witam w sumie to pisze w imieniu mojej kuzynki, ktora jest załamana okropnie. Rok temu poroniła w 8 tygodniu- objawem krwotok. Lekarz kazał odczekać poł roku i do dzieła, odczekała prawie 9 m-cy i teraz bedąc w 7 tyg. ciązy jadac na kontrolne badanie dowiedziala sie, ze ma martwy płód.
To był szok!! Musiała miec robione łyzeczkowanie.
Jest bardzo załamana, ponadto ma konfilkt rh,ale lekarze mówia ze to nie jest przyczyna do zmartwien.
Jakie sa szanse na normalne donoszenie ciąży..czy po łyżeczkowaniu moga zrobic jej sie zrosty, czy powinna dłużej wstrzymać się z kolejnym poczęciem dzidzi..Lekarka nawet dawała jej do zrozumienia, ze moze nie miec dzieci..
To jest straszne. Rozumiem ja w pewnym sensie,ja mam problemy ale innej natury, a ona biedna juz 2 razy straciła cud natury.
2 odpowiedzi na pytanie: kuzynka wątpi
Re: kuzynka wątpi
szanse ma jaknajbardziej ! ja rowniez 2 razy poronilam, do dzisiaj nie znam przyczyny, za 3. razem sie udalo.
wiem, ze to przykre ale niech sie nie poddaje, moze lekarz zaproponuje jakies badania?
i oczywiscie zapraszamy na forum, tutaj jest wiele dziewczyn z podobnym problemem.
pozdrawiamy,
onka i ;18.08.03
Re: kuzynka wątpi
to, że ma szansę na dziecko jest pewne i niech nie da sobie odebrać tej nadziei!!!
OPczywiście dwa poronienia kwalifikują już do zrobienia wielu badań…taka lista je samej górze tego forum…możesz kuzynce wydrukować. POwinna trafić do dobrego specjalisty.. i starać się o dzidzię jak tylko lekarz zrobi wszystkie badania.
Zrosty faktycznie mogą się zrobić ale prawdopodobieństwo jest małe. Niech kuzynka najpierw znajdzie dobrego lekarza i on je powie co i jak. Na pewno jest jej ciężko ale popatrz tylko na forum…onka, ikkunia i jeszcze kilka innych są w ciąży bądź już urodziły po 2 poronieniach!
Także przekaż kuzynce dużo wiary!
Marti z aniołkiem i wielką nadzieją
Znasz odpowiedź na pytanie: kuzynka wątpi