Byłam dziś u gina na kontrolnej wizycie, a on mnie zaskoczył nowiną, że moja ciążą jest o 2 tyg młodsza niż wskazuje USG.
podobno macica nie sięga jeszcze pępka, co daje najwyżej 22/23 tc.
tymczasem na USG byłam w 17 (jak dotąd myślałam) tygodniu no i wyliczyło, że 17 t 🙂 następne USG robiłam w 22 (według kalendarza) tyg i wszystko się pięknie potwierdziło: 22 tydzień!
a lekarz mówi, że owszem dziecko duże, ale ciąża młodsza.
niestety ostatni dzień miesiączki nie jest dla mnie wiarygodnym wskaźnikiem, bo cykle mam bardzo nieregularne. a i tak bardziej wskazuje na ten 22 tydzień.
stąd moje pytanie: czy lekarz określał wam kiedykolwiek wiek ciąży po położeniu i wielkości macicy? a jeśli tak, to czy zdarzały wam się takie rozbieżności?
pozdrawiam,
Kasia
13 odpowiedzi na pytanie: Który tydzień??? ocena wg USG czy wielkości macicy?
Tak.
Według jednej lekarki wysokość macicy wskazywała na ciążę o jakieś 6 tygodni starszą.
Według drugiej miała być młodsza (ta sama ciąża)…
Dzieć urodził się 2 dni przed terminem, ważył 3,4 kg, więc średniak. USG idealnie zgadzało się z wiekiem wyliczonym przeze mnie (robiłam testy ovu więc wiem niemal co do dnia kiedy zaszłam). Brzuch miałam z tych mniejszych 🙂
Według mnie wysokość macicy bardzo zależy od Twojej budowy i ułożenia dziecka. Ja bym sugerowała się terminem usg – ale tylko z 1-szej połowy ciąży (wręcz z 1-szego trymestru)- później to już dzieci rosną jak chcą 😀
Zresztą 2 tygodnie to żadna różnica (o ile nie jesteś juz po terminie)
A ja mam głupie pytanie. Gin bada wielkość macicy uciskając brzuch tak? Pamiętam jak przez mgłe z pierwszej ciąży. Czy może jeszcze jakoś inaczej? Bo jeżeli tylko przez ucisk brzucha to moja nigdy nie bada wielkości macicy. Ale Ona z tych dziwnych, Pierwszy raz zważyła mnie tydzień temu czyli w 30 tc.
Pozdrawiam
ja bywam u dwóch, w tym u jednego bardziej regularnie, no i ten co prawda waży mnie :), ale macicy nigdy nie badał. A ten drugi pougniatał lekko dookoła (też dlatego, że mu skurcze zgłosiłam i twardnienie brzucha, to chciał sprawdzić) i wydał taki wyrok.
ja też nie sugerowałabym sie wielkością i wysokością macicy. ja jestem po dwóch cc i moja macica zupełnie inaczej sie rozciąga. jestem w 29 tyg. a jej wysokość wskazuje na 36!!! a co do oceny przez usg to zgadzam sie z kurczak1.
Ja mam w ogóle dziwną sytuacją – w karcie ciąży przewidywany termin porodu według miesiączki to 22 czerwca (ostatni okres 15 wrzesnia), prawda jest taka, że każde usg pokazuje termin 22-29 lipca więc ponad miesiąc później. Różnica stąd, że moje okresy były bardzo nieregularne, czasem spóźnione o 3-4 tyg i daty z usg bardziej pokrywają się z tym, co ja sama bym obliczyła.
Nie wiem jednak czy nie bedzie problemu, gdy panie w szpitalu spojrzą na kartę ciąży z tłumaczeniem dlaczego przyjechalismy na porodówkę o miesiąc za późno…
im dziecko bedzie wieksze – czyli im ciaz starsza tym usg bedzie przesuwac termin usg dalej…
najbardziej wiarygodny jest termin porodu z miesiaczki – jesli kobieta miesiaczkuje (+-) regularnie…
ginekolog rowniez moze okreslic termin porodu na podstawie pierwszych ruchow dziecka w brzuchu mamy…
a co do badania wysokosci macicy i wielkosci ciazy – to na swojej skorze tego nie doznalam wiec nie wiem czy to mozliwe aby precyzyjnie ocenic wielkosc/ wiek – plodu =-no tym bardziej ze kazda kobieta ma inny brzuch – i u kazdej ciaza rozwija sie inaczej
mysle ze najlepiej jest sie trzymac wyliczonego terminu przez lekarza ktory ma prowadzic ciaze docelowo – np. ma byc przy odbiorze porodu etc.
u mnie tez 2 ginow prowadzi ciaze – jeden mowi inaczej niz ten pierwszy – a w szpitalu mowia jeszcze co innego… ja chodze do zaufanego lekarza (prowadzil moja pierwsza ciaze) i powiem wam ze tylko to co on mowi biore pod uwage – reszte slucham co mowia – ale sie wogole nie przejmuje… :p
ja jestem badana przy kazdej wizycie, ostatnnio tez mi powiedział, że daleko jej jeszcze do pępka. A co do ważenia….zdziwiłas mnie, nie spotkalam sie jeszcze z takim lekarzem. A cisnienei Ci chociaz mierzy? i wpisuje badania do książeczki?
u mnie mierzenia i wazenie to obowiązek przed każdą wizytą, co miesiąc krew i mocz i za kazdym razem badanie wewnętrzne z “macaniem” brzucha
agnessa, co miesiac badania krwi?
Ja co miesiac tez jestem wazona, mierzone mam cisnienie krwi, i badanie moczu na cukier i bialka. Ale krwi co miesiac nie..
Jedynie seria badan z krwi na samym poczatku, i w 17 tygodniu na dauna.
dziewczyny nie sugerujcie sie innymi lekarzami – kazdy lekarz prowadzi ciaze inaczej
ja tez mam co miesiac krew mocz – za kazdym razem wazenie i cisnienie – ale znowu moj gin zapomina mi uzupelniac karty ciazy 😎 no wiec wlasnie przy kolejnej wizycie to juz sama mu przypomne…. ze sa pewne braki :]
agnessa i tusia, ja tak samo, co miesiąc waga i ciśnienie plus badanie wew (na razie), do tego mocz i krew, zawsze pyta, jak się czuję etc. i razem z nią uzgodniłysmy, że mimo że miesiaczka wskazuje na 22 czerwca, to termin jest miesiac poźniej, zresztą ona wie jak ‘regularnie’ miesiączkowałam…
to nic ze termin masz pszesuniety – czesto lekarzowi ciezko jest dokladnie wykalkulowac a co ma byc to i tak bedzie – ja dzidziunka bedzie chciala byc z wami wczesniej to nawet sam Pan Bog Wszechmogacy tu nie pomoze… 🙂
Ja nie mam przy kazdej wizycie badania krwi… a co dokladnie to jest za badanie?
Plus za kazdym razem poslucham bicia serduszka 😉
Morfologia plus badanie ogólne moczu. Mojego dzieciatka jeszcze nie słyszalam, a probowałysmy z pania doktor w piątek 🙁
Znasz odpowiedź na pytanie: Który tydzień??? ocena wg USG czy wielkości macicy?