kredyt na mieszkanie? pomocy!

Jak to jest z przyznaniem kredytu?
Jakie musieliscie mieć dochody by dostać kredyt i na ile osób?
W jakim banku wziąć kredyt?
W jakiej walucie?
Zastanawiamy się nad kredytem na mieszkanie. Nie wiemy jak to zrobić bo żyjemy w konkubinacie a wolałabym by mieszkanie było na nas oboje.
Ponoć w multibanku nie dostalibyśmy kredytu na trzech bo mamy za niski dochód. Moja połowica myśli o tym, by wziąć kredyt na siebie i wówczas dostanie kredyt ale….

Proszę napiszcie co wiecie bo się już gubię i nie wiem komu ufać

to Julcia (26.04.2001)

9 odpowiedzi na pytanie: kredyt na mieszkanie? pomocy!

  1. Re: kredyt na mieszkanie? pomocy!

    My braliśmy kredyt 3 lata temu. Sytuacja trochę inna bo bylismy małzeństwem i nie było dziecka. Musieliśmy przedstawić zaśwaidczenia o zarobkach, teraz podobno trzeba mieć zaświadczenie ze skarbówki o dochodach za poprzedni rok. Na podstawie zaświadczeń bank obliczał zdolność kredytową, tzn. ile najwięcej możemy dostać. W PeKaO SA dają kredyt na 70%, pozostałe 30% trzeba mieć swoje.
    Monika i Wiktoria (18.1.03)

    • Re: kredyt na mieszkanie? pomocy!

      i to jest niepotrzebny ich wymysł: zaświadczenie ze skarbówki o dochodach za poprzedni rok.
      No ale cóż…takie ich zasady…
      Kupiliście mieszkanko nowe czy na rynku wtórnym?

      to Julcia (26.04.2001)

      • Re: kredyt na mieszkanie? pomocy!

        Używane. I bralismy we frankach. Zostały nam do spłacenia tylko 4 raty.

        • Re: kredyt na mieszkanie? pomocy!

          ale macie cudnie!!!

          to Julcia (26.04.2001)

          • Re: kredyt na mieszkanie? pomocy!

            Może wziąć kredyt a w akcie notarialnym i tak możecie figurować oboje – chyba. My tak mamy – ale jesteśmy małżeństwem – co właśnie obniżyło nam możliwości kredytowe. Było na forum dużo o walucie – przewaga wypowiedzi na korzyść franka szwajcarskiego. Pozbierajcie oferty z różnych banków. Może łatwiej będzie dostać kredyt w PKO BP. Musisz poszukać.

            Szymon

            • Re: kredyt na mieszkanie? pomocy!

              hmmm… No zobaczymy jak to wyjdzie.

              to Julcia (26.04.2001)

              • Re: kredyt na mieszkanie? pomocy!

                My jak kupowaliśmy poprzednie mieszkanie tez nie byliśmy jeszcze małżeństwem i nie można było zapisać mieszkania na nas obojga 🙁 Ale to było 5 lat temu i może coś się zmieniło od tej pory. Kredyt braliśmy dwukrotnie i 2 razy we frankach w BPH. To co dziewczyny pisały o zaświadczeniu z US to prawda – trzeba donieść PIt-a za poprzedni rok, a oni sobie kserują i potwierdzają zgodność z oryginałem. Co do wysokości kredytu to chyba nie ma limitu, zawsze można dostać ok. 70-80% wartości mieszkania (te 20-30% obowiązkowo trzeba mieć), tylko bank może rozłożyć Wam spłatę na więcej rat niż byście sobie tego życzyli. Liczy to mniej więcej tak: sumuje Wasze dochody, od tego odejmuje wszystkie stałe wydatki (np. czynsz, inne kredyty itp.) i z tego co zostaje ok. 30% może stanowić miesięczną ratę kredytu. Tak przynajmniej było w naszym przypadku. Gdybyś miała jeszcze jakieś pytanka, to śmialutko pisz.
                Pozdrawiam
                Monika


                Zuzia 15.08.04.

                • Re: kredyt na mieszkanie? pomocy!

                  Dzięki!
                  Okazuje się że możemy kupić na nas dwóch mieszkanie.
                  Z kredytu chiwllowo rezygnujemy.

                  to Julcia (26.04.2001)

                  • Re: kredyt na mieszkanie? pomocy!

                    Witaj…
                    Co do waluty, to uważaj (zresztą zawsze na dwoje babka wróżyła)… Ale można zniwelować nieco ryzyko walutowe, poprzez pewne aspekty w umowie kredytowej…
                    tj… Np. czy można w każdej chwili przewalutować kredyt, i jakie są prowizje, oraz po jakim kursie(średnim, sprzedazy, czy kupna waluty). Co do CHF, ryzyko jest podobne jak w Euro – do ktorego najczęściej porównujemy, tylko nie tak bardzo zauważalne, bo jest to waluta – raczej “schowana”.
                    I jeszcze jedno co do waluty – jak teraz zaciągniesz kredyt w CHF to pamietaj, że jak kurs się zmieni będziesz miała większą wartość kredytu do spłacenia, bo bierze się kredyty w walucie, jak ich kurs jest wysoki, ale za to spłaca się lepiej jak jest niski, także są dwie strony medalu.
                    W PEKAO SA (ktos pisała, ja chcę sprostować) można zaciągnąć kredyt w 100 % wartości i ubezpieczyć tym samym brakujący wkład własny, natomiast w walucie mozna zaciągnąć jedynie 70% wartości nieruchomości.
                    Co do dochodów to jabardziej obniżają zdolność kredytową wszelkie nie kredyty lecz limity kredytowe jak np. przy kartach, lub w koncie, bo bank wtedy liczy to niejako podwójnie, ze względu na ryzyko spłacalności…

                    Pamiętaj – strając się o kredyt, że nie ważne są promocje typu – bo przez pierwsze 12 miesięcy to masz takie a takie %, bo to jest kredyt długoterminowy i lepiej zwróć uwagę na dalszą konstrukcje %, oraz wszelkie prowizje…
                    Pa..udanego wyboru życzę

                    Mikołaj 16.08.2003

                    Edited by rudasek on 2004/10/24 15:44.

                    Znasz odpowiedź na pytanie: kredyt na mieszkanie? pomocy!

                    Dodaj komentarz

                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo