^**^..KWIETNIóWKI 2008..^**^ zimą…

1. efcia2004 Dodane ponad rok temu,

   wieści od Mery

   Witajcie kwietniówki!

   Mam wieści od Mery – nadal ma ograniczony dostęp do internetu więc chwilowo jestem waszym łącznikiem 😉
   Wszystko u niej w porządku, no prawie bo wspominała o przeziębieniu i problemach z krtania – tak przy okazji znacie jakieś bezpieczne sposoby na taką dolegliwość?
   Obie dziewczyny trzymają się dzielnie, a tu mały bonusik (fotki ze świąt):

   

   

   Pozdrowienia!!

   Odpowiedz
2. bajdusia Dodane ponad rok temu,

   Mamo Maksia mnie jakoś te żastrzyki nie bolą szczególnie. A dupkę nadstawiam raz z jednej raz z drugiej strony. Jakby mało tego było to mi jeszcze cukier po teście obciążenia glukozą wyszedł zbyt duży. Muszę iść na jeden dzień do szpitala na badanie cukru po każdym posiłku. Ale mam nadzieję, że będzie ok, bo nie wiem czy to nie przez soki pomarańczowe z horteksu. Piłam litr dziennie. Niby bez cukru ale lekarka powiedziała,że to może przez to. Ale zbadać się trzeba.
   Iska2207 jeśli masz zamiar przenieść synka do innego łóżeczka to nie czekaj. Lepiej żeby się przyzwyczaił a o tamtym zapomniał. Najlepiej je schować na trochę. Dobre i dwa miesiące. Moją córcię przenieśliśmy do dużego łózeczka jak miał 3 latka. Na noc przystawiałam fotel by nie spadła a teraz mam kupioną taką barierkę (siatkę na ramie przykręcaną do łóżka). Kupiła mi ją w Anglii siostra. Moja mała też się wierci w nocy i gdyby nie ta barierka to pewnie nieraz by lądowała na podłodze.

   Odpowiedz
3. aguchna Dodane ponad rok temu,

   Witajcie!

   Dawno się nie odzywałam, ale wreszcie dotarłam do naszego wątku. U nas wszystko w porządku, a w brzuchu rośnie mi kolejny mały łobuziak, bo szaleństw nie ma końca niezależnie od pory dnia, czy też nocy.

   Iska, na pewno, jeśli planujesz przeniesienie malucha do nowego łóżeczka, to zrób to teraz, a nie jak pojawi się rodzeństwo. My takowe przenosiny mamy już za sobą i w naszym przypadku obyło się bez najmniejszych problemów… Mały miał niespełna półtora roku, a zbiegło się to w czasie z przeprowadzką do nowego domku, więc i pokój był nowy i wszystkie meble, włącznie z łóżeczkiem. Mój łobuz pokochał je od pierwszego wejrzenia, a spadł z niego dosłownie z parę razy (ma w pokoju specjalną bardzo miękką podłogę, więc nie było obaw, że się potłucze). A i tapczanik jest niziutki, więc mogliśmy spać spokojnie:

   

   Odpowiedz
4. bajdusia Dodane ponad rok temu,

   A my w sobotę przenieśliśmy naszą czterolatkę do własnego pokoiku. Do tej pory spała w swoim dużym łóżku ale u nas w sypialni( metraż pozwalał). Pierwsza noc była trudna. Mała nie mogła długo zasnąć mimo iż z nią byłam w pokoju. Ale wczoraj już było super. Ja pierwszą noc też bardzo przeżyłam. Było mi smutno i tak pusto w pokoju. Ale już był czas i pora na przeprowadzkę, żeby mała nie pczuła się odtrącona jak do sypialni na jej miejsce dojdzie nowy “lokator”.
   A co tam u Was kwietniówki. Mało kto się odzywa. Alinko jak twoje zdrowie?
   Aguchna mój mały też nieźle się wierci. Jak przez dwa dni był mniej ruchliwy to strasznie się bałam, że coś nie tak. Zaczepiałam go przez brzusio i piłam mocno ciepłą wodę żeby go rozruszać.
   Dziewczyny a macie już wybrane imionka dla dzieciaczków?. My mamy narazie jedno ale mało komu się podoba. Zrobiłam już listę co kupić sobie i maluszkowi. Sporo śpioszków jest po córci ale trzeba jeszcze dokupic body i czapeczki bo stare pożółkniętę są od oliwki. Pozdrawiam. Asia

   Odpowiedz
5. alina78 Dodane ponad rok temu,

   Witaj Bajdusiu. No naparwde dawno cie nie bylo tutaj. U mnie ok mala szaleje ile sie da ale sa tez dni troche spokojniejsze. I taki wlasnie jest dzisiaj.
   Ja tez planuje juz zakupy dla mnie np. nocne koszule rozpinane lub rozchylane bo takowych nie mam wcale. Czapeczki dzis w miescie widzaialam pieke ale one sa takie malenkie wszystkie ze nie wiedzialam jaka wybrac. A nie byly drogie bo po 2,50 PLN.
   Ja jak widac na suwaczku imie mam wybrane sa osoby ktorym sie nie podoba ale mnie to nie interesuje wcale. Bedzie Kornelia i juz.
   Pozdrawiam

   Odpowiedz
6. bajdusia Dodane ponad rok temu,

   Kornelia- bardzo ładnie. Poznałam niedawno jedną małą Kornelkę. My myślimy o Marcelku ale nie jesteśmy do końca pewni. A jeśli chodzi o koszule do karmienia to przy Wiktorii miałam jedną rozpinaną i szczerze jej nie cierpiałam. Najlepiej karmiło mi się w wąskich bluzkach jak je podchylałam do góry albo w nocy do krmienia zdejmowałam górę od piżamy i byłam w samym biustonoszu. Ale wiadomo,do szpitala najlepsza koszula.

   Odpowiedz
7. iska2207 Dodane ponad rok temu,

   Hejka
   A mnie się Marcel podoba i Kornelia równierz. Na imię zdecydowaliśmy się jakiś tydzień temu- będzie Tymoteusz. Co niektórzy dziwnie patrzą, albo mówią że wszystko tak na T( mój mąż Tomasz, synek Tobiasz). Ale nak tak odpowiada i reszta mnie nie interesuje.
   Co do piżamek mi te na guziczki odpowiadały :), za to niecierpiałam tych rozsówanych po bokach.

   Dziękuję za odpowiedzi w sprawie łóżeczka. Niestety mętlik mam dalej. Skłaniamy się jednak przy pozostaniu w dziecięcym. Głównie z powodu małego czasu jaki pozostał i małego pokoju. 🙂

   Co do ubranek nic nie kupuję. Koniecznie natomiast kupię stelaż pod wanne, bo nie będe już ustawiać na krzesełkach 🙁 I chyba “deskorolkę” przyczepianą do wózka dla starszaka.

   Odpowiedz
8. bratek Dodane ponad rok temu,

   u mnie wszyscy bedą na M- tzn. dzieci i ja też sie nie przejmuję głupim gadaniem. najważniejsze, że my tak chcemy.
   Kupiłam sobie kilka różowych ciuszków- tak dla odmiany po chłopakach, ale szaleć z zakupami nie będę. I też myślę nad “deskorolką” dla Mateusza.

   Odpowiedz
9. alina78 Dodane ponad rok temu,

   Witajcie Kwietniowe mamusie 🙂
   Co u nas na watku taka cisza panuje, czyzby nic sie nie dzialo u zadnej z nas (was). Az smutno sie robi ze takie nie gadatliwe jesteście.
   U mnie ok chociaz juz bardzo nie moge sie doczekac wielkiego finału tak mi jakos teskno do maluszka baardzo. Ale chyba po tylu latach przerwy to normalne jest.
   Jak bym mogła to bym juz w domu przemeblowanie robiła ale nie moge sama robic nic a łózeczko po Klaudii stoi w piwnicy u tesciow i czeka na odswiezenie nasza sypialnia czeka na lepsze czasy aby ją wymalowac a czas płynie, Wiem niby ze mam jeszcze sporo czasu ale mi sie w ciaz wydaje ze nie zdaze z niczym. Jakas schiza mnie chyba dopadła. Nie wyobrazam sobie jak bede na samej koncówce to chyba bede robic od rana do nocy wszelkie przygotowania.
   Czekam spokojnie na kolejna wizyte u lekarza 7 lutego ale to jeszcze tyle czasu.
   Pozdrawiam

   Odpowiedz
10. bajdusia Dodane ponad rok temu,

    Jakie to są te deskorolki do wózka? Nic takiego nie widziałam. Wiktoria już się przyzwyczaiła i śpi w swoim pokoiku bez problemu. Uwielbia swoją pościel z kucykami. A ja wczoraj byłam na krzywej cukrowej w szpitalu. Kuli mnie 6 razy. Ale przy okazji zrobili morfologię i poziom żelaza. Panie w laborarorium mówiły że cukier dobrze wyszedł ale ostateczne wyniki poznam dzisiaj jak pojadę po wypis. Teraz biorę się za sprzątanie i może przejrzę ciuszki po córci.
    Jeśli chodzi o Marcelka to młodym imię bardziej się podoba a starszym raczej nie, bo kojarzy się się im z Marcelim Nowotko. Ale nam się podoba Marcel nie Marceli.I pewnie tak zostanie. Buziaczki dla wszystkich kwietniówek.

    Odpowiedz
11. bajdusia Dodane ponad rok temu,

    Ale super. A gdzie można to cudo dostać. Moja mała ma 4 latka ale i tak by miała frajdę na dłuższych spacerkach.

    Odpowiedz
12. aguchna Dodane ponad rok temu,

    Wszystko zależy od wózka, bo z tego co wiem, to nie wszystkie wózki posiadają w akcesoriach dodatkowych takie step board’y. Najlepiej sprawdzić na stronie producenta danego pojazdu. Ale sam pomysł jest genialny i ułatwia życie.

    Odpowiedz
13. bratek Dodane ponad rok temu,

    chciałam sie pochwalic, że właśnie kupiłam sobie wózek- tzn. Małgosi. taki fajny początek tygodnia…

    Odpowiedz
14. alina78 Dodane ponad rok temu,

    Kurcze juz masz wózek????? Ja nie mam jeszcze kompletnie NIC !!!
    Zastanawiam sie czy to nie za wczesnie na jakies przygotowania. Remont tzn. malowanie sypialni gdzie stanie lozeczko malucha dopiero w planach jak i cała masa innych rzeczy. Łózeczko mamy po Klaudii ale trzeba je polakierowac na nowo tez do zrobienia na kiedys 🙂
    Przed porodem planuje kupic tylko fotelik do samochodu bo wózek sie nie spieszy przeciez na spacer 2 dni po porodzie nie polece 🙂
    Nie wiem kiedy wziac sie za pranie i prasowanie ubranek, no a przede wszystkim remont to sprawa pilna wtedy przestawienie mebli a wtedy moze cos sie ruszy z innymi pracami.
    Jak mozesz wstaw fotke nowej fury dla córy 🙂

    Odpowiedz
15. bajdusia Dodane ponad rok temu,

    Mamomaksia pochwal się jaki wózeczek kupiłaś. Mój synuś będzie miał brykę po siostrzyczce.
    Alinko myślę, że już śmiało możesz robić zakupy dla maleństwa. Później możesz nie dać rady.
    Ja już przejrzałam ubranka po córci ale też nie wiem kiedy prać i prasować? Miesiąc czy dwa tygodnie przed terminem? Najchętniej już bym to zrobiła bo komoda stoi pusta i czeka na zapełnienie. Powoli zaczynam też sprzątać cały dom. Chodzi mi raczej o jakieś układanie rzeczy i wywalanie niepotrzebnych bo nic innego nie mogę robić. Dzisiaj mój malutki kręci się bardzo mocno aż czasem mnie brzuch zaboli. Mała poszła do babci, a ja siadłam przed kompem zobaczyć czy kwietniówki się troszkę odzywają czy nie. Wczoraj natomiast czytałam o porodach i nacinaniu krocza i mam mętlik w głowie. Sama nie wiem gdzie wybrać się do porodu? Do prywatnej kliniki czy państwowo? Chyba też wybiorę się do szkoły rodzenia bo nic już nie pamiętam.I boję się jakoś bardziej niż za pierwszym razem. A jak wasze samopoczucia?

    Odpowiedz
16. bratek Dodane ponad rok temu,

    Hej, wózek kupilam bo nadażyła sie okazja, której nie mogłam z ręki wypuścić. wózek po chłopakach się nie nadawał a mi marzył się mutsy urban rider. i przypadkiem sąsiadka chciała sprzedać. wzięła 1/3 tego co musiałabym zaplacić na allegro ( bo o nowym nawet nie śnię) z całym wyposażeniem. poza tym widziałam go, obejrzałam i naprawde wyglada rewelacyjnie.
    co do ubranek to też mnie juz korci aby zacząć przygotowywać ale jeszcze sie wstrzymuję do 34 tygodnia. Mati urodził się w 35 więc od tego czasu wolę już być przygotowana.
    poza tym czuje się dobrze, w sobotę byłam z mężem na zabawie karnawałowej i bawiłam sie tak jakbym zapomniała że jestem w ciąży. niestety tylko do 2 bo potem moje nóżki tak spuchły, że buty nie dawały tańczyć. ale i tak było warto.
    a teraz biegnę sobie do kosmetyczki poprawić nastrój bo za dwie godziny mąż znów wyjeżdza na tydzień i mnie zostawia…bu…

    Odpowiedz
17. alina78 Dodane ponad rok temu,

    Z tymi obawami drugiego porodu to masz bajdusia racje. Ja tez straszny metlik w glowie mam. A nacinania krocza boje sie bo to najgorsze wspomienie z porodu Klaudii. Boje sie duzego dziecka tego ze sie nie odwroci itd. Ja tez bym sobie poszla do szkoly rodzenia z kilku powodow – bo siedze całymi dniami sama w domku a tam by bylo z kim pogadac, bo w pierwszej ciazy nie chodzilam, bo 3 ciazy pewnie nie bedzie i chce zobaczyc jak w takiej szkole jest 🙂 a zreszta po 9 latach od poprzedniego porodu nie wiele pamietam jesli chodzi o np. opieke nad noworodkiem.
    A przygotowania zaczne chyba czynic w 30 tc Klaudia sie urodzila w 38 tc wiec bede miala spokojnie czas na wszystko i przez te 8 tyg sie wyrobie. Mąż tylko wymaluje sypialnie i poprzestawia meble tak jak zarządze i wtedy zaczne dzialac ja 🙂
    Tylko mam problem jaki kolorek na sciane w sypialni trzasnąć zeby dziecinie było w niej miło?
    Jakie kolorki u was beda w pokoju dla maluszka?? Moze cos wybiore??
    Pozdrawiam

    Odpowiedz
18. bratek Dodane ponad rok temu,

    ja mam taki neutralny- kremowy

    Odpowiedz
19. alina78 Dodane ponad rok temu,

    Iza wózek jaki kupiłas znalazlam na stronie producenta i…… super fura. Gratuluje zakupu. A masz tylko gleboka gondole czy spacerową tez??
    Ja przeszukuje allegro i szukam okazji bo chodzilam po sklepach i czesto na allegro oplaca sie kupic nawet jak sie doliczy przesyłkę. Np. pieluchy tetrowe sa na allegro za 1,20 a w sklepie 2,50 tu i tu nowe, wiec roznica w cenie wielka.
    I w ten sposob wyszukuje co za ile mozna nabyc.

    Odpowiedz
20. aguchna Dodane ponad rok temu,

    Mamamaksia, gratuluję zakupu! Będziesz z Mutsy’iaka na pewno zadowolona, choć ja osobiście uważam, że 4Rider jest fajniejszy niż UrbanRider. Mieliśmy przy Filipie oba, a dla drugiego malca wybrałam właśnie 4Rider, bo zdecydowanie przyjemniej się go prowadzi. Oba modele są jednak niezniszczalne, choć ślady użytkowania bardziej widać na UrbanRiderze (przede wszystkim na felgach, co w nowszym modelu 4Rider zostało już wyeliminowane).

    Jeśli chodzi o zakupy dla malucha, to ja już od pewnego czasu ruszyłam pełną parą… Dokupiłam całą masę ubranek, pieluch, pościeli, becików itp. Zostały mi jeszcze grubsze rzeczy jak nowe łóżeczko, kołyska czy fotelik.

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• ...
• 11
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: ^**^..KWIETNIóWKI 2008..^**^ zimą…