Które piętro w bloku lepsze?

Które piętro byście wybrały – III – ostatnie, czy II?
Z jednej strony obawiam się hałasów z góry, gdybym mieszkałam na II, a z drugiej wiekszego chłody, możliwych przecieków na III.
Macie jakieś zdanie na ten temat?
Piętro III:

Piętro II:

Strona 7 odpowiedzi na pytanie: Które piętro w bloku lepsze?

  1. halinasuperdziewczyna Dodane ponad rok temu,

    Mieszkałam i na parterze i na II i na IIIp
    Wszedzie mieszkalo mi sie fajnie.
    Ale nigdzie nie moglam narzekac na sasiadów.
    To, co piszecie o imprezach, tupaniu itp to cos, czego nie znam.
    W jednym z mieszkan dziewczyna z sasiedniej klatki wczesnie rano wlaczala głosną muzykę od czasu do czasu. Poszłam z czekoladkami i zapytaniem czy musi. Okazało się ze ona się tak rozbudza przed pracą na ranną zmianę, tzn zamiast budzika włacza jej sie radio i tak sobie gra. Nie wiedziala nawet ze komukolwiek przeszkadza, a juz w ogole, że przeszkadza w sasiedniej klatce schodowej.

    • Dziewczyny, wiem troszke więcej.
      mieszkanie na IIIp. odpada;)
      Teraz bierzemy pod uwagę wyłacznie IIp. (najfajniejsze) i parter.
      Róznica w opłatach to jakieś 30-40 zł., koszt w remontu (wygładzenia scian itp) ok 2000 tys. czyli nie zabija.
      Zabija róznica w cenie i latch kredytu;)
      za blokiem jest park, przed jest pas ok 3. zieleni, chodnik i znowy zieleń (chyba) i dalej plac zabaw. mam zdjęcie zrobione z chodnika na balkon na parterze.

      jedyny ból parterowego mieszkania, to mniejszy komfort na balkonie (tłumaczę sobie, ze na nim nie mieszkam;)) i kuchnia w aneksie (bez okna, niewielka – 260×230).
      zdjecie parteru widziane z chodnika:

      Skłaniam się bardziej ku parterowi. Ze względu na ceną.

      • Kiara pewnie pisałaś ale nie wyłapałam – jaka różnica w metrażu i cenie? Widziałaś “na żywo” parter – kuchnia tak “na oko” da sie fajnie urządzić?

        • Kiara, to, ze IIpietro najfajniejsze to sama przyznalas. Musisz teraz po prostu policzyc z czego co miesiac musialabys zrezygnowac splacajac wyzszy kredyt. To tez kwestia charakteru. Ja mialam podobny dylemat przy wyborze dachowki- poszalalam tak, ze nie wiem jak sie w budzecie wyrobimy 😀 ale jest boska! i wiem, ze gdybym kupila inna, to ciagle wracajac do domu myslalabym: kurcze, ale byloby super gdybym zdecydowala sie na tamta. i chociaz nie wiem jak to bedzie 😉 inaczej (przy moim charaktere) byc nie moglo. Ty mi wygladasz na rozsadna babke, wiec moze uda Ci sie wybor parteru jakos zracjonalizowac. Ale to tylko i wylacznie Twoja (Wasza) decyzja…

          • Kiara to pokaż skan mieszkania na parterze
            ale ja bym nie chciała kuchni bez okna

            • Zamieszczone przez telimena
              Ja zazdroszczę sąsiadom z parteru – mają zamiast balkonu ogródek – super sprawa 🙂

              moi też mają
              włamań w moim bloku nie było
              ale w innych tak – ludzie okratowani na parterach

              • Zamieszczone przez Usianka
                tak jest
                a skoro w tą strone – Kiara, dowiedz sie jak w M. jest płatnościami za wywóz śmieci wg nowych zasad – od metra czy inaczej.

                Na parterach wkurza mnie to, że z ulicy ludzie gapią sie w okna

                Kiara, daj znac po wizji lokalnej 🙂 Wkręciłam się w Twój wątek, jakbym to ja kupowała mieszkanie 😉 No i gratuluję udanej sprzedaży poprzedniego 🙂

                ulubione zajęcie mojej byłej sąsiadki
                spacery wzdłuż bloku i patrzenie jak ludzie mieszkają 😀

                • Zamieszczone przez Klucha
                  moi też mają
                  włamań w moim bloku nie było
                  ale w innych tak – ludzie okratowani na parterach

                  No właśnie, jak tu okno na noc (czy gdy sie wychodzi z domu) zostawić otwarte na parterze? kurcze, bałabym sie… W domu na noc zamykam wszystkie okna na dole – tylko góra otwarta. Wiem, ze to złudne, ale mimo wszystko łatwiej na ten parter wskoczyć niż wdrapać się wyżej.

                  • Zamieszczone przez Usianka
                    No właśnie, jak tu okno na noc (czy gdy sie wychodzi z domu) zostawić otwarte na parterze? kurcze, bałabym sie… W domu na noc zamykam wszystkie okna na dole – tylko góra otwarta. Wiem, ze to złudne, ale mimo wszystko łatwiej na ten parter wskoczyć niż wdrapać się wyżej.

                    wiem mam tak samo
                    mieszkajac na parterze chyba podusiłabym rodzinę – bałabym się zostawić pootwierane okna

                    znajomej z parteru ukradli pranie z suszarki.

                    moje sąsiadki z parteru wkurzają się że drzwi wejściowe nie są zamykane i im ciągnie do mieszkań

                    osobiście mówię nie parterom

                    aaaa a mieszkanie na ostatnim piętrze ma jeszcze jeden minus – wszyscy dzwonią, aby otworzyć im drzwi od klatki, a to listonosz do skrzynki, a to reklamy. na partery się boją bo ich ludzie opieprzają to na IV. Z ostatniego nikt nie wyleci z pyskiem :).
                    Mnie to tak nie dotyka bo w pracy jestem w tych godzinach, jednak jak mam wolne to sama przyjemność być wywleczonym z wyrka o 9 przez ulotkarza.

                    • Telimena, różnica 10 m2, metr kosztuje 3500.

                      Mieszkanie widziałam, dałam Wam zdjecie zrobione z chodnika na balkon. Z kuchnia można cos pokombinowac – szału nie bedzie, ale do przeżycia. Wejscie do niej od przedpokoju byśmu zagrodzili, aby było wiecej miejsca na szafki. I tak: ok. 100cm blatu typowo roboczego + ok 70 cm na zlew, na kolejnej scianie kuchenka i miejsce na ostawienie garna, i na trzeciej (kuchnia poszłaby w podkowę) zabudowa – lodówka, słupek z piekarnikiem i mikrofalówką i cargo. W salonie stół jadalniany przed aneksem, kanapa, szafka rtv i tv. Sypailnie 305×550 (lub 570) i 330×380. Salon 380×380 (lub 395). Lazienka ok 220x 260, wc 105×260 (perwsze podałam szerokosci).

                      mieszkanie jest w głębi klatki, nikt nie chodzi pod drzwiami.

                      Fasolada, bronimy sie przed kredytem na 20 lat. mąż byłby wtedy od 3 lat na emeryturze, a musimy wziąć pod uwage wysokie bezrobocie w Malborku i fakt, ze mogę nie znaleźć tam pracy. Bo Wysokość kredytu wynosiłaby podobna kwotę przy 20 latach na wieksze mieszkanie, czy też mniejsze na 15 lat. Dla nas 5 lat w spłacie to bardzo duzo.

                      • Kiara a podoba Ci się to mieszkanie na parterze?

                        Nie metrami ale tak po babsku – fajne?


                        • aneks
                          widok od strony aneksu na kawałek salon (w tle pan, który nas oprowadzał;)
                          trochę jednej i drugiej sypialni. Zdjęć mam niewiele, kręciliśmy filmiki;)

                          Link do kart mieszkań. To mieszkanie ma parterze, 77 m.

                          • kiara, a popatrz na to tak-ile to jest dla Ciebie teraz 1tys zl? a ile to bylo 10lat temu? jest roznica, prawda? poza tym o ile wiecej zarabiacie teraz niz te 10lat temu? wniosek-splacicie kredyt szybciej 😉

                            • Zamieszczone przez telimena
                              Kiara a podoba Ci się to mieszkanie na parterze?

                              Nie metrami ale tak po babsku – fajne?

                              Tak. Jedyny mankament to parter i troszke akneks, ale generalnie podoba mi się:)

                              • Biorąc pod uwage podwyzki raz na 4 lata to fajnie nie jest.

                                Tys. to dla mnie bardzo dużo.

                                • Zamieszczone przez kiara
                                  Biorąc pod uwage podwyzki raz na 4 lata to fajnie nie jest.

                                  Tys. to dla mnie bardzo dużo.

                                  chodzilo mi o to, ze jest roznica w wartosci pieniadza na prrzestrzeni lat. odnies to do ceny masla 🙂
                                  dobra,juz nnie podpuszczam. ja taka nieodpowiedzialna jestem, ze zawsze zakladam-jakos to bedzie 😉

                                  • Kiara jak Ci się podoba
                                    i nie przeszkadza ci parter
                                    to bierz

                                    z tą kasą rozumiem Cię
                                    jak kupowałam mieszkanie 5 lat temu też podobały mi się te fajniejsze
                                    stopował mnie mój mąż – pracujacy w banku 😀
                                    jak zaczeliśmy obliczać raty kredytu stanęło że musimy zmieścić się w określonych liczbach

                                    nie wiadomo co nam przyszłość przyniesie.
                                    nie sztuką jest zaciagnąć kredyt, sztuką może okać się jego spłacenie.

                                    • Zamieszczone przez kiara
                                      Tak. Jedyny mankament to parter i troszke akneks, ale generalnie podoba mi się:)

                                      To bierz 🙂 Jeśli parter i brak okna nie przysłaniają Ci jego zalet to się zdecyduj.

                                      A jesli za kilka lat się okaże że znalazłaś prace w której zarabiasz kokosy to wtedy to sprzedacie i kupicie nowe.

                                      Moja babcia zawsze mawiała “spodziewaj sie najlepszego ale bądź przygotowana na najgorsze” – lepiej szybciej spłacić mniejszy kredyt przy gwałtownym przypływie gotówki niż przeliczyć się i zostać z długami.

                                      • Zamieszczone przez Fasolada
                                        chodzilo mi o to, ze jest roznica w wartosci pieniadza na prrzestrzeni lat. odnies to do ceny masla 🙂
                                        dobra,juz nnie podpuszczam. ja taka nieodpowiedzialna jestem, ze zawsze zakladam-jakos to bedzie 😉

                                        Owszem, ceny drożeją, wynagrodzenie stoi – czyli wartość jest mniejsza. Przynajmniej wg mojej kieszeni;)

                                        Niestey jesteśmy ograniczeni finansowo.
                                        oczywiście, ze wolałabym mieszkanie na 2 p., ale niestety realia mówą za siebie 🙁
                                        Mąż daje mi możliwość wyboru, widzę, ze liczy na mój rozsądek, chociaż tez woli 2p. miota się. Półtorej godz. temu, gdy wyjeżdzał do Malborka powiedziałam, ze nie wazne na którym piętrze i w którym mieszkaniu będziemy mieszkać. Ważne, zebyśmy kochali sie w nim tak jak teraz, byśmy w końcu mieszkali razem.
                                        Decyzja jest dla nas naprawdę bardzo trudna 🙁

                                        • Zamieszczone przez telimena
                                          To bierz 🙂 Jeśli parter i brak okna nie przysłaniają Ci jego zalet to się zdecyduj.

                                          A jesli za kilka lat się okaże że znalazłaś prace w której zarabiasz kokosy to wtedy to sprzedacie i kupicie nowe.

                                          Moja babcia zawsze mawiała “spodziewaj sie najlepszego ale bądź przygotowana na najgorsze” - lepiej szybciej spłacić mniejszy kredyt przy gwałtownym przypływie gotówki niż przeliczyć się i zostać z długami.

                                          Tym chcę sie kierować. Jeśli znajdę pracę, to odetchnę i będe zyc spokojnie.

                                          Ale decyzja jeszcze nie podjeta. Mąż tez woli 2 piętro, aczkolwiek parter absolutnie Mu nie przeszkadza.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Które piętro w bloku lepsze?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general