Kto potrafi sie ‘obronic’ przed czekolada itd. ?

No ktora? czy wszystkie sobie folgujemy czy tez sa takie, dla ktorych ‘rozsadna’ dieta nia stanowi problemu?!

czasami wydaje mi sie, ze moglabym sie zywic w McDonald’s, na sniadanie zamiast owsianki czy jogurtu wcisnac tabliczke czekolady !

a jak jest z Waszym jedzeniem ‘poprawnym’ stosownym do stanu w jakim jestescie?

syn 29.02.04

35 odpowiedzi na pytanie: Kto potrafi sie ‘obronic’ przed czekolada itd. ?

  1. Re: Kto potrafi sie ‘obronic’ przed czekolada itd.?

    dodam, ze jest pora lunch’u a ja wsuwam jak najlepszy odkurzacz czekolade nadziewana wisniami ! ach ! i co?

    syn 29.02.04

    • Re: Kto potrafi sie ‘obronic’ przed czekolada itd.?

      do niedawna z obrzydzeniem patrzyłam jak mój mężuś wcina czekoladę, a niedawno weszlam do spożywczego po jogurt i wyszłam z pyszną milką nadziwaną chrupkami….bajka. I teraz muszę mieć coś słodkiego w torebce bo ciągle czegoś mi się chce. Wiem ze to przerażające, no i staram się odzywiać w miarę racjonalnie (pisząc to zajadam się rogalem nadziwanym makiem hehe). Nie wiem skąd wziął się ten smak na słodkości, ale wolałabym jedak aby go nie było. Ale cóż…ciąża wymaga poświęceń ;-))

      Ewa z marcowo-kwietniowym okruszkiem 2004

      • Re: Kto potrafi sie ‘obronic’ przed czekolada itd.?

        uuuuu… Nie moge patrzec na czekolade 🙂 A obronicsie nie moge przed grzybkami w occie, ogorkami kiszonymi i sledziami mocno marnowwanymi…:)

        (Oby Dobra ) Nowinka

        • Re: Kto potrafi sie ‘obronic’ przed czekolada itd.?

          no to bedzie CHLOPAK !
          chociaz przyznam sie ze nie wierze w te bojki….

          syn 29.02.04

          • Re: Kto potrafi sie ‘obronic’ przed czekolada itd.?

            jak sobie przypomne, ze przed ciaza nie bylo mowy o slodyczach to… ech!

            wlasnie skonczylam moja czekolade !

            syn 29.02.04

            • Re: Kto potrafi sie ‘obronic’ przed czekolada itd.?

              No to ja mam takie apetyty jak “nowinka”, uwielbiam ogórki i kapustę kwaszoną, grzybki i śledzie marynowane pychota.
              Coś słodkiego wmuszam w siebie z przymusu, bo mam niski cukier, a ponadto gdy zjem coś słodkiego, to maluszek zaczyna kopać 🙂
              Ale dla mnie jeść słodkie to naprawdę udręka:(

              syla+maluszek (02.05.2004)

              • Re: Kto potrafi sie ‘obronic’ przed czekolada itd.?

                Rany… Malinko – uduszę!!!!!! Bo jak przeczytałam tytuł postu to już ślinotoku dostałam.

                Do 4-tego miesiąca ciąży nie jadłam słodyczy wcale ale teraz…. to potrafię wrąbać całe opakowanie delicji w chwilunię. Dosłownie muszę mieć cos słodkiego w domu bo inaczej to wyjadam kakao łyżkami, albo jem kanapki z miodem.
                Ciekawe kiedy mi tyłek urośnie tak mocno, ze trzeba będzie futryny w drzwiach poszerzać bo mnie mąż nie przepchnie przez nie ;)))))

                Bąbelek 19luty2004

                • Re: Kto potrafi sie ‘obronic’ przed czekolada itd.?

                  Od samego początku ciązy mam wstręt do mięsa, w ogóle nie mam ochoty jeść żadnych obiadów, natomiast tabliczka czekolady (obowiązkowo Wedla mleczna) zawsze mile widziana ;))) Zamiast obiadu ostatnio zjadłam serek waniliowy i paczkę macy. Jedyne co mi teraz wchodzi z miesa to wędlina i to na kanapce hihi
                  Wczoraj podjęłam męska decyzje, że nie będę jadła słodyczy, ale juz czuję, że niestety nie wytrwam
                  pozdrawiam

                  Kama i Kwietniowa Fasolka (18.04.04)

                  • Re: Kto potrafi sie ‘obronic’ przed czekolada itd.?

                    hihihi Kama – ja tez podjelam taka decyzje – wczoraj wieczorem po tym jak sie obzarlam ptasim mleczkiem…hmm… A wlasnie przed chwila wcielam budyn czekoladowy (z jednej paczki) i robie podchody do snickersa – bo lezy na stole w kuchni i korci:)
                    na slodycze mam gdzies ochote od miesiaca wczesniej jakos sie bez nich obywalam – no ale bede miec dziewuszke wiec sobie wmawiam ze to dlatego mam taki glod na slodkie i nic na to nie poradze- musze wcinac:)

                    Ala i Małgosia (28.12.2003)

                    • Re: Kto potrafi sie ‘obronic’ przed czekolada itd.?

                      Ja mam tak samo jak Nowinka – ogórki i kapusta kiszona 🙂
                      Wczoraj u koleżanki zjadłam pół słoiczka grzybów marnowanych… ;)))
                      A poza tym, to McDonald’s przynajmniej raz w tygodniu…
                      Ale staram się sobie jakoś tłumaczyć, że to niezdrowe… ;)))

                      Pozdrawiam,
                      Monika i maluszek (1.07.2004 r.)

                      • Re: Kto potrafi sie ‘obronic’ przed czekolada itd.?

                        A ja muszę i bronię się przed czekoladą ze względu na straszne zaparcia. A wszyscy znajomi przynoszą czekoladki, bombonierki, batoniki, ciasteczka w czekoladzie… Czasami skuszę się na kawałek, ale cała tabliczka…. marzenie. No, ale odbijam sobie na pączusiach i drożdżówkaci i serniczkach. Sernik obowiązkowo! A czekoladą to mam już wyłożoną całą szafkę…..tylko podobno w czasie karmienia też nie można jeść czekolady, więc wsuwajcie teraz dziewczyny!!! (a ja malutkiego Michałka dla poprawy nastroju). Pozdrawiam

                        asiakc z promyczkiem

                        • Re: Kto potrafi sie ‘obronic’ przed czekolada itd.?

                          he he he KAKAO !!

                          syn 29.02.04

                          • Re: Kto potrafi sie ‘obronic’ przed czekolada itd.?

                            a sok pomaranczowy? Generalnie nie przepadam, ale teraz pije hektolitry…:) W ostatniej ciazy tak nie mialam. Zadnego dziwnego jedzenia… No nie darowalam tylko bitej smietanie… Wyszla wtedy dziewczynka… a teraz chlopak? Bardzo prosze! Ale mam wrazenie, ze naleze do kobiet, ktore rodza tylko dziewczynki 🙂 A moze zrobmy ranking ile dziewczyn, ktore jadly kwasne rzeczy urodzily chlopcow a ile dziewczynki??? Albo dopiero urodza 🙂

                            (Oby Dobra ) Nowinka

                            • Re: Kto potrafi sie ‘obronic’ przed czekolada itd.?

                              • Re: Kto potrafi sie ‘obronic’ przed czekolada itd.?

                                Sok pomarańczowy pijam, ale nie więcej niż wcześniej.
                                Mnie odrzuca dosłownie od wszystkiego, co słodkie. Na początku, jeszcze przed zrobieniem testu (jakiś 4 tydzień), stałam z koleżanką w kolejce do bufetu i na ladzie leżały ciasta z kremem. Zemdliło mnie wtedy od razu na ich widok…
                                Wtedy chyba pierwszy raz pomyślałam, że jestem w ciąży 🙂
                                Co do rankingu, to ja będę mogła się wypowiedzieć dopiero w lipcu ;))) Jak na razie nie mam doświadczenia… chyba że popytam siostrę 🙂

                                Pozdrawiam,
                                Monika i maluszek (1.07.2004 r.)

                                • Re: Kto potrafi sie ‘obronic’ przed czekolada itd.?

                                  Mnie tez odrzuca – a lasuch bylam nieprzecietny – ciacha z kremami wabily mnie z daleka 🙂 Co do plci – nie pytaj – gapa jestem – przeciez malinka uwielbia czekolade a synus na zdjeciu 🙂 Czyli sie raczej nie sprawdza…

                                  (Oby Dobra ) Nowinka

                                  • Re: Kto potrafi sie ‘obronic’ przed czekolada itd.?

                                    ciesze sie, że nie jestem jedna hihi tylko niedługio obawiam się, że będę się toczyć

                                    Kama i Kwietniowa Fasolka (18.04.04)

                                    • Re: Kto potrafi sie ‘obronic’ przed czekolada itd.?

                                      Kama ! nic sie nie przejmuj…. jak juz sie Maluch wytoczy to wtedy sie wezmiemy za siebie!

                                      syn 29.02.04

                                      • Re: Kto potrafi sie ‘obronic’ przed czekolada itd.?

                                        Ja się potrafię obronić przed czekoladą, choć zawsze opychałam się nią bezkarnie i z radością, to przyszedł moment, że mój gin stwierdził, że jestem za gruba (jestem w 27 tyg i przytyłam 10 kilo, choć przed ciążą nie miałam kłopotów z wagą), a w dodatku zagraża mi cukrzyca. Kazał absolutnie odstawić wszystko, co słodkie i tłuste. Tak się wystraszyłam, że teraz na czekoladę tudzież inne słodkości nawet nie spojrzę. Niestety wychodzi na to, że strach to najlepszy bodziec do diety. Tobie życzę smacznego i zjedz czasem kawałeczek i za moje zdrowie

                                        Gośka i mój mały Robaczek (03.02.2004)

                                        • Re: Kto potrafi sie ‘obronic’ przed czekolada itd.?

                                          Ja mam ochote na slodkie, a ma byc chlopak – powiedziala Asia zabierajac sie za “Pawelka” ;)))

                                          Asia i maluszek 😉 (31 tygodniowy)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Kto potrafi sie ‘obronic’ przed czekolada itd. ?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general