Jak to jest z przyznaniem kredytu?
Jakie musieliscie mieć dochody by dostać kredyt i na ile osób?
W jakim banku wziąć kredyt?
W jakiej walucie?
Zastanawiamy się nad kredytem na mieszkanie. Nie wiemy jak to zrobić bo żyjemy w konkubinacie a wolałabym by mieszkanie było na nas oboje.
Ponoć w multibanku nie dostalibyśmy kredytu na trzech bo mamy za niski dochód. Moja połowica myśli o tym, by wziąć kredyt na siebie i wówczas dostanie kredyt ale….
Proszę napiszcie co wiecie bo się już gubię i nie wiem komu ufać.
to Julcia (26.04.2001) 
Edited by vieta on 2004/10/19 01:38.
13 odpowiedzi na pytanie: kredyt na mieszkanie? pomocy!
Re: kredyt na mieszkanie? pomocy!
Ja brałam kredyt na mieszkanie wspólnie z moim przyszłym mężem. Bankowi nie przeszkadzało to, że nie jesteśmy małżeństwem. Złożyliśmy po prostu wspólny wniosek kredytowy a u notariusza zapisaliśmy odpowiednie udziały w mieszkaniu. Nie muszą być równe. Możesz zapisać np na siebie 4/10 a na współwłaściciela 6/10. Moim zdaniem lepiej brać wspólnie kredyt bo zawsze będziesz miała prawo do swojej części majątku. Wiadomo, że kredyt będziecie spłacać wspólnie a przy braku wspólnoty mieszkaniowej mogą być poźniej problemy z ewentualnym podziałem majątku. Moje zdanie jest takie, że należy przewidzieć taką sytuację bo nigdy nie wiadomo czym nas może życie zaskoczyć.
Nie wiem jak banki wyliczają zdolność kredytową i w tej kwestii Ci nie pomogę. Nie będę też doradzała w wyborze najlepszej oferty kredytowej. Mogę tylko powiedzieć, że ja teraz biorę (drugi) kredyt w CHF w BPH. Zastanawiałam się też nad złotówkowym w mBanku
Jolka mama Wiktorka (5.12.2003)
Re: kredyt na mieszkanie? pomocy!
wolałabym by mieszkane było nas oboje…wiadomo jak to bywa…
Myśleliśmy o multibanku.
Dzięki
to Julcia (26.04.2001)
Re: kredyt na mieszkanie? pomocy!
polecam wizyte w np expanderze. maja tam oferty wiekszej il. bankow, nie musisz ganiac od banku do banku, maja specjalne stawki prowizyjne,. porada jest bezplatna. mozna tez sie dowiedziec ciekawych rzeczy. mbank np ma oferte dla tych ktorzy maja u nich konta i zobowiazuja sie wplacac na nie min 3 tys m-cznie – wtedy obnizaja prowizje za udzielenie kredytu.
Olag i Nina (2,3 lat)
i ktoś (02.05)
Re: kredyt na mieszkanie? pomocy!
Moja przyjaciolka zajmuje sie doradztwem, pracuje w zaprzyjaznionym biurze. Mysle ze odpowiedzialaby na Twoje pytania, jesli chcesz podam Ci jeje numer gg, napisz na priv.
niedawno był podobny wątek
[Zobacz stronę]
Kaśka z Natusią
2,5 roku 🙂
Re: niedawno był podobny wątek
Oj, Katarzynko ty to jesteś spec!!! dzięki!
to Julcia (26.04.2001)
Re: kredyt na mieszkanie? pomocy!
ok, proszę podaj mi gg lub email. Dzięki.
to Julcia (26.04.2001)
Re: kredyt na mieszkanie? pomocy!
hihhh…tzreba mieć te tzry tysiączki…
U ans w Gorzowie nie ma tej firmy ale wczoraj wyszukałam w necie i mają do mnie oddzwonić.
Dzęki.
to Julcia (26.04.2001)
Re: niedawno był podobny wątek
hihi w tym przypadku – spec od szukania
Kaśka z Natusią
2,5 roku 🙂
Re: niedawno był podobny wątek
ale jaki dobry!!!
to Julcia (26.04.2001)
Re: niedawno był podobny wątek
;)))
Kaśka z Natusią
2,5 roku 🙂
Re: kredyt na mieszkanie? pomocy!
Spróbuj w Expanderze . Oni mają dane na temat kredytów z wielu banków i pomogą Ci wybrać ten najwłaściwszy.
Ja osobiście mam kredyt w Multibanku, ponieważ jako jeden z nielicznych banków udziela kredytów hipotecznych ludziom bez umowy o pracę na czas nieokreślony (pracuję na kontrakcie).
Swoją zdolność kredytową jesteś w stanie sama sobie oszacować przy pomocy kalkulatorów, które są na stronach co niektórych banków (Multibank, mBank, chyba też PKO BP itd)
Co do waluty: ja wziołem we frankach szwajcarskich. Z kilku powodów. Pierwszy to niższe oprocentowanie – od 2,9% do 4%, a to jest dwukrotnie mniej niż przy kredytach złotówkowych. Druga sprawa to większa stabilność oprocentowania – nie jest ono zależne od polskich stóp procentowych, które ostatnio wzrosły.
Ale i tak ostateczna decyzja należy do Ciebie. Powodzenia.
Mąż Lunei (męski punkt widzenia)
Re: kredyt na mieszkanie? pomocy!
oooo, dzięki!
Właśnie kilka dni temuw natknęłam się expander i do nich napisałam.
Dziś do mnie dzwonili i po ogromie pytan okazało się, ze dostaniemy kredyt ale byłyby raty stałe a nie malejące, bo mamy dochody na styk.
Zobaczymy co będzie dalej…teraz trza przeanalizować czy damy radę.
Myśleliśmy o frankach i o multibanku.
to Julcia (26.04.2001)
Znasz odpowiedź na pytanie: kredyt na mieszkanie? pomocy!