Witam 🙂 Dziewczyny jakie książki polecacie dla półtoraroczniaka?
Ja mogę polecić z tych które mamy z serii “Obrazki dla maluchów” wydawnictwa olesiejuk+ w kauflandzie jest taka seria książeczek, małych, kwadratowych z twardymi kartami-jedna strona= jeden konkretny obrazek do pokazania dziecku i objaśniania (parasol, patelnia, rower, kotek, cymbałki, papryka, itd). Dziecko uczy się rozpoznawania przedmiotów w ten sposób.
Książeczek nam przybywa, bo córa je kocha, może jest coś fajnego dla takich maluszków a jeszcze tego nie znamy 🙂
42 odpowiedzi na pytanie: Książeczki dla dziecka w wieku 1,5 roku
Moje na tym etapie zamiast książeczek wolały… gazetki reklamowe z supermarketów. Oglądaliśmy wszystko łącznie z jajkami i kiełbasami ;).
A z “czytanych” królowały takie ze sztywnymi kartkami z wierszykami (chyba sporo takich wydawnictw jest… Ja to głównie na bazarku i w supermakretach kupowałam…)
Na półce u małej w pokoju stoi książeczek na ponad metr. Wszystkie mają sztywne okładki i karty… Ale nie wszystkie są dla niej jednakowo atrakcyjne, choć niby wszystkie ogląda. Są jednak takie które uwielbia i są to te które polecałam w pierwszym poście.
Może są jeszcze jakieś inne fajne i polecane takim maluchom i o to mi chodziło w tym wątku:)
Może ktoś coś jednak poleca? Kupujecie książeczki dzieciom?
moj ostatnio uwielbia- 1001 potwornych rzeczy do odkrycia i ksiazeczki typu rozkladanki:)
Moja lubi ksiazki z otwieranymi okienkami (niestety dosc czesto je urywa),lubi tez ksiazki z duza ilosci drobnych szczegulow . Pokazuje na nie paluszkiem i jej opowiadam co na nich jest lub pytam ja np. jak robi piesek.
Je
Cześc dziewczyny,
jeśli chodzi o książeczki, to te z twardymi stronami są najbardziej praktyczne i mają piękne kolory. Zresztą one są najczęściej przeznaczone dla maluchów. Mój synek uwielbiał i dalej lubi książeczki “a kuku”, czyli chyba to, o czym pisze moja poprzedniczka.
Są niestety narażone na zniszczenie i to częste, ale sprawiają duzo frajdy, i dzieciom i doroslym. Polecam, naprawde.
Z podobnych, książeczek jest taka seria, gdzie pewne elementy są wysuwane ze środka kartki. Też super sprawa. Zwłaszcza dla takiego 1,5 rocznego szkraba, którego ciekawośc nie ma końca.
Jak sobie przeglądnę biblioteczkę maluszka, to napiszę kilka tytułów i wydawnictw, trochę się tego nazbierało.:)
aaaa… to jeśli o to chodzi to chyba zależy od dziecka – moich takie z pojedynczymi obrazkami nie “ruszały” wcale – jak napisałam, do nazywania przedmiotów wolały gazetki reklamowe z supermarketów
Ukochane moich to:
i chyba wszystkie z wierszami Tuwima 🙂
ja polecam książki wydawnictwa Tatarak serie 1001 drobiazgów – książeczka na teraz i na zaś 🙂
Zakamarki i serie Binta, Lalo i Babo
edit: i jeszcze serie “Wokół nas” nie pamiętam wydawnictwa – kupowałam w “taniej książce”
no i klasyka: okulary, słoń trąbalski, chory kotek, Zosia Samosia, Samochwała…
i jeszcze wydawnictwo Aksjomat 🙂
i jeszcze chciałam powiedzieć, że kupuję książeczki na potęgę, również anglojęzyczne.
miasteczko mamoko i zima na ulicy czeresniowej!!!boskie ksiazeczki!moim zdaniem idealne na okolo 2 latka:) i wczesniej..
a gdzie kupujesz anglojezyczne?moze masz jakis sprawdzony sklep internetowy?
anglojęzyczne kupuje w lumpeksie 🙂 mam w moim mieście taki jeden gdzie dostarczają także książki 🙂
ale widziałam też mnóstwo na allegro
u nas furore robia te ze sztywnymi kartkami… ale ja ostatnio ambitnie zaczelam czytac Mlodej wierszyki, rymowanki:)
tez się nad tym soatanio zastanawiałam i wkońcy kupiłam wieklą książkę z wierszykami tuwima:) super sprawa, fajne obrazki no i m,ój maluszek wkońcu mnie słucha:P hehehe! na prawdę go to interesuje:)
moj nie chce nawet patrzec na ksiazki do czytania…u nas tylko obrazkowe przechodza:)jak jest cos napisane to zdaze najwyzej zdanie przeczytac i juz strone przerzuca;)
Polecam serię Marzipan – super fajna i mój maluch je uwielbia i ja też – za jakość wydania, za kolory za prostotę.
moja córcia uwielbia książeczki, wertujemy je codziennie! Wg mnie najlepszą serią są te: a z nich ta seria większych tzn:
są rewelacyjne, mała sporo się z nich nauczyła. Z tej serii mamy ok 10 książeczek i wszystkie lubi. Te mniejsze z pojedynczymi obrazkami szybko się jej znudziły.
Poza tym Konopnicka, Brzechwa 🙂
Ja o uwielbieniu moich synów do książek pisałam na blogu:
Chłopcy mają 16 msc.i uwielbiają książeczki, wola je od reszty zabawek. Lubią jak im opowiadam, co jest na obrazu, wymyślam historie. Czytanie nie przykuwa ich uwagi na dłużej niż kilkanaście sekund.
ja kupowałam tez takie jednoobrazkowe, ale też zwykłe, tzn. np kłamczucha w wydaniu na twardym papierze, kolorowa i mała lubiła właśnie takie książeczki czytać, opowiadałyśmy co jest na obrazku. także polecam klasykę.
Im dziecko mniejsze, tym bardziej kolorowe książeczki wybiera. Ale podobno są metody, którymi można zainteresować dziecko książeczkami tak że później samo do nich wraca. Można je znaleźć w rożnych książkach edukacyjnych.
Znasz odpowiedź na pytanie: Książeczki dla dziecka w wieku 1,5 roku