Kreatywność czy bałaganiarstwo

Mój syn przechodzi samego siebie:
– w naszej sypialni na parapecie parking – kupa jego samochodzików i wszystkie MUSZĄ tam stać
– na ławie parking tych najmniejszych
– na kanapie pętla autobusowa
– w szafce z pieczywem klocki lego (to są lekarstwa nie wolno ich ruszać) :Nie nie:
– na podłodze w pokoju B kolejna kupka klocków lego – to jest kałuża mam uważać żebym nie weszła, bo nie mam kaloszków
– na podłodze w pokoju B kilka książeczek ustawionych na podłodze do góry grzbietem (to są namioty, ale nie dowiedziałam się, kto w nich mieszka)
– na wannie poustawiane kubeczki, garnuszki z wodą (pozostałości po kąpieli) tam jest zupka NIE WOLNO WYLAĆ
– na fotelu leży kupa maskotek przykryta kocykiem – one śpią trzeba być cicho i im nie przeszkadzać
ja chyba zwariuję

Do niedawna pięknie wszystko sprzątał, ba nawet jak przyłapał kogoś że zostawił buty w przedpokoju albo gdzieś położył kurtkę, czy bluzę to już strofował że musi to posprzątać a teraz coś mi się dzieć popsuł….

27 odpowiedzi na pytanie: Kreatywność czy bałaganiarstwo

  1. morda mi się cieszy jak to czytam…:D
    super dzieciak..;)

    może zaznacz delikatnie,że wasza rodzina też musi gdzieś egzystować:D

    • Zamieszczone przez karolcia79

      morda mi się cieszy jak to czytam…:D
      super dzieciak..;)

      może zaznacz delikatnie,że wasza rodzina też musi gdzieś egzystować:D

      tia ciężka sprawa w naszej sypialni w szafce nocnej jedna szuflada zajęta bo…tak samochodziki Borsyka śpią

      ostatnio z klocków zrobił buciki też nie pozwalał powkładać do pudełka bo to są buciki i miały stać na srodku naszego hmmm…… salonu

      • Zamieszczone przez agago
        tia ciężka sprawa w naszej sypialni w szafce nocnej jedna szuflada zajęta bo…tak samochodziki Borsyka śpią

        ostatnio z klocków zrobił buciki też nie pozwalał powkładać do pudełka bo to są buciki i miały stać na srodku naszego hmmm…… salonu

        a nie da rady uprzatać stopniowo tych zabawek gdy skupi uwage na czyms innym?wiesz a to z lazienki,a to z szafek itd..
        chyba że jest taki cwany, ze pamieta dokładnie gzie co ma?

        • pomysłowy ten Twój synio 🙂 fajnie gada

          • Zamieszczone przez agago
            Mój syn przechodzi samego siebie:
            – w naszej sypialni na parapecie parking – kupa jego samochodzików i wszystkie MUSZĄ tam stać
            – na ławie parking tych najmniejszych
            – na kanapie pętla autobusowa
            – w szafce z pieczywem klocki lego (to są lekarstwa nie wolno ich ruszać) :Nie nie:
            – na podłodze w pokoju B kolejna kupka klocków lego – to jest kałuża mam uważać żebym nie weszła, bo nie mam kaloszków
            – na podłodze w pokoju B kilka książeczek ustawionych na podłodze do góry grzbietem (to są namioty, ale nie dowiedziałam się, kto w nich mieszka)
            – na wannie poustawiane kubeczki, garnuszki z wodą (pozostałości po kąpieli) tam jest zupka NIE WOLNO WYLAĆ
            – na fotelu leży kupa maskotek przykryta kocykiem – one śpią trzeba być cicho i im nie przeszkadzać
            ja chyba zwariuję

            Do niedawna pięknie wszystko sprzątał, ba nawet jak przyłapał kogoś że zostawił buty w przedpokoju albo gdzieś położył kurtkę, czy bluzę to już strofował że musi to posprzątać a teraz coś mi się dzieć popsuł….

            Świetny synek 🙂 to chyba taki wiek jest. U mnie w domu też znajduje różne rzeczy w różnych miejscach. Np. But w kibelku (myje się), ścierkę do wycierania naczyń w zamrażalce (nie mam pojęcia po co – nie dowiedziałam się) i wiele innych takich. Proszę synka żeby poodkładał na miejsce a sama idę się wyśmiać do drugiego pokoju bo czasami jego pomysły są poprostu zabawne 🙂

              • Zamieszczone przez karolcia79
                a nie da rady uprzatać stopniowo tych zabawek gdy skupi uwage na czyms innym?wiesz a to z lazienki,a to z szafek itd..
                chyba że jest taki cwany, ze pamieta dokładnie gzie co ma?

                oj niestety dokładnie pamięta gdzie co położył sama jestem w szoku bo ja z tych co ciągle czegoś szukają
                czasem jak coś mu posprzątam to jest ok a czasem mega histeria bo on sobie cos tam wymyślił a ja popsułam chcę zachowac w tym jakiś zdrowy rozsądek nie chcę gderać dziecku co chwilę że tego mu nie wolno że to ma posprzątac itp bo chcę żeby się swobodnie bawił i miał cos z dzieciństwa ale z drugiej str mógłby tak po zabawie sprzątać

                • Zamieszczone przez anulka00
                  Świetny synek 🙂 to chyba taki wiek jest. U mnie w domu też znajduje różne rzeczy w różnych miejscach. Np. But w kibelku (myje się), ścierkę do wycierania naczyń w zamrażalce (nie mam pojęcia po co – nie dowiedziałam się) i wiele innych takich. Proszę synka żeby poodkładał na miejsce a sama idę się wyśmiać do drugiego pokoju bo czasami jego pomysły są poprostu zabawne 🙂

                  Ale się uśmiałam chyba musimy „nie przeszkadzać” i przeczekać ten wiek tylko czy nie okaże się że będziemy same musiały sprzątać po straszaku?

                  • Super masz synka!!! Madry chlopak. Matka nie przeszkadzaj dziecku w budowaniu nowego swiata.

                    A tak naprawde to nie balaganiarstwo, to kretywnosc.

                    • Zamieszczone przez lettka
                      pomysłowy ten Twój synio 🙂 fajnie gada

                      oj czasami aż za dużo gada

                      • Pozostaje założyć kaloszki…

                        świetny jest!

                        Byłby z niego dobry polityk 😉

                        • Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać. Siedzę i chichoczę. Borys jest MISZCZU

                          • Zamieszczone przez Lea
                            Pozostaje założyć kaloszki…

                            świetny jest!

                            Byłby z niego dobry polityk 😉

                            ja niestety nie mam kaloszków ale B ostatnio wynalazł nową zabawę słyszę co chwilę taki tupot i okrzyk “udało się” wpadam do jego pokoju a on rozpędza się na rozłożonym łóżku (taka sofa z ikei którą się rokłada na podłodze) i przeskakuje przez kupke samochodzików ułożonych na dywanie pytam Borys co ty robisz? “nic mama skacze przez kałuze” za 10 min leci do przedpokoju i zakłada kalosze no i musiałam interweniować bo jak by mi w tych kaloszach przez tą kałużę skakał to normalnie nogi połamane

                            • Zamieszczone przez Bronia

                              Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać. Siedzę i chichoczę. Borys jest MISZCZU

                              aż się boję co on jeszcze wymyśli

                              • Borysek to facecik z wyobraźnią 🙂
                                dobry jest!!

                                • Aga świetnego masz synka

                                  a co do pytania:

                                  zdecydowanie kreatywność
                                  i nie waż sie mu podcinać skrzydeł:Nie nie: 😉

                                  • mlody tez mial okres wlasnie rozstawiania roznych rzeczy, bo cos tam….
                                    ja mialam dosc!
                                    Byla powazna rozmowa i od tego czasu musi mu wystarczyc miejsce w jego pokoju i koniec.

                                    • kreatywność ale ja bym zaczeła ukrócac. Mimo wszystko. Ja bym pokazała ze akurat klocki w danym miejscu lezec nie mogą bo to jest moje miejsce i ja ich tam nie chce. Akurat nauczona moją córcią wiem ze jej odpuscic nie moge bo mi weidzie na głowe. jak ona sama decyduje to zmienia sie w małego potworka i histeryka. a jak jej pokaze ze ja tu rządze to nagle zaczyna sie zachowywac jak aniołeczek. Wiec jak ona sobie cos glupiego wymysli i sie upiera (akurat u nas potrafi sie upierac dosc dobietnie) to ja spokojnie mówie ze nie i juz. Dlatego ja na klocki w chlebie nie zgodziłabym sie bo za chwile zamieszkały by tam koniki pony i piesek i lala…

                                      • Zamieszczone przez agago
                                        oj niestety dokładnie pamięta gdzie co położył sama jestem w szoku bo ja z tych co ciągle czegoś szukają
                                        czasem jak coś mu posprzątam to jest ok a czasem mega histeria bo on sobie cos tam wymyślił a ja popsułam chcę zachowac w tym jakiś zdrowy rozsądek nie chcę gderać dziecku co chwilę że tego mu nie wolno że to ma posprzątac itp bo chcę żeby się swobodnie bawił i miał cos z dzieciństwa ale z drugiej str mógłby tak po zabawie sprzątać

                                        U Adasia chyba sie to zaczyna. Ja w ciagu dnia nie wnikam, wieczorem wszystkie zabawki maja isc spac do kosza, ma taki specjalny. Twoj synus jest fajny, kreatywny…

                                        • wydaje mi sie, ze szalenie pomyslowy dzieciaczek i tyle

                                          zazdroszcze twojego podejscia, bo ja jestem taki osobnik, ze mam zerowa tolerancje na zabawki w mojej przestrzeni bytowej, wiec po zabawie wszystko z mojej sypialni / kuchni / czy duzego pokoju musi byc posprzatane

                                          madry chlopaczek, jak sobie z tym dajesz spokojnie rade, warto mu pozwolic na takie zabawy
                                          chyba:)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Kreatywność czy bałaganiarstwo

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general