krewetki w sosie a la gravlax

zainspirowalo mnie danie, ktore zjadlam w jakiejs dosc przecietnej jadlodajni norweskieserwujacej ryby i owoce morze

ok. pol kilo krewetek (najlepiej tych duzych, krolewskich; najlepiej w pancerzykach; najlepiej swiezych, ale i mrozone moga byc)
sok z jednej cytryny
polowa sporej cebuli drobno posiekanej
mloda ceblka ze szczypiorem drobno posiekana
3-4 zabki czosnku przecisniete przez praske
od serca (a z 1/3 szklanki) oliwy z oliwek)
sol pieprz
lyzka musztardy (najlepiej dijonskiej, byle nie ziarnistej)
2 lyzki miodu
od serca swiezego kopru drobno posiekanego

w sporym naczyniu wymieszac oliwe z oliwek, sok, czosnek,musztarde i miod
do tego wrzucic cebule, cebulke, koperek, posolic i popieprzyc do smaku

zamarynowac krewetki w zalewie przez jakies 40 minut
wrzucic wszystko na patelnie i smazyc na srednim ogniu (ma lekko bulgotac, ale sie nie przypalic – marynata tworzy super smaczny sos, wiec nie mozna dac jej calkowicie odparowac) do czasu, kiedy krewetki zwina sie w koleczka

podawac ze swieza bagietka, mozna doprawic sola selerowa albo przyprawa do ryb
najsmaczniejsze jest wyjadanie resztek cebuli z zalewy za pomoca bagietki – normalnie niebo w gebie

12 odpowiedzi na pytanie: krewetki w sosie a la gravlax

  1. Bardzo lubię krewetki ale nigdy nie jadłam tak zrobionych. Musze spróbować
    z pasta. Zobaczymy.

    • a te krewetki to z pancerzykami czy obrac?

      • Zamieszczone przez aborka
        a te krewetki to z pancerzykami czy obrac?

        zostaw pancerzyki, o wiele latwiej schodza po ugotowaniu

        • zrobiłam

          zjadłam

          spostrzeżenia: następnym razem mniej cytryny dam, bo jakieś kwaśne wyszło, ale i tak pycha

          dzięki Kanta, bo zawsze to tylko z czosnkiem i pietruszką – natką robiłam

          • A ja się obśliniłam na myśl o tym sosie, ale ciarki mnie przechodza na myśl o krewetkach, nie jadłam nigdy i chyba się nie przełamię.
            można coś innego zrobić w tej marynacie/sosie?

            • Zamieszczone przez szkocik
              A ja się obśliniłam na myśl o tym sosie, ale ciarki mnie przechodza na myśl o krewetkach, nie jadłam nigdy i chyba się nie przełamię.
              można coś innego zrobić w tej marynacie/sosie?

              może piersi z kurczaka
              tylko zamarynuj w całości i jak się zrobią to pokrój na mniejsze kawałki

              albo udka!?

              • Zamieszczone przez szkocik
                A ja się obśliniłam na myśl o tym sosie, ale ciarki mnie przechodza na myśl o krewetkach, nie jadłam nigdy i chyba się nie przełamię.
                można coś innego zrobić w tej marynacie/sosie?

                mozemy sobie podac reke:)

                • Zamieszczone przez szkocik
                  A ja się obśliniłam na myśl o tym sosie, ale ciarki mnie przechodza na myśl o krewetkach, nie jadłam nigdy i chyba się nie przełamię.
                  można coś innego zrobić w tej marynacie/sosie?

                  zrob cokolwiek z morza, powinno wyjsc smaczne
                  np. platy swiezego lososia

                  • piersi z kurczaka świetny pomysł
                    Kiara – podaję 😀
                    Kantalupa, uwielbiam łososia, zrobię na pewno
                    Dzięki za rady

                    • Zamieszczone przez kantalupa
                      zostaw pancerzyki, o wiele latwiej schodza po ugotowaniu

                      Ale wydlbujesz zanim podasz, czy goscie maja sami sie “obsluzyc” na talerzu??
                      Fajny przepis, sprobuje przy jakiejs okazji, uwielbiam owoce morza, jadam rzadko, bo maz nie przepada, chociaz niekiedy da sie skusic- ale to w przyplywie dobrego humoru ;-))

                      • Zamieszczone przez agat79
                        Ale wydlbujesz zanim podasz, czy goscie maja sami sie “obsluzyc” na talerzu??
                        Fajny przepis, sprobuje przy jakiejs okazji, uwielbiam owoce morza, jadam rzadko, bo maz nie przepada, chociaz niekiedy da sie skusic- ale to w przyplywie dobrego humoru ;-))

                        kazdy sam sobie skubie
                        serwuje w wielkiej misie z taka sosowa chochelka (nie wiem, jak sie nazywa)
                        talerzyki glebokie (jak do wlsokich makaronow, moga byc polskie zupowe
                        kazdy sobie troche wrzuca na talerz, tam skubie a sosie macza chleb

                        • ło matko, ja ja lubię takie przepisy 🙂
                          nie omieszkam zrobić przy najbliższej okazji

                          Znasz odpowiedź na pytanie: krewetki w sosie a la gravlax

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general