Kto wymyślił zmiane czasu:((((((((((

Kiedyś z takiej zmainy bardzo się cieszyłam,a tearaz to mi się płakać chce. Co niektóre z was wiedzą,że moja dzidzia jest rannym ptaszkiem i wstaje codziennie o piątej. Próbowałam ją już przetrzymać nawet o trzy godziny i co obudziła się o….piątej!!!!. No i teraz po zmainie czasu koszmar.Z soboty na niedziele pobudka o 3.45 i zabawa na całego. Myślałam,że się przekręce.Wczoraj więc,starałam się jej wydłużać godziny i takim sposobem poszła spać jak powinna. No i co? I guzik rano wstała na stary czas o 4.00!!!! Siedze w pracy i ledwo patrze na oczy. Czy wasze pociechy też wywineły wam taki numer?Pozdrawiam

Jessi i Weroniczka z 20.03.2003