym razie, jesli liczysz na tanio postawiony dom, zbierz sily wsrod znajomych, krewnych i krewnych znajomych, ktorzy maja ochote pomoc
wowczas rzeczywiscie da sie postawic dom za rozsadne pieniadze
Fasolada, ja już od kilku lat momentami poruszam się na czworakach i chodzę w pół zgięta – dyskopatia w odcinku lędźwiowym. Także w wieku 80 lat nie widzę się z kosiarką 😉 Raczej z balkonikiem 😀 (tfu tfu) po 40 min. stania przy zelazku kręgosłup boli mnie jak nie wiem co.
Pilnować budowy nie mogę, ponieważ obecnie mieszkam i pracuję w mieścinie oddalonej od Malborka o 130 km. Mąż od roku pracuje w Malborku i tam będziemy mieszkać. w życiu w Malborku nie byłam:)
w Malborku nie znam nikogo, pomocy nie byłoby żadnej.
Mąż jest za tym, by sprzedać mieszkanie, dobrać kredyt i kupić nowe.
Wtedy np nie bierzemy kredytu 300tyś., tylko 150, bo reszta byłaby ze sprzedaży.
to w sytuacji, ze budowa ma toczyc sie sama, nie macie nikogo kto moglby dogladac-nie pchalabym sie 🙁
tak jak pisze kantalupa. na budowach sie rznie,az milo… mniej wiecej dziala to tak, ze firma buduje 2 domki a trzeci rodzi sie sam ‘z resztek’ 😉
kanta, mysle, ze Twoi znajomi zaoszczedzili znacznie wiecej bo 30procent to sama robocizna-skoro piszesz ze nieznaczna byla pomoc ‘fachowcow’.
jesli dopiszze tobie, ze znajomi to sami “inteligenci,” ktorzy z praca fizyczna maja niewiele wspolnego, to moze sytuacje wyjasnic
maja to szczescie, ze jeden z nich jest architektem z wyksztalcenia, wiec jakies — choc niekoniecznie idealen — pojecie o robocie ma
sama im pomagalm przy drobnych pracach zeszlego lata;)
wartosci tego, co sie dzieje na budowach, czesto trudno nam ocenic
bedac laikiem, oczywiscie
wiec rzeczywiscie wielokrotnie robotnicy wykorzystuja budujacych ze wzgledu na ich niewiedze
moze gdyby udalo ci sie znalezc zaufanego wykonawce, ktory nadzien dobry nie przedrozylby wartosci pracy, byloby taniej? tylko gdzie takich uczciwych szukac?
Fasolada, no własnie m.in. dlatego mąż tak sprzeciwia się budowie.
przy jego argumentach moje na TAK wypadają miernie, niestety.
Żeby ludzie tak siebie okradali 🙁 🙁
Wiesz Kiara tutaj sami budujący domy działają na swoja niekorzyść nakręcając rynek na materiały które “spadły z ciężarówki” 🙁
Ty dziś (figura retoryczna) kupisz taniej cegłę bo majster “ma dojścia” a jutro dzięki tobie i twojej budowie ktoś zaoszczędzi na drewnie… i tak to się kręci 🙁
Gdyby ludzie nie kupowali tego co ktoś “zorganizował” to i nie byłoby “zaradnych majstrów”…
o to to
i gdyby tak zwykle zlodziejstwo w polsce (i pewnie nie tylko) nie bylo postrzegane jako “zaradnosc” i “oszczednosc”
wowczas nie musialabys zakladac takiego watku, bo o cenach budowy moglabys sie dowiedziec z internetu
zgadzam sie z telimena co do ‘polskiej zaradnosci’. ale tak czy inaczej ceny materialow sa baaaardzo rozne. z ostatniego doswiadczenia wiem, ze 10, a nawet 20procent mozna wynegocjowac! oczywiscie wszystko z fakturami.
obecnie jest zastoj w budownictwie co dla inwestorow jest oczywiscie bardzo oplacalne 🙂
@kantalupa
Rozumiem że można trafić na nieuczciwą firmę ale nie rób ze wszystkich złodziei 🙂 W sieci istnieje co najmniej kilka portali na których można znaleźć rzetelne opinie na temat ekip budowlanych. Poza tym, jeśli nie jesteśmy kogoś pewni, to:
– pytamy się ekipy czy wybudowali jakieś domy w okolicy
– jedziemy tam i rozmawiamy z właścicielami domu
Sama niedługo będę się budowała ale tak się składa że mój wujek ma firmę budowlaną więc będę miała jako taką kontrolę.. powiedzmy 😉
I żeby nie robić off-topa, padło pytanie o koszt budowy domu więc podaję link do źródła
Znasz odpowiedź na pytanie: Koszt budowy domku ok 100m2 ?