Czesc Mamuski ! Mam zmartwienie… Podobno juz od 5- 6 miesiaca dziecko powinno pic z kubeczka z dziubkiem. Moja Maja zupelnie nie rozumie o co w tym chodzi. Ssie ten dziubek, a jak za duzo jej leci, to sie denerwuje i placze… Co mam zrobic? Jak przyzwyczaic ja do picia z kubka-niekapka? Maja czesto sie tez przez niego zakrztusza…
Na razie daje jej soczki i herbatki przez smoczek… Nie martwie sie tym az taaak bardzo, bo Maja nie ma jeszcze zabkow. Jednak jak jej wyjda, boje sie ze moze dostac prochnicy…
Pomozcie!!! Jak Wy uczylyscie swoje dzieci pic z tego kubeczka?
Pozdrawiam
Monisia i 6 miesieczna Majcia
4 odpowiedzi na pytanie: Kubek- niekapek….Pomocy!
Re: Kubek- niekapek…. Pomocy!
hej, ja myśle że powinnaś dawać jej ostrożnie co jakiś czas niekapek z odrobina płynu aż w którymś momencie zrozumie że to od niej samej zależy ile leci
Re: Kubek- niekapek…. Pomocy!
Z ta pochnica to przesada- nie ma sie czym martwic. Z butelka chodzi o to zeby dziecko nie zasypialo ze smokiem w buzi, bo nie polkniety plyn zalega w buzi i powoduje prochnice. Nie widzialam jeszcze niemowlaka z prochnica- a wydaje mi sie, ze najczestsza przyczyna powstawania prochnicy to dostarczanie cukru i oblizywanie smoka przez rodzica z prochnoca oraz indywidualne sklonnosci, a nie picie z butelki. Strachy na lachy.
aga i michalek
Re: Kubek- niekapek…. Pomocy!
Mój Oskar dopiero od jakiegoś miesiąca korzysta z niekapka. Wcześniej żadna siła by go nie zmusiła do picia z kubka. Ja na Twoim miejscu tak bym się nie przejmowała. Próbuj co jakiś czas, powoli i nie przejmuj się że na razie kiepsko wam to idzie.
Konrad17/5/94 Oskar3/7/03 gg7855428
Re: Kubek- niekapek…. Pomocy!
Moj Kacperek zalapal w mig jak zaczelam dociskac mu zuchwe ( tak, zeby nia nie klapal), do tego napoj musial byc slodki, zeby mial motywacje do ciagniecia i tym sposobem nauczyl sie w kilka dni. Przystawiaj mu niekapek czesto i nie pozwol zeby klapal dolna szczeka ( przytrzymaj palcem) Maja tez powinna szybko zalapac:))
Kacperek
Znasz odpowiedź na pytanie: Kubek- niekapek….Pomocy!