Ktory samochod?

Moze sie ktoras z Was zna, a jesli nie,to moze podpytacie mezow,pleeeese!!!
Zastanawiamy sie nad nowym autem, ma mnie to tez zmusic do powrotu za kolko. Opcje sa takie:
-kia picanto
-volkswagen fox
-suzuki alto sz2
-fiat panada eco
-hyundai i10 classic.

Generalnie wszytskie samochody sa w podstawowej wersji, zdrowy rozsadek podpowiada silnik volkswagena,ale tenze jest naprawde ubogo wyposazony.

Czekam na odpowiedzi, rady,propozycje

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Ktory samochod?

  1. Zamieszczone przez Bronia
    Kia ma jedną zasadniczą wadę – kiepskiej jakości karoserię. Rdza bierze bardzo szybko. Rozważaliśmy zakup kiji – małż długo na forumie siedział i… właściciele mu to auto z głowy wybili.

    Potwierdzam.
    U mojego m. w firmie flota teraz jest z Kia. Dupa blada ze tak powiem. Wyposażenie, silnik – ok, ale po 2 latach blache gryzie rdza (i to nie tylko jego egzemplarz). A stary, wysłuzony Lanos, ktorego odkupil kolega z firmy nadal bez sladu ryżej.

    • Zamieszczone przez Bronia
      Mata Hari, ja sobie zażartowałam 🙂 Oczko puściłam 🙂

      A z resztą…. skoro poruszyłaś temat, to wg mnie dla jednych ważne jest, żeby auto miało kopa, dla innych, aby wjechało w trudny teren – i nie ma tu co porównywać. Jakiś suv czy terenówka to nie subaru impreza 😉

      Pewnie, że nie. Tylko, żeby wjechało w ten teren i sobie w nim radziło, to też musi mieć odpowiednią skrzynię, silnik i moment obrotowy, a to co u nas jest oferowane, to atrapy sprzętów 😉

      Dobra, pora kończyć temat, bo się taki offtop zrobił, że ho ho 😉

      • Zamieszczone przez Usianka
        Potwierdzam.
        U mojego m. w firmie flota teraz jest z Kia. Dupa blada ze tak powiem. Wyposażenie, silnik – ok, ale po 2 latach blache gryzie rdza (i to nie tylko jego egzemplarz). A stary, wysłuzony Lanos, ktorego odkupil kolega z firmy nadal bez sladu ryżej.

        widać kiepskie egzemplarze mają
        moja ponad 3 ma i nic jej nie gryzie

        jeszcze???

        • Sabina, ja bym Ci tam nasze cudo poleciła 😉

          • Zamieszczone przez Bronia
            Sabina, ja bym Ci tam nasze cudo poleciła 😉

            Nissana chetnie bym wybrala, ale poza naszym budzetem, jak pisalam musi to byc samochod nowy, salonowy, i postanowilismy trzymac sie budzetu, wiec nadal tylko 5 podanych w pierwszym poscie wchodzi w rachube.
            I nadal nie mam pojecia co wybrac

            • Zamieszczone przez LADYBUG
              Nissana chetnie bym wybrala, ale poza naszym budzetem, jak pisalam musi to byc samochod nowy, salonowy, i postanowilismy trzymac sie budzetu, wiec nadal tylko 5 podanych w pierwszym poscie wchodzi w rachube.
              I nadal nie mam pojecia co wybrac

              Wiem, wiem 🙂 Tylko na taki żarcik sobie pozwoliłam 😉 Bo właśnie jesteśmy na etapie zmiany mężowego auta 🙂

              • Zamieszczone przez Bronia
                Wiem, wiem 🙂 Tylko na taki żarcik sobie pozwoliłam 😉 Bo właśnie jesteśmy na etapie zmiany mężowego auta 🙂

                Wasza ta Almerka? Na co zmieniacie?

                • Zamieszczone przez Mata_Hari
                  Wasza ta Almerka? Na co zmieniacie?

                  Nasza, nasza… jeszcze 😉

                  Na Nissana zamieniamy oczywiście

                  Teraz X-Trail nam się marzy.

                  • Zamieszczone przez Bronia
                    Sabina, ja bym Ci tam nasze cudo poleciła 😉

                    mam takiego samego tylko bialego :):):)

                    • Zamieszczone przez Bronia
                      Nasza, nasza… jeszcze 😉

                      Na Nissana zamieniamy oczywiście

                      Teraz X-Trail nam się marzy.

                      My właśnie wymieniliśmy Fabkę na Subaru Forestera, ale też jeszcze wszystkie trzy mamy. Czekamy na amatora RSa.

                      • Zamieszczone przez Mata_Hari
                        My właśnie wymieniliśmy Fabkę na Subaru Forestera, ale też jeszcze wszystkie trzy mamy. Czekamy na amatora RSa.

                        Małż też coś o Foresterze wspominał, choć… on bardziej by Imprezę wolał 😉

                        Z resztą właśnie jego brat Forestera kupił, to nie można papugować 😉 A ten szczęściarz w Anglii mieszka i tam są tak śmieszne ceny za auta, że aż boli. Myśleliśmy nawet nad sprowadzeniem, ale… boimy się przekładki.

                        • Zamieszczone przez Bronia
                          Małż też coś o Foresterze wspominał, choć… on bardziej by Imprezę wolał 😉

                          Z resztą właśnie jego brat Forestera kupił, to nie można papugować 😉 A ten szczęściarz w Anglii mieszka i tam są tak śmieszne ceny za auta, że aż boli. Myśleliśmy nawet nad sprowadzeniem, ale… boimy się przekładki.

                          chyba nie ma czego się bać
                          koleżanka w kwietniu sprowadziła używanego landrovera
                          przekładka kosztowała 2-3tysiące
                          jeździ bezawaryjnie

                          • Zamieszczone przez Madzia’
                            chyba nie ma czego się bać
                            koleżanka w kwietniu sprowadziła używanego landrovera
                            przekładka kosztowała 2-3tysiące
                            jeździ bezawaryjnie

                            Małż czytał o problemach, jakie mogą byc z przekładkami – w landkach właśnie – i dał se spokój. Z resztą namówiłam go, abyśmy przy Nissanie zostali 😉 W Almerce przez tyle lat ani jedna część nam nie padła (wymiana tylko eksploatacyjna). Dla mnie to niezawodne auto 🙂

                            • My nie chcieliśmy sprowadzać, bo zależało nam na gwarancji. Jeśli już to rozpatrywaliśmy przyprowadzenie z Niemiec, ale stwierdziliśmy, że nie ma to najmniejszego sensu, bo po zapłaceniu wszystkich opłat cena wychodziła taka sama jak w kraju.
                              My mieliśmy trochę ograniczone pole działania, bo chcieliśmy samochód na gwarancji, ale jeszcze w “starej wersji konstrukcyjnej”. Niestety nowa buda odpadała, musieliśmy więc szukać na rynku wtórnym, a z Foresterami 2,5 turbo benzyna, używanymi, ale rocznymi, czy góra dwuletnimi jest poważny problem. Prawie nie ma takich na sprzedaż. Szukaliśmy i czekaliśmy ponad pół roku zanim pojawiło się coś wartego uwagi. (Teraz, jak już kupiliśmy, pojawił się kolejny ciekawy – ot złośliwość losu 😉 ).

                              • Zamieszczone przez Mata_Hari
                                My nie chcieliśmy sprowadzać, bo zależało nam na gwarancji.

                                Ale przecież samochód sprowadzany też może być na gwarancji

                                • Zamieszczone przez Asik.

                                  Ale przecież samochód sprowadzany też może być na gwarancji

                                  Owszem, ale często jest tak, że obowiązuje ona na terenie kraju w którym został zakupiony, a nie w innym 😉 Nie wiem, czy jest tak w przypadku każdej firmy, ale wiele marek tak ma i to nie tylko samochodowych.
                                  Nie chcieliśmy, aby w razie problemów była konieczność wyjazdu i serwisowania za granicą.

                                  • z tych malusienkich samochodow to bym kupowala subaru justy
                                    nie jest taki dorgi

                                    sama mam zagwozdke w tych nieco wiekszych
                                    mysle o : colcie, jazzie, note i nie wiem czym jeszcze 😉

                                    • Zamieszczone przez Mata_Hari
                                      Owszem, ale często jest tak, że obowiązuje ona na terenie kraju w którym został zakupiony, a nie w innym 😉 Nie wiem, czy jest tak w przypadku każdej firmy, ale wiele marek tak ma i to nie tylko samochodowych.
                                      Nie chcieliśmy, aby w razie problemów była konieczność wyjazdu i serwisowania za granicą.

                                      Na terenie Unii Europejskiej obowiązują następujące uregulowania.

                                      * Każdy fabrycznie nowy samochód zakupiony w krajach Unii Europejskiej posiada podstawową 2-letnią gwarancje.
                                      * Gwarancja obowiązuje u każdego dealera danej marki na terenie Unii Europejskiej
                                      * Gwarancja uruchamiana jest w momencie przekazania samochodu Klientowi
                                      * Gwarancja producenta odpowiada warunkom gwarancyjnym obowiązującym w kraju, do którego wcześniej przewidziano sprzedaż i eksploatację.
                                      * Klient może oddać pojazd do dowolnego autoryzowanego warsztatu w ramach sieci dostawcy w dowolnym miejscu w Unii Europejskiej (broszura wyjaśniająca do rozporządzenia komisji (WE) nr 1400/2002 z dn. 31 lipiec 2002).
                                      * Dealer autoryzowany ma obowiązek naprawić wszystkie pojazdy danej marki, honorować gwarancję, przeprowadzić bezpłatna obsługę gwarancyjną oraz wykonać prace związane z usuwaniem wad fabrycznych bez względu na miejsce zakupu samochodu. (broszura wyjaśniająca do rozporządzenia komisji (WE) nr 1400/2002 z dn. 31 lipiec 2002).
                                      * Przeglądy gwarancyjne mogą być wykonywane w autoryzowanych oraz niezależnych serwisach obsługi samochodów.

                                      Tyle w teorii;)
                                      My kupiliśmy auto we Francji i na początku coś nam w serwisie nosem kręcili jeśli chodzi o gwarancję
                                      Ale wystarczył jeden telefon do Toyoty Motor Poland i pani szybciutko sprawę załatwiła
                                      I z gwarancją nie było problemów

                                      • Wiesz, jak to jest z teorią 😉 Na papierze wszystko fajnie wygląda. Ja natomiast słyszałam, że np. stricte Subaru już takie liberalne nie jest. (Mąż przed zakupem dokładnie drążył temat i rozmawiał z kilkoma użytkownikami tej marki oraz z przedstawicielami serwisu.)
                                        Z tymi przeglądami gwarancyjnymi to też nie zawsze tak jest, jak w przytoczonym wyżej fragmencie. My np. musieliśmy wszystkie przeglądy Skody robić w ASO. W Subaru jest podobnie.
                                        Zresztą, znam też inne firmy, nie tylko motoryzacyjne, które mają swoje dodatkowe wewnętrzne przepisy, które z tymi, ogólnymi nie mają wiele wspólnego 🙁 Ludzie kupują sprzęty za granicą, bo taniej, a jak przychodzi co do czego, to nie mogą ich na gwarancji naprawić w kraju tylko muszą odsyłać za granicę.

                                        • przepisy szczegolne moga byc inne niz ogolne jesli sa korzystne dla konsumenta
                                          jesli nie sa to nalezy to zglaszac do rzecznika
                                          pisze w oderwaniu od konkretnych zarzutów tylko tak ogolnie 😉

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Ktory samochod?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general