kuchnia IKEA

Dziewczyny chyba oślepłam:)

Szukam na stronie Ikei i nie widzę,takich białych mebli kuchennych z czarnymi uchwytami.
Kuchnia jest coś a’la rustykalna z naturalnym brązowym blatem,i ona ma takie jakby paski.. Ale nie wzory tylko “cięcia”
Nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam ale czy mój opis Wam coś mówi?
Jak się te meble nazywają?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: kuchnia IKEA

  1. o! dobrze wiedziec, że niedobra. My mamy wszędzie duluxa, w kuchni też, i będzie takiż, tylko kolor inny. Flugger teże zly nie jest, ale chyba droższy

    co dać na okno w kuchni? dość daleko od ulicy, więc nie o zasłanianie chodzi, a o to, żeby coś wisiało, na górze, krótkie, proste… bo okno spore i bez niczego jakoś tak pusto, aż sie echo niesie. myślałam o rolecie rzymskiej, ładne to, ale żeby sobie tylko wisiała, opuszczana nie będzie. To ma sens w kuchni blisko kuchenki?

    • Zamieszczone przez marchewkowa
      Najgorszą farbą na świecie – Beckers.

      ja tam polecam farby beckers, a prócz tego jeszcze bondex.
      natomiast zdecydowanie odradzam nobiles 4 pory roku. cenowo wychodzi na jedno, a jakość

      a w kwestii kuchni to też chciałam abstrakta z ikea, ale tymi meblami nie zabudowałabym sobie kuchni tak jak chciałam w kształt lit L tylko mogła wstawić meble z dwóch stron 🙁 no i po podliczeniu wszystkich kosztów wyszłoby mi 6500 🙁
      ostatecznie zdecydowałam się na kuchnię na wymiar z lokalnej firmy. za lakierowane fronty i spełnienie wszystkich moich wymagań (nietypowa wysokość, blat pod parapet, wsuwany pod kafle bez listew wykończeniowych, kratki na wentylację przy grzejniku itp) ostatecznie zapłaciłam 7000 🙂 i jestem bardzo zadowolona z tego wyboru 🙂

      • Zamieszczone przez marchewkowa
        Najgorszą farbą na świecie – Beckers.

        Bo się maluje Duluxem 😉
        i pewnie cenowo Dulux też dużo lepiej wychodzi

        • Zamieszczone przez maduxia
          o! dobrze wiedziec, że niedobra. My mamy wszędzie duluxa, w kuchni też, i będzie takiż, tylko kolor inny. Flugger teże zly nie jest, ale chyba droższy

          co dać na okno w kuchni? dość daleko od ulicy, więc nie o zasłanianie chodzi, a o to, żeby coś wisiało, na górze, krótkie, proste… bo okno spore i bez niczego jakoś tak pusto, aż sie echo niesie. myślałam o rolecie rzymskiej, ładne to, ale żeby sobie tylko wisiała, opuszczana nie będzie. To ma sens w kuchni blisko kuchenki?

          ja już nigdy nie dam materiałowej rolety do kuchni.
          moja ostatnia po roku nadawała się tylko do wyrzucenia….
          teraz mam firanki robione na szydełku przez moją mamę 😉 oryginalne i przynajmniej zawsze można bez problemu wyprać 😉
          i mam zwykłe żaluzje – ale mam okno od południowego zachodu i muszę się zasłaniać przed słońcem. nie jest to rozwiązanie idealne, ale w taką żaluzję przynajmniej tłuszcz nie “wsiąka”. no i mniej więcej do stylu kuchni mi też pasuje…

          • no własnie o ten tłuszcz mi chodzi. Rzymskie mogą być z kazdego materialu, prać się da, ale nie wiem, czy duzo z tym zachodu.

            Firanka szydełkowa- git, tylko nie wiem, czy by do mnie pasowała… i tak musze zaczekać do momentu, aż kuchnia będzie gotowa, potem pmyślę 🙂

            • Madox, rzymskie, wybrałam Ci już materiał!!

              • Zamieszczone przez marchewkowa
                jeszcze nie skończyłam. I w takim tempiet to na bank przed wyjazdem nie zdążę
                reklamacje na farbę (na ścianie) zdążyłam już złożyć. Tylko nie mam nerwów żeby drugi raz malować

                a co Ci się działo z tą farbą?

                • Zamieszczone przez maduxia
                  no własnie o ten tłuszcz mi chodzi. Rzymskie mogą być z kazdego materialu, prać się da, ale nie wiem, czy duzo z tym zachodu.

                  Firanka szydełkowa- git, tylko nie wiem, czy by do mnie pasowała… i tak musze zaczekać do momentu, aż kuchnia będzie gotowa, potem pmyślę 🙂

                  hehe nie no ja do szydełkowej firanki nie namawiam 😉
                  to bardzo specyficzne rozwiązanie

                  • Zamieszczone przez bruni
                    Madox, rzymskie, wybrałam Ci już materiał!!

                    dajesz

                    • garstka, napisałam git, bo kiedyś takową miałam. Trochę sie powyciągała w praniu, fakt.

                      • Bruniasta, a jak się toto pierze? wyciaga sie te kije i już?

                        • i ze sznureczków ściąga:)łatwo.

                          zapodam później, bo mi net zmuliło coś:)

                          • Zamieszczone przez garstka
                            ja tam polecam farby beckers, a prócz tego jeszcze bondex.
                            natomiast zdecydowanie odradzam nobiles 4 pory roku. cenowo wychodzi na jedno, a jakość

                            u mnie na odwrót wyszło
                            Poszalałam i kupiłam tego pioruńskiego beckersa za 65zł. Opakowanie miało wystarczyć na 40m2. Drugiej ściany już nie odważyłam się pomalować beckersem. Kupiłam Nobilesa (za 45zł, z wydajnością 25m/opakowanie).
                            Z Beckersa nic mi nie zostało (niewiele ponad 10m miałam do pomalowania!), z Nobilesa prawie połowa puszki. Z N. dałam radę w godzinę, z B. walczyłam pół dnia. Efekt? nie podchodzę do ściany gdzie jest beckers – maziaje są straszne
                            Grunt, że reklamacje mi uznali i pieniądze zwrócili. Teraz będę walczyć o to, żeby usunęli z opakowania te 40m2 i bajki o łatwym malowaniu i superkryciu.

                            • Zamieszczone przez Asik.
                              Bo się maluje Duluxem 😉
                              i pewnie cenowo Dulux też dużo lepiej wychodzi

                              Miałam w ręku Duluxa. Ale naiwna popatrzałam na wydajność i mnie ten Beckers omamił, bo z informacji na opakowaniu wyszło, ze wychodzi taniej

                              • Zamieszczone przez marchewkowa
                                u mnie na odwrót wyszło
                                Poszalałam i kupiłam tego pioruńskiego beckersa za 65zł. Opakowanie miało wystarczyć na 40m2. Drugiej ściany już nie odważyłam się pomalować beckersem. Kupiłam Nobilesa (za 45zł, z wydajnością 25m/opakowanie).
                                Z Beckersa nic mi nie zostało (niewiele ponad 10m miałam do pomalowania!), z Nobilesa prawie połowa puszki. Z N. dałam radę w godzinę, z B. walczyłam pół dnia. Efekt? nie podchodzę do ściany gdzie jest beckers – maziaje są straszne
                                Grunt, że reklamacje mi uznali i pieniądze zwrócili. Teraz będę walczyć o to, żeby usunęli z opakowania te 40m2 i bajki o łatwym malowaniu i superkryciu.

                                powiem tak – mam zupełnie inne doświadczenia.
                                na pokój w którym do pomalowania miałam ok 50m2 (pokój wielkości 20m2 wysoki na 2,6) zeszło mi niewiele ponad 1 puszka (chyba 5 l) dwukrotne malowanie!!!
                                o dwukrotnym malowaniu nie ma żadnego prześwitu, no idealna ściana, z której w dodatku wszystkie brudy schodzą po przetarciu szmatką (jeszcze przed przeprowadzką robotnicy mi kawą zachlapali ścianęi myślałam że przemalowywać będę musiała, a tymczasem nic nie zostało)
                                byłam w ciężkim szoku, bo pokój maćka malowałam, z kolei moim ukochanym bondexem i tam taka sama puszka nie starczyła mi na pomalowanie dwukrotne całego pokoju (10m2) ale kryła niezmiemsko 🙂
                                nie mam żadnych maziai, które nobiles w starym mieszkaniu mi zrobił po prostu straszne
                                nobilesem 3 l pomalowałam jednokrtonie korytarz 2,5m2 w starym mieszkaniu i zostało trochę farby na dnie.

                                aż dziwne te nasze zupełnie inne doświadczenia

                                • Zamieszczone przez garstka

                                  aż dziwne te nasze zupełnie inne doświadczenia

                                  lateksową malowałaś?
                                  może inne mają lepszej jakości?

                                  • Zamieszczone przez marchewkowa
                                    lateksową malowałaś?
                                    może inne mają lepszej jakości?

                                    chyba lateksową – matową (pamiętam kolor – stardust, ale pójdę później do komórki tak jeszcze stoi puszka to sprawdzę ;))
                                    nie umiem jej znaleźć nigdzie w necie aby Ci pokazać jak puszka wyglądała – w castoramie kupowałam

                                    • Zamieszczone przez maduxia
                                      stat jest, a za kilkanaście dni rozpanoszy się w mojej kuchni

                                      maduxia w mojej też:)
                                      ale się cieszę…

                                      • Zamieszczone przez garstka
                                        chyba lateksową – matową (pamiętam kolor – stardust, ale pójdę później do komórki tak jeszcze stoi puszka to sprawdzę ;))
                                        nie umiem jej znaleźć nigdzie w necie aby Ci pokazać jak puszka wyglądała – w castoramie kupowałam

                                        taką miałam. Kolor cherry (piękny, ale co z tego :/) W tabeli kolorów nie widzę tego Twojego.

                                        • Zamieszczone przez magdzik22
                                          Ciapa, ja jestem bardzo zadowolona, bo jeśli chodzi o gust, to zboczona jestem skandynawsko-rustykalnie. I na biało-kremowo 🙂 Za te pieniądze nic o tej jakości obuć (blum) bym na wymiar nie kupiła. Same fronty jednak delikatne dość, lakier łatwo zarysować. Ale tu wychodziłam z założenia, że jak mi się znudzą/zniszczą, to kupię drugie i zmienię. Jak mi się szafka stojąca z półkami znudzi, to żaden problem zmienić ją w szafkę z szufladami.
                                          Czyszczę wilgotną ściereczką albo takimi mokrymi chusteczkami biedronkowymi do czyszczenia kuchni. Czyści się dobrze. Te zagłębienia trochę upierdliwe, ale chyba tak samo byłoby z każdym innym fortem tego typu.
                                          Abstrakt szary też ładny (tom Ci pomogła, co?) 🙂

                                          Pomogłaś 😀

                                          Zamieszczone przez marchewkowa
                                          bierz abstrakta. Nie ma wgłębień, łatwiej się czyści
                                          i, o dziwo, nawet na tym błyszczącym aż tak strasznie nie widać syfu (bardziej widać kurz na czarnym blacie) – a syf mam i kurzy się niemiłosiernie bo jeszcze nie wyszłam z fazy poremontowej

                                          … ale Marchew mnie tym czyszczeniem i brakiem syfu przekonała:D

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: kuchnia IKEA

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general