Kochane świeże ciężaróweczki, ten wątek jest dla Was byście mogły pochwalić się upragnionym widokiem II kresek i opisać swoje pierwsze ciążowe objawy
Niech wątek ten zasila staraczki w nadzieję, że każda z nas doczeka się swojego szczęścia
Ciężaróweczki, wklejajcie zdjęcia swoich testów, opisujcie kiedy je zrobiłyście (dpo, dc, rano/wieczór…), w jakich okolicznościach… a także wszystkie objawy, które mogły wcześniej świadczyć o cudownej nowinie, również podając jak najwięcej szczegółów (przydatne dla staraczek do fisiowania ). Jednym słowem opiszcie swój szczęśliwy cykl
Z góry Wam dziękujemy :Buziaki: i życzymy spokojnej i bezproblemowej ciąży
A wszystkim staraczkom życzymy, aby mogły się tu również wkrótce wpisać
Ważne: wątek służy tylko zamieszczaniu zdjęć testów i pisaniu o swoich pierwszych objawach ciążowych, proszę więc o ich nie komentowanie w tym wątku 😉 Takie posty będą usuwane.
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Ku pokrzepieniu: nasze II KRESKI i pierwsze objawy :)
Cześć
Mam prośbę o pomoc w interpretacji wyniku testu.
Mam bardzo nieregularne cykle, choć w ostatnich dwóch trwały 31 dni. Dziś jest 35dzień 5 dni temu miałam delikatnie różowy śluz po stosunku, 33 dnia troszkę krwi myślałam, ze okres, ale nic wiecej sie nie stało. Mam lekkie problemu żołądkowe, tak jak przed okresem czasem, pobolewa mnie brzuch trochę tak inaczej. Chyba nie bolą mnie piersi, moze tak przez chwile, no i mam ciagle temperaturę ok 37 stopni. Pomocy jestem w ciazy? Staramy sie od października, i bije sie ze sama sobie wkrecam, bo 2 krecha jest ledwie widoczna, ale ja ja widzę
Cześć
Mam prośbę o pomoc w interpretacji wyniku testu.
Mam bardzo nieregularne cykle, choć w ostatnich dwóch trwały 31 dni. Dziś jest 35dzień piec dni temu miałam delikatnie różowy śluz po stosunku, 33 dnia troszkę krwi myślałam, ze okres, ale nic wiecej sie nie stało. Mam lekkie problemu żołądkowe, tak jak przed okresem czasem, podolewajcie mnie brzuch trochę tak inaczej. Chyba nie bolą mnie piersi, moze tak przez chwile, no i mam ciagle temperaturę ok 37 stopni. Pomocy jestem w ciazy? Staramy sie od października, i bije sie ze sama sobie wkrecam
kreseczka jest ledwo widoczna, ale jest troche dziwnie, bo tyle po terminie @ powinny być identyczne… Chyba,że masz 2 dni do @ to owszem, mogą takie wyjsć delikatne…. A ta krew to zagnieżdzenie. Ja bym jutro zrobiła kolejny test – jak kreska bedzie mocniejsza to możesz sie cieszyć, jak jej nie bedzie- mogła być ciaża biochemiczna i uchwyciłaś jej końcówkę- choć ja trzymam i wierze,że skoro masz nieregularne cykle to jesteś przed terminem @ i dlatego taka słaba kreseczka 🙂
Gratulacje!!!!. Zapraszam z rodzinką do odwiedzenia
Oby wyszła jutro wyraźniejsza krecha, bo te stresy ktore teraz przeżywam to masakra
Dodam jeszcze ze wg moich obliczeń dni płodne były miedzy18-22.01
Robiony przed chwila czy mogę sie cieszyć?
Ja bym się cieszyła 😉
To i ja się pochwalę swoimi dwoma kreseczkami, choć zdjęcie nie jest zbyt wyraźne. Test zrobiony 12 grudnia, w 32 dc.
I ja już czekam na rezultat
no to i ja ku pokrzepieniu:)
Choruję na niedoczynność i zapalenie tarczycy, insulinooporność, PCO
Od 3 lat współżyłam z mężem bez zabezpieczenia i bez planowania kolejnej ciąży( no może jakieś tam plany były,ale bez większego zaangażowania w starania 😉 )
wczoraj wysikałam 2 kreski
niestety na zdjęciu kiepsko widać, kreska w realu normalna wyraźna 😉
holcia!!!!
Moje gratulacje!
Eveke dzięki, nie sądziłam że jeszcze mnie takie szczęście spotka:D
Witam, wczoraj robiłam 2 testy na ktorych były bladziutkie kreski ciązowe(te drugie) dzisiaj rano zrobiłam znów i tez dwie juz widoczne bardziej;) zrobilam odrazu bete hcg i wyszla 21,4 czy mogę się cieszyć już jak myślicie??
Ja dowiedziałam się o ciąży w 11dpt – beta hcg 9,88. Powtórzyłam kilka razy i ładnie przyrastała.
Moje pierwsze objawy to:
– bardzo uciążliwe zawroty głowy przy każdej zmianie pozycji ciała już jeden dzień po transferze (czyli bardzo szybko) i te zawroty utrzymywały się do samego końca 3 miesiąca ciąży
– nocne uczucie przeziębienia 7 dni po transferze (nagły katar, osłabienie, uczucie gorączki której nie było – czułam się jakbym była chora na grypę… wszystkie kości mnie bolały ale po nocy przeszło)
– wymioty lub same mdłości od 6 tygodnia ciąży co wiązało się z całkowitym zanikiem apetytu, który powrócił w 4 miesiącu ciąży
– od około 7 tygodnia ból piersi (wcześniej w ogóle nie bolały)
– Od około 7dpt ciągnięcia i bóle brzucha
– jakieś zachcianki pojawiły się dopiero z początkiem 2 trymestru ciąży
Ja dzień płodny miałam 17 sierpnia, było przytulanko, ale bez spiny staraliśmy się 2 lata więc nadzieja umierała. Od 21 sierpnia czulam kłucie jajników, ale myślałam, że to miesiączka.26 sierpnia poszlam do apteki po witaminy i coś mnie tknelo i poprosilam o test. Zrobilam go w środku dnia i II kreseczka bladziutka, ale była. Natepnego dnia kolejny i krecha wyrazniejsza. 1 września zrobilam test mężowi na dowód i wyszedł pozytywny bardzo 🙂 Zaraz beta i wynik 199. 🙂
Objawy:
-czucie jajników,
– senność spalam po 12h.
– i piersi mi napuchly.
Jak ja zobaczyłem test żony to aż mi sie sabo zrobiło… tyle starań i w końcu sie udało !
Jak ja zobaczyłem test żony to aż mi sie sabo zrobiło… tyle starań i w końcu sie udało !
My się ciągle staramy. Póki co nic z tego. Ale gratulacje dla Was wszystkich 🙂
My się ciągle staramy. Póki co nic z tego. Ale gratulacje dla Was wszystkich 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Ku pokrzepieniu: nasze II KRESKI i pierwsze objawy :)