które mieszkanko lepsze i dlaczego?

biorę pod uwagę jedno z dwóch mieszkań… które Waszym zdaniem jest ciekawsze?
metraż i cena są zbliżone… wielkość balkonów/tarasów nie jest dla mnie aspektem szczególnie istotnym.
z góry dzięki za wszelkie wypowiedzi:)

nr 1


nr 2

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: które mieszkanko lepsze i dlaczego?

  1. Zamieszczone przez bruni
    niewykluczone, że musiałybyśmy posprzątać więcej niż jeden taras;)

    Taaaa

    • Zamieszczone przez picaporte
      Mnie urzekł nr 1. Ten balkon przy sypialni rodziców No i daleko od sypialni dzieci 😀

      W mieszkaniu nr 2 rozwalił mnie taras Tylko ciekawe, kto by to sprzątał

      co roku na wiosnę zmagam się z moimi kremowymi fugami na moim zaledwie 6-7m balkonie… cif, szczota ryzowa i jechana
      perspektywa sprzątania takiego, nawet bez kremowych fug

      • Zamieszczone przez bruni
        2x do roku my na zlocie:)

        to się ubawiłam

        • Karen, jestem na podobnym etapie w kwestii doboru mieszkania i uważam, że jeśli już to pierwsze mieszkanie, ale ja na Twoim miejscu szukałabym dalej.
          Przede wszystkim, należy kierować się funkcjonalnością i już właściwie, to dziewczyny wszystko napisały.

          W moim przypadku największe znaczenie miały dla mnie ciągi komunikacyjne w mieszkaniu, pokoje dzieci nie rurki, tylko kwadratowe i ustawne, sypialnia nieco odsunięta od części mieszkalnej, salon z lekka oddzielony od kuchni,
          2 lazienki( przy rozwojowej rodzinie to szalenie istotne).
          To były najważniejsze dla mnie rzeczy przy szukaniu mieszkania i załamywałam się, gdy nie mogłam nic ciekawego znaleźć, teoretycznie udało się dlatego, że developer poszedł nam na rękę i połączyliśmy 1,5 mieszkania w jedno. Dodatkowo udało nam się kupić podziemny garaż 37 m2, więc będzie nam też służył jako graciarnia. Mieszkanie na pierwszym piętrze, może trochę nisko, ale właściwie nie jest to już dla mnie tak bardzo istotne, jest winda, czyli nie będę musiała zapitalać z dziećmi po schodach, co dziś jest nie lada wyczynem zwłaszcza z moimi bolącymi plecami (a będzie tylko gorzej)

          to jest wersja bez sypialni, zanim udało nam się połączyć część drugiego mieszkania

          potem wrzucę scan całego mieszkania

          • nie umiem jednak tego zrobić
            scan mam w pdf i nie wiem jak go tu wrzucić.

            • Jak dla mnie nr 2:). Taras idący przez całe mieszkanie bomba:D, teraz tak mówisz ze nie ma znaczenia ale latem zmienisz zdanie;). Nastepnie kuchnia z oknem wychodzącym na taras, fajna sprawa. Pomieszczenie gospodarcze bym pewnie polaczyla zeby zyskac łazienke..

              Nie ma źle wykorzystanej powierzchni na ciągi komunikacyjne.. Jest tyle ile ma być, powierzchnia nie jest stracona. A jak ze stronami świata?

              Różne są potrzeby to Tobie ma być dobrze:). Mieszkania idelanego nie ma 😉 każde ma jakieś minusy.. Mnie do nowego m przekonał wlasnie taras idący przez cale mieszkanie, mimo, że jest blisko ulicy i dość nisko:).

              • Mieszkanie 1 ma idealnie położoną sypialnię rodziców ze względów jak już dziewczyny obrazowo pisały

                Ale zdecydowanie dyskwalifikuje je:
                1. łazienka położona w samym środku (jeszcze w starym budownictwie, gdzie są szerokie kominy wentylacyjne to jak cię mogę. Ale w nowym, gdzie są tylko obiegi wymuszone to jakaś porażka…)
                2. pokręcony hol i dziwne przejście do salonu – właściwie to najnaturalniej przez kuchnię wychodzi, kichy jako pokoje dzieci – jakieś to mieszkanie klaustrofobiczne przy w sumie dużym mieszkaniu 😉

                Drugie ma rewelacyjną część dzienną (no już niezłą imprezę można zrobić :)).
                Za to sypialnię przy pokojach dzieci…
                Ja niby też tak mam, ale my mieszkamy w kamienicy – nic nie słychać :D. Nie wiem jak w nowych…
                No i taras…
                Jednak 2 🙂

                • oj mam rebus niesamowity…

                  byłam w biurach firm, oglądałam makiety…

                  nr 1 odpada, bo ma widok na nieciekawą okolice…ciąg garaży w opłakanym stanie… istne pobojowisko:( obraz raczej przygnębiający niż relaksujący

                  nr 2 wypada nieco lepiej, chociaż taras patrzy na budynek obok, który niestety jest bardzo blisko, to pocieszające jest to, że patrzy w sumie na dach i 2 weluksy w nim
                  znaczącym minusem jest to, że całość osiedla jest dość obszerna, mieszkanie nr 2 usytuowane jest na samym jego początku.. a wszelkie walory widokowe znajdują się w znaczniej dalszej jego części.
                  przyzwyczaiłam się do ‘sielanki’ za oknem… mam obecnie piękny widok, dużo zieleni, mostek, oczko wodne – nie wiem czy odnajde się w otoczeniu samych bloków:(

                  • szukam mieszkania 4-5 pokojowego… ale o takie cholernie trudno:(.. nawet gdy metraż imponujący, to pokoje klitki:(

                    np to, które bardzo spodobało się mojemu mężowi… ale przy 140m* pokoje skandalicznie małe i w dodatku ze skosami…
                    salon 60 m a pokój 8m (choć na planie wielkością wygląda tak ja ten 11m – no nieporozumienie!
                    mieszkanie o tyle ciekaw, że jest bardzo wysokie miejscami 4,5-5 h.. znajduje się na poddaszu (może być zimne, trudne do ogrzania), ma piękny widok na park
                    on się zajarał oczywiście tarasem

                    • Zdecydowanie2

                      • Zamieszczone przez karen.
                        szukam mieszkania 4-5 pokojowego… ale o takie cholernie trudno:(.. nawet gdy metraż imponujący, to pokoje klitki:(

                        np to, które bardzo spodobało się mojemu mężowi… ale przy 140m* pokoje skandalicznie małe i w dodatku ze skosami…
                        salon 60 m a pokój 8m (choć na planie wielkością wygląda tak ja ten 11m – no nieporozumienie!
                        mieszkanie o tyle ciekaw, że jest bardzo wysokie miejscami 4,5-5 h.. znajduje się na poddaszu (może być zimne, trudne do ogrzania), ma piękny widok na park
                        on się zajarał oczywiście tarasem

                        Chyba też by mi się spodobało…
                        Przy pokoju 8 m zlikwidowałabym garderobę, a za to upchała szafy wnękowe np. w skosy.
                        4,5 – 5 – no marzenie…
                        Ja teraz mam 3,10 m i już jest w miarę fajnie, ale marzy mi się taka biblioteczka 2 piętrowa ze schodkami ;)…

                        • Zamieszczone przez kurczak
                          Chyba też by mi się spodobało…
                          Przy pokoju 8 m zlikwidowałabym garderobę, a za to upchała szafy wnękowe np. w skosy.
                          4,5 – 5 – no marzenie…
                          Ja teraz mam 3,10 m i już jest w miarę fajnie, ale marzy mi się taka biblioteczka 2 piętrowa ze schodkami ;)…

                          tak garderoba zdecydowanie do zlikwidowania na poczet pokoju… i może przeniesiona do pralni… przy dwóch łazienkach pralnia nie jest niezbędna

                          ale kuchnia też maleńka:(

                          poza tym ja się chyba boje skosów… wiele moich znajomych zawsze o nich marzyło… teraz -nienawidzą ich

                          • Zamieszczone przez karen.
                            tak garderoba zdecydowanie do zlikwidowania na poczet pokoju… i może przeniesiona do pralni… przy dwóch łazienkach pralnia nie jest niezbędna

                            ale kuchnia też maleńka:(

                            poza tym ja się chyba boje skosów… wiele moich znajomych zawsze o nich marzyło… teraz -nienawidzą ich

                            W sumie to w skosach mieszkałam tylko na wakacjach…
                            Teraz mi się przypomniało: byłam kiedyś u znajomych na poddaszu ze skosami – akurat lało. Hałas był tak wielki, że trudno było rozmawiać… Ale oni mieli jakiś felerny metalowy dach i jeszcze okna dachowe do tego. Jak jest w tym mieszkaniu?

                            • Zamieszczone przez kurczak
                              W sumie to w skosach mieszkałam tylko na wakacjach…
                              Teraz mi się przypomniało: byłam kiedyś u znajomych na poddaszu ze skosami – akurat lało. Hałas był tak wielki, że trudno było rozmawiać… Ale oni mieli jakiś felerny metalowy dach i jeszcze okna dachowe do tego. Jak jest w tym mieszkaniu?

                              a takich szczegółów jeszcze nie znam, pewnie okna dachowe tak.

                              głośność to jedno, ale ja bardziej obawiałabym się zimna i rachunków za ogrzewanie;)

                              • Zamieszczone przez Bania
                                Karen, jestem na podobnym etapie w kwestii doboru mieszkania i uważam, że jeśli już to pierwsze mieszkanie, ale ja na Twoim miejscu szukałabym dalej.
                                Przede wszystkim, należy kierować się funkcjonalnością i już właściwie, to dziewczyny wszystko napisały.

                                W moim przypadku największe znaczenie miały dla mnie ciągi komunikacyjne w mieszkaniu, pokoje dzieci nie rurki, tylko kwadratowe i ustawne, sypialnia nieco odsunięta od części mieszkalnej, salon z lekka oddzielony od kuchni,
                                2 lazienki( przy rozwojowej rodzinie to szalenie istotne).
                                To były najważniejsze dla mnie rzeczy przy szukaniu mieszkania i załamywałam się, gdy nie mogłam nic ciekawego znaleźć, teoretycznie udało się dlatego, że developer poszedł nam na rękę i połączyliśmy 1,5 mieszkania w jedno. Dodatkowo udało nam się kupić podziemny garaż 37 m2, więc będzie nam też służył jako graciarnia. Mieszkanie na pierwszym piętrze, może trochę nisko, ale właściwie nie jest to już dla mnie tak bardzo istotne, jest winda, czyli nie będę musiała zapitalać z dziećmi po schodach, co dziś jest nie lada wyczynem zwłaszcza z moimi bolącymi plecami (a będzie tylko gorzej)

                                to jest wersja bez sypialni, zanim udało nam się połączyć część drugiego mieszkania

                                potem wrzucę scan całego mieszkania

                                [usunięto wpis]

                                • karen dla mnie do 3 odpada całkiem, mega salon z mini aneksem – to nie dla mnie. Mimo, że kulinarnie noga jestem w kuchni musi być trochę miejsca. Mieszkałam kiedyś w mieszkaniu, gdzie mieliśmy salon z aneksem. Powiedziałam, że nigdy więcej

                                  • Zamieszczone przez karen.
                                    szukam mieszkania 4-5 pokojowego… ale o takie cholernie trudno:(.. nawet gdy metraż imponujący, to pokoje klitki:(

                                    ja mam hybryde 😀 klitki w srednim metrazu 😀
                                    3 male sypialnie i salon z kuchnia, garedroba, łazienka, wc i poza mieszkaniem pralnie. calosc na niecalych 80mkw. nie jest jakies przestronne, nie moge sie po nim ganiac, czasami mi szkoda ze nie ma 10mkw wiecej ale tez zdaje sobie sprawe ze powyzej 80mkw mieszkanie wchodzi w kategorie “niesprzedawalne” na rynku wtornym.
                                    za kazdym razem jak je sprzatam błogosławie ze nie ma 20mkw wiecej :d

                                    • ja mam teraz 72m… 3 pokoje, kuchnia, wc i łazienka.
                                      mały stół, na którym gdy postawi się talerze, to nie ma miejsca już na nic więcej i orbitrek w ‘salonie’ i jedna duża szafa w sypialni, w której oprócz ubrań musi znaleźć się miejsce na ręczniki, pościel, deche do prasowania, suszarkę do prania i odkurzacz!
                                      mam dość.
                                      ciasno nam, a w niedalekiej przyszłości dojdą akcesoria B

                                      dla 10m nie mam siły na taką rewolucję, potrzebuje minimum 30 więcej… A czy sprzedawalne…hmm będe się martwić później;)

                                      • Czy sprzedawalane – kwestia ceny 😉

                                        • Zamieszczone przez szpilki
                                          powyzej 80mkw mieszkanie wchodzi w kategorie “niesprzedawalne” na rynku wtornym.d

                                          w Wa-wie szczególnie.. znajomy w świetnej lokalizaji od 7 lat chyba nie może sprzedać…. jak ludzie mają wydać koło 1.000.000 to naogół wolą szukać domu…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: które mieszkanko lepsze i dlaczego?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general