Kwietniowki XII :o))

1. aga23 Dodane ponad rok temu,

   Re: O mało nie zostałam lutówką

   Ja dostałam w 5 dawkach co 12h. Były na szczęście dożylne, ale bardzo nieprzyjemne. Dobrze, że już po. Teraz leżmy grzecznie i niech dzidzie będą kwietniowe albo prawie kwietniowe.
   Pozdrawiam

   Odpowiedz
2. natinka Dodane ponad rok temu,

   Puchnące nogi 🙁

   Witam Kwietnióweczki !!!
   Już niewiele zostało mi dni do porodu, ale strasznie mnie martwi jeden fakt ze nogi moje szczególnie miejsca dolne koło stóp wyglądają jak baloniki, pomimo tego ze nie chodzę zbyt długo. Czy wy też tak macie???Jak można sobie pomóc w tej dolegliwości???Czy znacie jakoś dobrą radę???
   Pozdrawiam

   Nati i Małe Kwietniowe Szczęście

   Odpowiedz
3. dorciabyg Dodane ponad rok temu,

   Re: Muszę się już szykować

   Witam
   My juz jesteśmy przygotowani na przyjście maleństwa. łóżeczko stoi słożone, chociaż poiściel w szafie wyprasowana, ciuszki wyprane, poprasowane.
   Podziwiem Ciebie, że tak długo czekałaś z tym wszystkim. Bo teraz juz jest nam z wszystkim ciężej i to pranie i prasowanie szok!!ale jak masz pomoc to nie ma problemu, doacie radę. A Ty pamiętaj nie przemęczaj się.Dleczego masz byc przygotowana do cesarki i dlaczego tak dziwnie sama wybierasz datę porodu??Aha torbę do szpitala pakuje juterko po wizycie u ginka.
   Pozdrawiam
   Dorcia z Kacperkiem (36tc)

   Odpowiedz
4. tysia Dodane ponad rok temu,

   Re: Kwietniowki XII :o))

   Dziewczyny – widzialyscie, ze juz marcoweczki sa na gorze?!! Alez ten czas leci !!! Juz nie dlugo nasza lista bedzie na pierwszym miejscu :))
   Ciekawe, ktora kwietnioweczka pierwsza urodzi

   pozdrawiamy

   Tysiaczek i Tygrysek – Dawidek (11.04.2004)

   Odpowiedz
5. gosiag Dodane ponad rok temu,

   Po wizycie u gina… buuuuu :o(

   Byłam dziś u gina i okazało się… że zrobiło mi się rozwarcie na jeden palec buuuu :o(
   Pan doktor dołożył mi tabletek rozkurczowych i kazał prowadzić “rzymski” tryb życia, czyli leżeć, leżeć i jeszcze raz leżeć!!!! Płakać mi się chce na to wszystko! Za dwa tyg. następna wizyta a ja mam sie postarać, żeby wcześniej się u niego ani w szpitalu nie pojawiać… A już tak dobrze było. No i gdyby nie szew na szyjce to szkoda gadać co by było…
   A dzis dopiero 32 t.c.
   To tyle! Jestem ostatnia na liście terminów i nie chcę
   pierwsza urodzić! Dlatego pozdrawiam serdecznie Was i Mieszkańców waszych brzuszków i… idę LEŻEĆ!

   GosiaG

   Odpowiedz
6. doki Dodane ponad rok temu,

   Re: Spakowałam torbe

   Spakowalam dzis torbe do szpitala. Wprawdzie do terminu jeszcze miesiac ale z moja szyjka ktorej nie ma nigdy nic nie wiadomo i musze byc gotowa Czytam posty marcowek i ogarnia mnie na przemian strach, radosc i nie wiem co jeszcze. Tyle mysli klebi sie w glowie. Jak ten czas szybko zlecial. Moja Niunia szaleje w brzuszku. Ona tez pewnie czuje ze to juz niedlugo…

   Doki i Dzidzia

   Odpowiedz
7. siasia Dodane ponad rok temu,

   Nowy marcowy termin

   Czesc dziewczyny,
   Wszystko na to wskazuje, ze moje malenstwo przyjdzie na swiat 24-go marca. Poprzez cesarke oczywiscie. No chyba zeby chcialo sie rodzic wczesniej. To juz tylko trzy tygodnie! Jestem szczesliwa ale i cala w strachu przed bolem.
   Buziaki dla Was wszystkich.

   Magda + Sara (23.10.01) + Bobo (01.04.04)

   Odpowiedz
8. aniamp Dodane ponad rok temu,

   Re: Nowy marcowy termin

   Czesc Magda,

   no to moze bedziesz pierwsza mama w naszym gronie!

   No i wreszcze za 3 tygodnie dowiesz sie czy to synek czy corcia 😉

   Bede trzymac kciuki, zeby wszystko poszlo OK.

   Pozdrawiam

   AniaMP i malenstwo (04.04.04)

   Odpowiedz
9. beamonica Dodane ponad rok temu,

   Re: Po wizycie u gina… buuuuu :o(

   Witamy w klubie “lezacych”. Na pocieszenie – leze w lozku juz od 8-miu tygodni i poki co dotrwalam do 34 tyg.

   BeaMonica+Vikki (16.04.04)

   Odpowiedz
10. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: Bylam dzis u lekarza i…

    No i moja gin mówi, ze ze względu na polozenie miednicowe mam sie szykowac jednak na cesarkę.

    30 marca ide na kontrol i da mi skierowanie do szpitala.
    Chociaż termin mam na 20 IV to cesarka bedzie chyba kolo 1,2 kwietnia. Chodzi o to żebym wyszła do domu przed swietami.

    Zaczynam panikować. Jutro jeszcze zakupy dla dzidzi, reszte prania trzeba zrobić, poprasować. A w sobote przemeblowanie pokoju.

    A moj mąż uważa, ze lepiej ze mam mieć cesarkę. Oczywiście ze swoich chłopskich względów 🙂

    Lekarka powiedziala ze az 3 doby po cesarce nie bede mogla wstawać. Chyba trochę przesadziła? Rozumiem 1 dzien ale aż 3 dni??? Kto sie bedzie zajmowal moim malenstwem???

    I ta wizja 10 dni w szpitalu! Czy wszedzie tak dlugo trzymają???

    Termin 20 04 2004 r.

    Odpowiedz
11. alina Dodane ponad rok temu,

    Re: Bylam dzis u lekarza i…

    Ja byłam u lekarza wczoraj….
    Dziwne jest trochę to co napisałaś…
    Moja mała siedzi sobie na pupie, ale jeszcze dwa tygodnie temu była główkowo. Lekarz powiedział, że jeszcze kilka razy może się przekręcić, ale w miom przpadku nie ma to znaczenia, bo i tak będzie cesarka z innych powodów.
    Termin mam na 21.04 a cesarka będzie 14.04.
    Zawsze robi się po skończeniu 38tc. Nie wolno wstawać po cesarce dobę a to dlatego, żeby nie doszło do wycieku płynu rdzeniowo-mózgowego z “dziurki” po znieczyleniu. Ze szpitala wychodzi się na 4 lub 5 dobę.
    Pozdrawiam Alina

    Odpowiedz
12. dorciabyg Dodane ponad rok temu,

    36 tc!!Już tak mało nam zostało.

    Witam!
    Jestem po wizycie u ginka. Fajnie jest widzieć nasze maleństwa na usg!!
    Malutka główka, raczki, kręgosłupik no i pitoś ha ha. Tak w naszym przypadku tak jest:)
    Dziewczyny zostało nam juz bardzo mało czasu, mi ok.4 tygodnie. Chociaż lekarz chce przyspieszyć, ja też z mężem chcielibyśmy mieć Kacpra w domku, aby już leżało nasze maleństwo w swoim pokoiku i łóżeczku. No ale zobaczymy jak to będzie i kiedy Kacper będzie z nami.
    Bardzo Go kochamy, ale tak jhak bardzo kocham Maluszka tak bardzo boje sie porodu.
    Pozdrawiam
    Dorcia i Kacper

    Odpowiedz
13. kipaca Dodane ponad rok temu,

    Re: Bylam dzis u lekarza i…

    Czesc, tu gdzie ja mieszkam, tzn. Meksyk, po cc trzymaja 3 dni i do domu. Tak ze co kraj to obyczaj. :-))
    pozdrowienia
    ania

    Odpowiedz
14. kamelia Dodane ponad rok temu,

    Re: O mało nie zostałam lutówką

    Dziś jest 03.03 i mam nadzieję, że ciągle jeszcze jesteś ciężarówką… Cieszę się, że już tyle Ci się udało!

    

    Odpowiedz
15. natinka Dodane ponad rok temu,

    Idę jutro do lekarza.

    Witam Kwietnióweczki
    Jutro zaczynam 36 t.c. i zobaczę na USG moje maleństwo ale jestem szczęśliwa, bo czas już się zbliża wielkimi krokami dla nas Kwietniówek. Mam nadzieję ze wszystko OK bo jak byłam ostatnim razem to lekarz sprawdzał położenie dzidzi i mówił ze wszystko dobrze. Powiedzcie czy pytałyscie lekarza o cos szczególnego??? na tej być może ostatniej wizycie bo ja już sama nie wiem.
    Pozdrawiam gorąco

    Nati i Mały Kwietniowy Skarb

    Odpowiedz
16. siasia Dodane ponad rok temu,

    Re: Bylam dzis u lekarza i…

    Ja tez bede miala cesarke, moja bedzie osiem dni przed terminem. Poprzednim razem bylam w szpitalu przez piec dni – tez cesarka oczywiscie. Nikt mi nie zabronil wstawania pierwszego dnia. Nie wstawalam jednak ze zmeczenia. A nie, przepraszam, wstawalam i to dwa razy, aby pojsc do telefonu. Oj, ciezko bylo. Drugi dzien wygladal znacznie lepiej choc wcale nie rozowo. Ciezko bylo sie ruszac wiec moje malenstwo trzymalam u siebie na lozku. Poza tym, maz mi pomagal.
    A odnosnie Twojego terminu to faktycznie ten poczatek kwietnia to troche wczesnie.

    Magda + Sara (23.10.01) + Bobo (01.04.04)

    Odpowiedz
17. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re:do Aliny i Siasi

    Siasia: Ten temin jest taki wczesny, bo okazuje sie ze u nas cesarke robi sie 2 tygodnie przed terminem ale poniewaz 12 IV sa swieta ja chce wyjsc do domu przed swietami wiec dlatego termin juz na poczatek IV

    Zresztą mi to akurat bardzo odpowiada Czuje sie juz jak slon wiec chcialabym miec juz dziecko przy sobie ;- )

    Poza tym znane mi sa juz takie historie ze przetrzymywali dziewczyne do cesarki Zrobili ja po terminie i sie okazalo ze wody juz byly zielone a dziecko lekkko przyduszone Potem same problemy

    Alinko: a co ulozenia Ja wiem ze sa szanse ze moze sie jeszcze obrocic ale wczoraj zadecydowal o cesarce jeszcze fakt ze mam problemy z kregoslupem i lekarka stwierdzila ze w takiej sytaucji nie ma co ryzykowac i sie zastanawiac

    Zreszta ona sie bedzie jeszcze konsultowac z tymi lekarzami ze szpitala w ktorym mam urodzic

    Termin 20 04 2004 r.

    Odpowiedz
18. aniamp Dodane ponad rok temu,

    36tc!!!!

    Ja tez bylam wczoraj na wizycie u poloznej i na USG. Moje malenstwo wazy (na poczatku 36tc) 2330g, BPD: 84 mm, AD 99 mm i FL 65 mm. A jak to jest u Ciebie?

    No i oczywiscie okazalo sie, ze jednej stopki nie widac, bo jest za moimi prawymi zebrami… co oczywiscie dotkliwie odczuwam 🙂

    Poza tym zrobily mi sie 3 rozstepy (malutkie) na biodrach.

    Pozdrawiam

    AniaMP i malenstwo (04.04.04)

    Odpowiedz
19. aga23 Dodane ponad rok temu,

    Re: Po wizycie u gina… buuuuu :o(

    Również witam w “klubie leżących”. Ja leżę dziewiąty dzień. Mowa o prawdziwym leżeniu, oczywiście. U mnie 33 tygodnie właśnie mijają.
    Pozdrawiam i życzę skutecznego leżenia.

    Odpowiedz
20. dorciabyg Dodane ponad rok temu,

    Re: 36tc!!!!

    Witam
    wymiary mojego malestwa to:BPD 93, FL 68, APAD 85. a poza tym to rozstępów nie mam, ale chyba przesadzilam z Fisanem (maść na rozstepy) bo tak dużo się smarowałam że teraz mam wysypkę uczuleniową na brzuchu:)
    ale poza tym jest wszystko w porzątku i bardzo boję się porodu. chociaż chcę myśleć, że nie będzie tak źle i że damy radę
    pozdrawiam
    Dorcia i Kacper

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Kwietniowki XII :o))