Kiedy zaczęliście podawać dzieciom potrawy i mleko na wodzie z kranu (oczywiscie przegotowanej). Mi się zdarza przyrządzić dziecku herbatkę właśnie na wodzie z kranu. Dodam, że mamy akurat dobrą wodę ze studni głębinowych, tylko jak wiadomo rury którymi ta woda leci bardzo psują jej walory. I czy taka woda nie bedzie zawierala za dużo jakiś minerałów?? Bo np. Danon VItalinea czy też Żywiec mają wodę niskosodową.
Agus i Kamilek (24.03.2003)
5 odpowiedzi na pytanie: “kranówa” czy z butelki??
Re: “kranówa” czy z butelki??
zupy gotuje tylko na kranowie
z herbatke czasami mi sie zdarzy, ale generalnie na wodzie źródlanej, tyle ze nie jakiejs markowej
Re: “kranówa” czy z butelki??
Ja daję dziecku jedzenie i picie zrobione na kranówie.
Jedynie na początku jego życia, kiedy go dokarmialam, robiłam mleko na wodzie mineralnej.
Wiem, że woda jest dobra i czysta. Gdybym mieszkala w dużym mieście, bałabym się używać wody z kranu.
Ania i Igor (01.07.03)
Re: “kranówa” czy z butelki??
W maszym miescie podobno z kranow leci woda mineralna wiec Jeremcio od poczatku chowany na kranowi – znaczy od konca 6-m-ca. Filtrujemy ja przez Brite bo ma bardzo duzo wapnia.
Asia z Jeremim (04.03.03.)
Re: “kranówa” czy z butelki??
Przez pierwsze 10 miesięcy na Żywcu z atestem.
Od trzech tygodni kranówa przefiltrowana brittą.
Ale my mieszkamy w Warszawie, a tu woda nie jest najlepsza, oj nie…
Beata i Ptysia (30.01.03)
Re: “kranówa” czy z butelki??
Nigdy w zyciu nie na kranowie 🙁
U mnie kranowa po przepuszczeniu przez filtr weglowy i Brite nie ma za ciekawego wygladu. Wode do picia tesc nam przywozi z ujecia glebinowego w mojej firmie a dzieciom kupuje wode niskozmineralizowana.
Znasz odpowiedź na pytanie: “kranówa” czy z butelki??