Drogie kobietki!
Piszę do Was w imieniu mojej koleżanki, która jest w ciąży z bliźniakami – termin ma na 3 marca więc to wczesna ciąża. Tydzień temu zaczęła plamić, a w sobotę dość mocno krwawić. “Wylądowała” w szpitalu, gdzie podłączyli jej jakieś kroplówki. Po tym mocnym krwawieniu nie zrobiono jej usg i kazano leżeć. Na własne żądanie wypisała się wczoraj i poszła prywatnie na usg. Okazuje się, że ciąża jest i to bliźniacza, ale jest też jakiś krwiak. Stąd moje pytanie – czy ten krwiak jakoś poważnie zagraża dzieciom? Czy jest szanas, że ona donosi swoje skarby całe i zdrowe? Od poniedziałku wraca do szpitala na patologię ciąży, ale bardzo się martwi o maluszki. Czy macie jakieś doświadczenia w tym zakresie?
Duża buźka
Gacka i Julka 01.03.2004 
Copyright © Rodzice.pl 2009-2024
9 odpowiedzi na pytanie: Krwiak a ciąża
Re: Krwiak a ciąża
Moja koleżanka miała podobnie. Wszystko zależy od tego, jak ten krwiak będzie się zachowywał tzn. czy będzie rósł i rozwijał się kosztem płodu, czy wchłonie się samoistnie. U koleżanki wchłonął się i urodziała w terminie zupełnie zdrowego chłopczyka. Czego życzę również Twojej koleżance.
Pozdrawiam
Dorota
Re: Krwiak a ciąża
ja niestety obecnie mam ten sam problem, tyle ze u mnie pojawilo sie krwawienie (dosc obfite) w 13 tc. Oczywisie spedzilam czas w szpitalu, dostawalam Duphaston i Kaprogest – bylo podejrzenie, ze jest za malo progesteronu. Od 13 tc praktycznie leze i teraz tamten krwiak znika, ale pojawil sie nowy i to duzy. Jest to bardzo dziwne, rowniez dla mojego lekarza prowadzacego, bo drugi krwiak lezy podowodniowo czyli nie owstal w wyniku odklejania sie kosmowki. Jest to wszystko bardzo dziwne, ale leze i mam nadzieje ze bedzie dobrze. Lekarz mowi, ze im wieksza ciaza tym krwiak jest mniej grozny.
Trzymam za Was kciuki
Re: Krwiak a ciąża
Moja siostra miała krwiaka wykrytego chyba w 7 czy 8 tygodniu. Leżała na patologii “plackiem” bez możliwości nawet wyjścia do toalety przez 2 tygodnie. Potem w domu też miała nakaz odpoczynku, zero dźwigania itd, ale już mogła wstawać. Krwiak się wchłonął i urodziła w 39 tygodniu śliczną córeczkę.
Wioletta i Tomek 24.11.03
Re: Krwiak a ciąża
Ja miałam krwiaka ok.11tyg.ciąży i straszne krwawienie,spędziłam tydzień na patologii biorąc duphaston i potem Kaprogest. Musiałam jeszcze 2 miesiące leżeć a i przez resztę ciąży b. Na siebie uważać,ale wszystko się udało i mam teraz śliczną córeczkę,pozdrawiam,megi79 i Lilianka,17/02/04
Re: Krwiak a ciąża
Gratuluję Julki 🙂
– tak, ja mam. Odsyłam do moich korespondencji (również tych, które otrzymałam od innych doświadczonych forumowiczek). Ja obecnie jestem w trzecim trymestrze, krwiaka udało się pokonać. Niestety wymaga to dużej dyscypliny łóżkowej, ale co sie nie robi dla dzidzi-zwłaszcza dwóch :). Zyczę powodzenia i pozdrawiam
!!!
witam!
ja w 6 tygodniu zaczęłam plamić na brązowo, przestraszona pojechałam do szpitala i po usg okazało się, że na zewnętrznej części pęcherzyka jest krwiaczek! lekarz zalecił mi nospę! dalej pracowałam i nie oszczedzałam się i za 3 dni zaczęłam krwawić! zabrała mnie karetka do szpitala i tam po zrobieniu usg stwierdzili, że wszystko z zarodkiem w porządku, nie było oznak odklejenia, tętno dzidzi było widać, a krwiaczka juz nie było! Prawdopodobnie to on pęknął!! a teraz jestem już w 18 tygodniu i wszystko jest oki, mały bryka i robi fikołki!
także głowa do góry, wszystko będzie dobrze!
pozdrawiam
ester i……
Re: Krwiak a ciąża
w poprzedniej ciąży mialam krwiaka i musiałam 2 tyg. leżeć plackiem, krwiak sie wchłonąl a ja mam piękna słodką roczną córeczkę
antylopa
Re: Krwiak a ciąża
Wczoraj byliśmy u lekarza i też mam krwiaka w macicy, nie krwawię, tylko czasem trochę boli mnie brzuch. Jestem w 6. tygodniu ciąży, a lekarz przepisał mi Duphaston i wit. E. Poza tym mam się trochę oszczędzać, ale nie leżeć. Trochę się martwię, ale ufam, że wszystko będzie dobrze.
Następna wizyta 7 stycznia, i wtedy zobaczymy.
Pozdrawiam, kika2005
GG 9441986
Re: Krwiak a ciąża
Ja też miałam małego krwiaka na samym początku ciąży stwierdzonego na USG, nie krwawiłam. Dostałam Duphaston i jadłam No Spę. Sam się wchłonął. Nie leżałam, ale mialam się oszczędzać.
Życz ode mnie powodzenia koleżance. Trzymam za nią i maluchy kciuki.
Asia i Juleczka (sierpień 2004)
Znasz odpowiedź na pytanie: Krwiak a ciąża