Za butami zimowymi chodziłam miesiąc, nawet u mojej mamy w Katowicach olądałam ale,Bartek miał mało wyborów. I w W-wie, była dostawa, butów duzo, wybierałam wybierałam, czy ze skórki czy z Sympatexu. W końcu wybrałam z sympatexu bardzo ładny kolorek. Na drui dziś wieczoram mój mąż odktył oromną wadę – na lewym buciku na poeszwie było ogromne wybrzuszenie a podeszwa była pęknięta. Jak ja mogłam nie zauważyc tego – no po prostu nie spodziewałam śe takiej wadu w buciku, i jeszcze Bartka. Wczoraj oddałałam buty ale pani chciała je oddać do naprawy i miałam czekać cały tydzień aż zmienią całą podeszwę, na szczęście drua expedientka weszła i powiedziała wymień na nowe 🙂 Mam nowe, nieco inny kolorek ale śa bez skazy.
Oglądajcie wiec buciki przed kupnem z każdej strony, nawet czy czegoś ni ma pod wkładka- u nas była dziura!!!
ola i ta panna (8.listopad 2002)
3 odpowiedzi na pytanie: Kupiłam pechowe buty Bartka – ku przestrodze!!!
Re: Kupiłam pechowe buty Bartka – ku przestrodze!!!
dobrze, że wymienili buciki na nowe!
pozdrawiamy
Maja z Natalką (ROCZEK!!!)
Ja też kupiłam te buty
…..są rewelacyjne….i nie przemakają!!!!!!!!!!!!!! Tylko drogie…134zł……
Julka i 16 miesięczny Karolek
Re: Ja też kupiłam te buty
… No widzisz a ja zapłaciłam 139 🙁 ale potwierdzam że są super 🙂
Iwona i Majka (07.05.02)
Znasz odpowiedź na pytanie: Kupiłam pechowe buty Bartka – ku przestrodze!!!