^**^..KWIETNIóWKI 2008..^**^ zimą…

rozpoczynam więc zimowy wąteczek

Strona 9 odpowiedzi na pytanie: ^**^..KWIETNIóWKI 2008..^**^ zimą…

  1. Izuniu, trzymaj się, nie denerwuj. A dzieciaki mogą Cię odwiedzać. Trzymam kciuki aby mała posiedziała jeszcze te 7 tygodni w brzuszku.
    Pozdrawiam Gorąco. 🙂

    • Witajcie, zrobiło się smutno. Ja z przedwczesnym walczyłam od 22 tygodnia, teraz się uspokoiło, ale biorę magnez i od czasu do czasu no-spe. Ostatnio mnie pobolewa, ale to nie jest taki ciągły ból więc sie pocieszam. Mam już hemoglobinę w normie- najniższej,ale to zawsze coś do przodu. W piątek idę do ginekologa i zobaczymy co mi powie.
      Czy wasze pociechy też tak szaleją, słyszalam że ruchy są wolniejsze, ale to moje szczęście to dostaje jakiegoś szału czasami, nie wiem czy to nie przez ten mój cukier, ale ostatnio nawet jest w normie.
      Trzymajcie się i to tylko jeszcze 7 tygodni więc trzeba się trzymac i rozmawiac z maluchami, zeby się tak nie spieszyły, bo zapowiadają, że bedzie chłodniej.

      • zdjęcie chłopaków mam w telefonie i to musi mi wystarczyć! nie chciałabym aby tu przyjechali bo bym sie rozkleiła a po drugie nie ma ich kto przywież do mnie. Jestem w szpitalu w Poznaniu a mieszkam pod Poznaniem. Jest z nimi moja mama a ona niestety nie jest mobilna. Z mężem jestem w kontakcie telefonicznym i w najlepszym przypadku jutro w nocy wróci. ach, nie jest łatwo… pocieszam sie tylko tym, że czuję się coraz lepiej. pozdrawiam

        • Witaj Mamamaksia.
          Trzymam kciuki, może nie bedzie tak żle i za jakiś czas wypuszczą ze szpitala, jak już będzie bezpiecznie dla maleństwa, a na razie wypoczywaj, chociaż wiem, ze w szpitalu jest to trudne do zrealizowania.

          • Zamieszczone przez mamamaksia
            cześć Dziewczyny! pytałam co Wy tak szalejecie a tymczasem od wczoraj wieczorem jestem w szpitalu :-(( po spacerze z młodszym synusiem tak mnie chwyciły skurcze, że po trzech godzinach regularnych pojechałam do szpitala. wzięto mnie na porodówkę, przez całą noc kroplówki. dopiero dziś od południa przewieziono mnie na patologię ciąży. dzięki mojej mamie mam laptopa więc mogę do Was napisać. oj, nie było łatwo- zanim zorganizowałam moich rodziców, bo jak wiecie męża nie ma, mijały minuty a ja coraz bardziej nerwowa. teraz jednak powoli się wszystko uspakaja i mam nadzieję, że tak będzie do końca… to narazie tyle…trzymajcie kciuki abym szybko wrócila do dzieci bo właśnie to w tej chwili jest dla mnie najważniejsze… bardzo za nimi tęsknię…

            No to się narobiło… Ale mam nadzieje że szybciutko wrócicie do domku,bo ponoć kroplówka działa lepiej niz jakikolwiek lek podawany doustnie. Trzymam kciuki a z doświadczenia wiem że ciężko jest mieć spokój w ciąży i się nie przemęczać mając już przychówek.Łatwo mówić trudniej zrobić.

            Pozdrawiam
            Jersay&Łuki 4&Hania 10.04.08

            • Mamamaksia trzymaj sie ja dzis leze tez bo skurcze jak cholera do tego fenoterol nie pomaga. Jutro jak sie nie poprawi lece do gina i pewnie do szpitala. No i pewnie do porodu juz tam trzymac beda niestety a w domku nic nie yrobione dla malucha. Zalamka. Zeby jakos tam moje dziecie wysiedzialo
              pozdrawiam

              • coś te nasze maluchy niecierpliwe… gdzie im się tak spieszy? w końcu u mamy najlepiej!!!

                • cieszę się że dzięki temu że mama pożyczyła mi laptopa, przynajmniej mam z Wami kontakt!!!

                  • Mamamaksia-tak mi smutno, mam nadzieję że szybko wrócisz do domku, dzieciaczki napewno bardzo tęsknią tak jak i Ty.
                    Życzę expresowej poprawy.

                    Alinko za Ciebie również trzymam kciuki.

                    • Zamieszczone przez mamamaksia
                      cześć Dziewczyny! pytałam co Wy tak szalejecie a tymczasem od wczoraj wieczorem jestem w szpitalu :-(( po spacerze z młodszym synusiem tak mnie chwyciły skurcze, że po trzech godzinach regularnych pojechałam do szpitala. wzięto mnie na porodówkę, przez całą noc kroplówki. dopiero dziś od południa przewieziono mnie na patologię ciąży. dzięki mojej mamie mam laptopa więc mogę do Was napisać. oj, nie było łatwo- zanim zorganizowałam moich rodziców, bo jak wiecie męża nie ma, mijały minuty a ja coraz bardziej nerwowa. teraz jednak powoli się wszystko uspakaja i mam nadzieję, że tak będzie do końca… to narazie tyle…trzymajcie kciuki abym szybko wrócila do dzieci bo właśnie to w tej chwili jest dla mnie najważniejsze… bardzo za nimi tęsknię…

                      Trzymaj się dzielnie. Dwa nasze fora trzymają kciuki i przesyłają dobre myśli, fluidy.
                      Nie jesteś sama-jesteśmy z Tobą.
                      Przytulam Cię mooocnooo.

                      • Zamieszczone przez mamamaksia
                        cześć Dziewczyny! pytałam co Wy tak szalejecie a tymczasem od wczoraj wieczorem jestem w szpitalu :-(( po spacerze z młodszym synusiem tak mnie chwyciły skurcze, że po trzech godzinach regularnych pojechałam do szpitala. wzięto mnie na porodówkę, przez całą noc kroplówki. dopiero dziś od południa przewieziono mnie na patologię ciąży. dzięki mojej mamie mam laptopa więc mogę do Was napisać. oj, nie było łatwo- zanim zorganizowałam moich rodziców, bo jak wiecie męża nie ma, mijały minuty a ja coraz bardziej nerwowa. teraz jednak powoli się wszystko uspakaja i mam nadzieję, że tak będzie do końca… to narazie tyle…trzymajcie kciuki abym szybko wrócila do dzieci bo właśnie to w tej chwili jest dla mnie najważniejsze… bardzo za nimi tęsknię…

                        ja tez myślami jestem z tobą
                        Będzie dobrze. Jeszcze kilka tyg. Małgosia zaczeka. W końcu lepiej rodzic sie jak za oknem prawdziwa zielona wiosna, prawda? teraz jest za wcześnie.
                        Kciukasy zaciskam mocno.

                        • Mamomaksia kciuki od majówki! trzymaj się dzielnie! pozdrawiam!

                          • Strasznie mi przykro i bede mocno trzymac kciuki za szybka poprawe i szybki powrot do domu.
                            Dziecmi na pewno sie zajmie babcia na medal.
                            Ja mieszkam teraz z mama i jestem jej straasznie wdzieczna za pomoc, przyszla do mnie mieszkac, zeby zajmowac sie Claudia i domem bo ja mam ciagle mdlosci i bole zoladka i nie moge nic gotowac i zyc normalnie, ach szkoda gadac.
                            Wracaj szybciutko do domku, zdrowa i bez skurczy.

                            • dziękuję Wszystkim za słowa otuchy! dzisiejsza noc minęła spokojnie, co dwie godziny pobódka na leki ale jest dobrze. nawet czuję się wypoczęta…życzę Wam wszystkim milego dnia. pozdrawiamy

                              • Mamomaksia ciesze sie ze po nocy bez sensacji 🙂 U mnie nie zbyt dobrze. Rano wstalam było ok ale tylko przez krotka chwile. Wystarczy ze zrobie runde do kuchni, lazienki i juz mnie w dole sciska, prze, skurcza itd. Biore fenoterol 4×0,5 tabletki ale nie wiele to pomaga niestety. Wczoraj rozmawiałam z mężem ze do dnia wizyty u gina czyli 26 lutego musze miec w domu gotowe wszystko. Jakby gin mnie do szpitala skierował to bede spokojniejsza. Nie wiem czy sie szyjka nie rozwiera czasami.
                                Mamomaksia jak tam twoja szyjka sie ma?? Masz rozwarcie czy mialas tylko skurcze bez rozwierania.???
                                Czuje sie do kitu nic mi sie nie chce. Mam nadzieje ze mi to przejdzie i sie uspokoi. Nic nie robie a efektu w postaci poprawy brak.
                                Pozdrawiam brzuchate mamusie zdrowka i spokoju.

                                • Alinko, a może nie warto czekać tak długo do wizyty? ja na Twoim miejscu pojechałabym sprawdzić czy wszystko ok. Moja szyjka ma się dobrze, przy żadnym porodzie się nie rozwierała- stąd m.in. moje cc, dlatego teraz jest z nią dobrze. Ale to, że szyjka się nie rozwiera nie znaczy, że z ciąża jest wszystko dobrze. Przemyśl to proszę czy nie warto wcześniej sprawdzić. Ja jestem teraz na Fenoterolu 12 razy 0,5 i 3 razy staveran 80. jakoś funkcjonuję.trzymam za Ciebie kciuki!!!

                                  • Zamieszczone przez mamamaksia
                                    Alinko, a może nie warto czekać tak długo do wizyty? ja na Twoim miejscu pojechałabym sprawdzić czy wszystko ok. Moja szyjka ma się dobrze, przy żadnym porodzie się nie rozwierała- stąd m.in. moje cc, dlatego teraz jest z nią dobrze. Ale to, że szyjka się nie rozwiera nie znaczy, że z ciąża jest wszystko dobrze. Przemyśl to proszę czy nie warto wcześniej sprawdzić. Ja jestem teraz na Fenoterolu 12 razy 0,5 i 3 razy staveran 80. jakoś funkcjonuję.trzymam za Ciebie kciuki!!!

                                    czesc mam pytanko czy te skurcze ciebie bola czy tylko napina ci sie nieprzyjemnie brzuch? bo ja mam napinania biore na nie cordafen!!!!!ja nie wiem co sie dzieje teraz z tymi macicami!!!!!!!!

                                    • witajcie. to chyba przez tą pogodę, ja dzisiaj bardzo grzecznie leżę, bo mam napięty brzuch wziełam 2 magnezy i no-spe forte i czekam kiedy minie, do tego mam dziwne uczucie w szyjce, ale już tak miałam i to efekt tego, że mój synek jest ułożony prawidłowo czyli glowką do dołu i uciska, a miednica mala, bo nie jestem zbyt duża.
                                      Trzymajcie się.
                                      Alinka lepiej nie czekaj tak długo, ja sam bym się wybrala dle jutro mam wizytę więc dotrwam. Ale ty masz jeszcze sporo więc lepiej od razu ja tak czekalam wcześniej i był szpital, a tak to może będzie można ustawić w domu leczenie.
                                      Ja to mam przyczynę wczoraj wyprałam i poprasowalam rzeczy dla małego, ale boję się tego że to może być w marcu, już…ten 35 tydz. wisi, ale to mi powiedzą 26 lutego w poradni dla kobitek z cukrzycą.

                                      • Pati te skurcze bolą są nieprzyjemne. Czasem mam uczucie jakbym dziecku na głowe siadała. Jest uczucie nieprzyjemnego parcia cały czas mam wrazenie ze musze isc do łazienki a jak juz sie wybiore to nawet jednej kropli nie uswiadczam niestety. Wiec ewidentnie to od skurczania sie.
                                        Chyba dzis pojde do mojego gina albo mnie przyjmie albo nie. Małzonek szybko prace konczy to mnie zawiezie. Oby tylko gin przyjął.
                                        Ide dalej lezakowac. Pogoda cudowna az serce sie kroi ze trzeba w domu siedziec. A ja z tych osob co ciezko w domu utrzymać. Ale wczorajsze sensacje mnie przestraszyły pozadnie i juz bede grzeczna. 🙂
                                        Pozdrowionka.

                                        • no to sa faktycznie skurcze mnie juz tez dobrowadzaja do szału!!!!!!!!!mam nadzieje ze bedzie jakas porawa!!!!!!
                                          no i alinko pisz co lekarz powiedział!!!!!!!!!

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: ^**^..KWIETNIóWKI 2008..^**^ zimą…

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general