Moje dziecko miało zakładane dreny w uszy w lutym. wycieli mu tez wszystkie migdały. Od tamtej pory miał 2 razy zapalenie oskrzeli i przez wiekszośc czasu katar – ropny. Akurat teraz poza tym katarem to on jest na oko zdrowy. Wczoraj rano patrze ze ma krew w uchu. Jako ze do Kajetan mam przez ulice to pojechałam bez umawiania wizyty. oczywiście nmnie przyjeli. Lekarz zajrzał a tam masakra – jakieś skrzepy, bąble, dren dawno wypadł, błona sie zarosła a po drugiej stronie czyli w uchu gęsty płyn. no i Augmentin na 8 dni. A dzieciak nadal jak zdrowy, żadnych objawów. gdyby mu ta krew nie poszła to bym nawet do lekarza z tym katarem nie szła a jemu by sie to ucho paprało. Jak antybiotyk nie pomoze to juz mam skierowanie na nowy zabieg (niby jeden dren to nawet nieboli ale dzieciaka uśpic trzeba a on pamieta poprzedną operacje i nie będzie zachwycony)
15 odpowiedzi na pytanie: krew z ucha
Ogromnie współczuję i mocno zaciskam kciuki aby to wszystko dobrze się skończyło.
Asia i Gustawek
Oj, bo te wysiękowe są, kurteczka, bezbolesne. Zu też wypadł dren i od razu jest wysięk. Farmakologia nie pomogła, ma skierowanie na kolejny drenaż :(.
Mam nadzieję, że u Was będzie lepiej!
🙁 Straszne.
Dużo zdrówka
3?
niefajnie
z przerażeniem czytam, bo dzieć ma mieć zakładane dreny w październiku 🙁
jedną operację już przeżylismy (usuwanie migdałów) – boję się kolejnej
Ano…
Może założą takie stałe, co do pełnoletności siedzą… Pożyjemy, zobaczymy.
Ewa, ja Ci mówię – dreny to jest bułka z masłem. Jeśli tylko Krzyś zniesie dobrze narkozę (Zu narkozy w Kajetanach znosi świetnie) to dla mnie to był niemal zyskany dzień – dawno nie miałam tyle czasu, żeby z samą córką pobyć. A stres znacznie mniejszy niż przy innych zabiegach, bo sam zabieg trwa kwadrans. No i od ostatniego drenażu Zu nie miała zapalenie ucha, a nawet z oskrzelami jest lepiej.
cieszę się że u Was tak spokojnie posyo
u K. jest WIELKA poprawa po wycięciu migdałów, infekcje sporadyczne – ale w kwietniu mieliśmy zapalnie ucha i jest duży wysięk; farmakologia nie skutkuje
Nie wiedziałam, że takie są.
To chyba dobre rozwiązanie dla Zu, tak mi się wydaje
a u nas infekcja w zasadze cały czas było – najpierw od razu zapalenie oskrzeli. potem kasłął miesiąc, potem miał gluta i to ucho…
🙁
Ewa, a Otowent nie pomaga? U nas na długotrwały wysięk raz pomogły zabiegi w poradni – codziennie dmuchanie gruszką (Zabieg Pulitzera bodajże), a za drugim razem Otowent (tylko musi być dobrze dmuchany!). Skoro infekcje sporadyczne to i kataru pewnie Krzyś nie ma, a wtedy można dmuchać.
Moze wiesz juz to wszystko co piszę, ale pomyslałam, że nie zawadzi coś podpowiedzieć. A nóż się przyda…
Ps. Moja chrześniaczka dmuchała z matką Otowent, ale niestety… Będą dreny, bo nie pomogło. Nic dziwnego – widziałam, ze dmuchają źle, niestety matka małej nie chciała mnie słuchać…
K. nie radzi sobie z Otoventem
ale kolejny raz warto spróbować…
U nas na wysięki sprawdził sie lepiej Zinnat, ale pewnie to kwestia indywidualna.
Ewa najlepiej żebyś najpierw sama podmuchała (najlepiej pod okiem laryngologa) a Krzyś żeby potrzył, a potem uczyła młodego w domu. Oczywiście przyjemne to nie jest (to cofanie powietrza z balona) – pomaga gdy dziecko otworzy usta. No i Misio oczywiście dmuchał na moich kolanach, ja trzymałam balon i zatykałam drugą dziurkę i nie pozwalałam skończyć za wcześnie.
Znasz odpowiedź na pytanie: krew z ucha