Forum: Karmienie
krzesełko do karmienia – pomóżcie wybrać
Hej!
na co zwrócic uwagę przy wyborze takiego krzesełka? Może sprawdziły się u Was jakies konkretne modele/marki? Do jakiego wieku Wasze dzieci korzystały z krzesełka? Pomóżcie!:-)
Pozdrawiam
K.
24 odpowiedzi na pytanie: krzesełko do karmienia – pomóżcie wybrać
generalnie uzwaliśmy niecały rok.
do jedzenia, siedzenia gdy chciałam unieruchomić młodego na chwilę, zabawy.
mieliśmy krzesełko ikea i świetnie się sprawdziło. dużo jeździliśmy i zabieraliśmy je ze sobą wszędzie (nawet na wakacje), bo w prosty sposób się rozkłada i nie zabiera dużo miejsca w samochodzie.
bardzo łatwo się czyści 🙂
no i ta cena
my nadal go używamy(tusia ma 1.5 roku).
Rewelacja.
dokładnie tak jak piszesz,wszędzie z nami jeździ,łatwe w utrzymaniu czystości,nie zajmuje dużo miejsca,ma obszerny blat.
nie kupiłabym zadnego innego.
my uzywalismy dwa modele: jeden (mamy na stale w domu), drugie krzeselko mielismy u dziadkow. piersze krzeselko polecem bardzo!!!, drugie odradzam, rownie bardzo!!!.
polecam: marki chicco-regulowana odleglosc blatu lub mozna go zupelnie zdjac, szelki do zapiecia dziecka (wazne, jak dzidzia mala i niepewnie siedzi), regulowane nachylenie oparcia i ceratka na siedzisku (nieraz cos sie wyleje), siedzisko miekkie i profilowane. To wazne elementy.
odradzam: drewniane ze stolikiem: glowne minusy to brak profilowania oparcia (dziecko jak bylo malutkie, to chwialo sie w tym krzesle-nie ma jeszcze tyle sily, zeby stabilnie siedziec, a pionowe oparcie nie stanowilo w sumie oparcia), mala odleglosc miedzy blatem a siedziskiem- kiepsko sie w to wsadzalo dziecko.
kilka razy (w reastauracji) probowalam posadzic dziecko do krzeselka (takie biale cale z plastiku) z IKEI. Nie lubilo tam siedziec. Pewnie dlatego, ze przyzwyczailo sie do tego miekszego i wiekszego z chicco.
jak dziecko jest niestabilne to raczej się jeszcze nie sadza do takiego normalnego krzesełka..
wtedy to leżaczek wskazany.
w krzeselku chicco dziecko juz pewnie siedzialo, a akurat bylismy u rodzicow i chcielismy, zeby malenstwo bylo z nami przy wigilijnym stole. to drewniane krzeselko bylo po prostu porazka.
oczywiscie to moja opinia, a kazdy niech kupuje co mu sie podoba…..
Rozumiem.
poprostu chodziło mi o to że skoro pewnie nie siedzi to nie ma potrzeby go tak karmić.
nawet jeżeli mu w miękkim krzesełku wygodnie.
🙂
jasne, tylko, ze ja zauwazylam ogromna roznice, jak dziecko siedzi w zaleznosci od modelu i wyprofilowania krzeselka (MIALO JUZ 8 MIESIECY I TO JUZ JEST WIEK NA KRZESELKO)
nie krzycz:)
nie będe oryginalna IKEA… 🙂
My mamy drewniane ze stolikiem Klupś w 2 egzemplarzach (tzn. jedno oryginalne, drugie robione przez tatę na wzór pierwszego). Jestem bardzo zadowolona – jest stabilne, bezpieczne i wygodne. Mila skończyła 2 latka i jeszcze z niego korzysta (z tej wysokiej wersji), bo jest bardzo drobna i bez problemu się mieści – zresztą, bardzo je lubi. Zojka ma juz rozłożone na krzesełko i stolik.
Dla mnie fajna sprawa, w jednej cenie dwa rozwiązania, ale rzeczywiscie dla maluszki mogą mieć zbyt wiele “luzu” – ale ja po prostu wsadzałam dodatkowo poduszkę i dziecko się nie chwiało (bo nawet jak pewnie siedzi, to w czasie wiercenia może tracić równowagę – a tam jest sporo miejsca). No i kupiłam szelki jak do wózka, na wszelki wypadek.
Ja polecam 🙂
nie trafilas to wlasnie moje dziecko wcisnelo caps locka, bo bylo znudzone, ze mama sobie cos tam prztyka na kompie (nie dalo mi juz czasu kasowac i pisac jeszcze raz)
IKEA 😀
tanie, trwałe (teraz trzecie dziecko użytkuje), łatwo się myje i zajmuje mało miejsca. i można nie używać blatu tylko dostawić do stołu.
Miałam podróbkę chicco (Alti? Aldi? – coś takiego) – ogólnie rzecz biorąc – kopia chicco o połowę (lub więcej) tańsza. Fajne było – polecam 🙂
Tylko my szelek nie używaliśmy bo moje oba szału przypięte dostawały i nie dało się nakarmić…
(Jedyne szelki były tylko w samochodzie – tu szał nie robił na mnie wrażenia )
Witam wszystkich, ciesze się, że znalazłam ten wątek bo
właśnie zastanawiam się nad wyborem krzesełka dla mojego synka.
Przy pierwszym dziecku używaliśmy krzesełka z IKEA i było całkiem ok,
ale teraz wolałabym coś bardziej stabilnego, możecie coś polecacie?
To znaczy, że Ci się dziecko wywróciło z krzesełkiem Ikeowskim, że teraz szukasz bardziej stabilne ?
Krzesełko trochę się chwiało, nie wiem czy to wynika z jego małej stabilności, czy może mój syn był zbyt aktywny.
mogłaś zareklamować w sklepie.
Moja Nat też aktywna-a krzesło stoi stabilnie do dziś:)
Ja też 🙂
Tylko chyba muszę jakąś uprząż dokupić, bo młody zaraz myk myk i już stoi. A ja czasem mam potrzebę odejścia na chwilę, po dokładkę, pieluchę, cokolwiek, i muszę sprint uprawiać z głową wykręconą do tyłu.
Ja mam jeszcze po starszym Baby Design i jestem z niego zadowolona i dzieciakom dobrze służyło/ służy
Plusy
Ma kółka, więc łatwo można przesunąć – tylne można zablokować
Regulowana wysokośc siedziska i nachylenie oparcia
Podwójna tacka – fajne jak zaciapka – można szybko zdjąć jedną
Tackę można oddalać lub montować bliżej dziecka
Pasy bezpieczeństwa
Fajna zmywalna tapicerka, która nie jest ceratą 😉 Dla mnie to ważne bo ceraty “lubia” po czasie pękać
Podnóżek – u nas nie jest regulowany, ale nie przeszkadza to choc fajnie jakby był
I super koszyk pod krzesełkiem na drobiazgi – śliniaki, zabawki
Minusy
zajmuje sporo miejsca
dość ciężkie
drogie
mielismy peg perego
bardzo stabilne
w uzyciu od 4 mies. do 2-2,5 l.
zalety:
podwojny blat
palak miedzy nogami – z mozliwoscia demontazu (przy malym dziecku nie bylo koniecznosci uzywania pasow)
skladane
pokrycie z ceraty – latwe do czyszczenia
Znasz odpowiedź na pytanie: krzesełko do karmienia – pomóżcie wybrać