Cześć Brzuchatki 🙂
Kolejny miesiąc przed nami 🙂 Patrzcie jak to leci; jeszcze niedawno ujawnialysmy sie po testach a tu juz nasze dzieci powoli ujawniają swoją płeć 🙂
Wszystkim zycze zdrówka i grzecznych maluchów 🙂
L I S T O P A D Ó W K I 2 0 0 7
sylwiaaktas – 1 listopad
agaja – 2 listopad ; Mama ma 27 lat a Tata 30 i czekają na Synka 🙂
MonikaaPJ - 2 listopad(choc oficjalnie wkarcie jest 31.10), na Malucha (juz na 100% Chłopczyka) czeka siostra 4-letnia siostra Basia, Mama ma 32 lata a Tata 37
Małgosia1974 – 5 listopad ;na Malucha (najprawdopodobniej Braciszka) czeka siostra Julka
basiek 40 – 6 listopad
Kansia – 6 listopad , na Malucha czeka brat Szymek,
edyta80 – 8 listopad
Zuzia26 – 10 listopad, maluszek to na 70% dziewczynka 🙂
Ewa B – 11 listopad, Maluszek okazał się Dziewczynką 🙂
gogosiak – 11 listopad, Mama czeka na Synka 🙂
kaja26 - 14 listopad
ziemba – 14 listopada , na Malucha czeka siostra Martynka
asiek77 – 14 listopad
andzia78 - 15 listopad, Mama ma 29 lat a Tata 30,na Malucha czeka 6-letnia siostra Oliwka
olencja - 16 listopad,Mama ma 28 lat. na malucha czeka siostra Ula
agamarko – 17 listopad, Na dzidzię czeka 2-letni brat Wiktor
Nunak - 20 listopad, Mama i Tata mają po 35 lat, na Małego Karolka czeka 5-letnia siostra Dominika
ewaaa - 21 listopad
b]karen27 – 21 listopad , pan doktor mowi, ze to na 100% CHŁOPCZYK!
moaii – 21 listopad, na Malucha czeka siostra Nadia
dorotkaln – 24 listopad
sylwia27 – 24 listopad
Magdysia2 - 25 listopad
Marlenka19 - 25 listopad
mamuśka01 – 27 listopad, czeka na pierwsze dzieciątko 🙂
gossia - listopad?
P. S. Nie wiem co robic z dziewczynami, które przestały się do nas odzywac. Na razie zostawiam ich dane bez zmian liczac ze sie odezwą 🙂
Monika
Edited by MonikaaPJ on 2007/07/03 12:19.
Strona 6 odpowiedzi na pytanie: L I S T O P A D Ó W K I 2007 w lipcu
Re: L I S T O P A D Ó W K I 2007 w lipcu
Ja mam tak z żelkami o smaku coli. Rzucam się na nie jak wściekła i garściami do paszczy ładuję :/
Re: L I S T O P A D Ó W K I 2007 w lipcu
a ja kilogramami wcinam nektaryny, arbuzy i lody sorbetowe o smaku malin 🙂 mąż codziennie kupuje dla nas świeże owocki a my potrafimy to wciągnąć za jednym posiedzeniem. Ale co tam takie nasze prawo 🙂
Re: L I S T O P A D Ó W K I 2007 w lipcu
Witam serdecznie 😉
Nie zaglądałam przez całe 2 tyg, bo byłam u mojej siostry która to 5 lipca urodziła śliczną córeczkę;-) nabrałam troche doświadczenia i pewności siebie w pielęgnacji takiego malucha.
A u mnie wszystko ok, w środę mam wizytę…
Póki co czuję się swietnie, przytyłam 7-8 kg, synek kopie mnie dość mocno,ale niezbyt często-taki mały leniuszek;-) ostatnio dostałam małego krwotoku z nosa i dokucza mi ból w lędzwiach, ale towarzyszy mi on praktycznie od początku tak więc już przywykłam. Piersi są większe ale bez szału(dobre C) brzuszek ładny, kształtny i bez śladów rozstępów.(brzuszek, piersi,uda od ok 10 tc smaruję oliwką w żelu jonsona i jest super)
Kupiłam dla maluszka dwa duże, puszyste (90/150) ręczniki kąpielowe i album mój pierwszy rok-superrr polecam 😉
A teraz wcinam ptasie mleczko w mocnomlecznej czekoladzie i jestem szczęśliwa ;-)))))
pozdrawiam Was wszystkie Asia i listopadowy Tymonek 😉
Re: L I S T O P A D Ó W K I 2007 w lipcu
Cieszę się że jesteś taka szczęśliwa, na pewno małemu też się udzieliło i pływa sobie z takim błogim usmiechem 🙂 Ja jadę dzisiaj do brata mojego męża przywitać małego Gracjanka który urodził się w środę. Moja Niunia też zaczęła kopać jeszcze delikatnie ale już wiem na pewno że to kopniaki a nie jak dotychczas łaskotanie. Super uczucie, jeszcze jak bym mogła mieć teraz dwa tygodnie wolnego to brakowało by mi tylko ptasiego mleczka ;)))
Re: zapalenie zatok
Gratuluję ślicznej, zdrowej dziewczyneczki 🙂 Jejku, Kaja, ty już po połowie ciąży, aaaaale ten czas leci! Wszytkiego dobrego na te kolejne miesiące!!
Re: zapalenie zatok
ano leci, leci
a wam szybkiego i bezbolesnego rozdwojenia
Re: Zakupy….
Sprawdź w Kaphall. Jest tam – co prawda skromna – kolekcja “mama”, ale jest też linia “xlelent” od 44 do 56.
Magda
Re: L I S T O P A D Ó W K I 2007 w lipcu
Z tą oliwką to dobry patent, w pierwszej ciąży z Kubusiem mąż od 3 miesiąca smarował mnie wieczorem i nie mam ani jednego rozstępu, w tej również od 12 tygodnia saruje i mam nadzieję że sie uchronię.
Dorota, Kubuś i….?
Re: L I S T O P A D Ó W K I 2007 w lipcu
Ja niestety też ok 7-8 godzin dziennie przy kompie:/
Dorota, Kubuś i….?
Re: L I S T O P A D Ó W K I 2007 w lipcu
u mnie wszystkoOK, poza grzybem, ktorego juz mam serdecznie dosc. maly kopie, az nie wiem, kiedy spi. budzi sie pznym wieczorem, wtedy najbardziej dokazuje, ale w dzien tez. mamy juz imie, prawdopodobnie bedize Krzysztof Jan :). jestem 8 kg na plusie, zero rozstępów. i jem tylko owoce i warzywa i nabial. nic innego nei lubie. no, raz na kilak dni czekolade naraz zjem.
Re: L I S T O P A D Ó W K I 2007 w lipcu
Z tymi kilogramami u mnie niewesoło 9 na plusie:/ Co do jedzonka mam podobnie tylko owoce, warzywa, kiełbasę ostatnio jadłam 3 miesiące temu -na widok grila ktorego moj mąż robi co 2-3 dni wprost mnie odrzuca.
Dorota, Kubuś i….?
USG
Ja juz po usg 🙂
Mamy mieć chłopczyka :):):) Z dzidzia wszystko w pozadku, waży 0,5kg, ale niestety nie wiem jaka jest długosc. Jak nie urodze w terminie to mam sie pojawic w szpitalu 29 listopada o godzinie 10.00. 😉
Dzieciatko szleje juz w brzuszku, codziennie go juz czuje, wiec jest tak fajnie…
A Nadia moja znowu zaczela sikac w majteczki ;( A bylo juz tak dlugo ładnie do nocniczka i muszli, a teraz juz pare dni sika w domu 🙁 Tez tak miałyscie? Powroty sikania?
całuski trzymajcie sie ciepło z brzuszkami 🙂
Re: USG
Super że z dzidzią wszystko dobrze. Ja strasznie się martwię o moja kruszynkę bo od dwóch tygodni biorę antybiotyki a stan zapalny zatok bardzo powoli mja. Słyszałam że przy tak długotrwałym stanie zapalnym mogą być komplikacje i zaczęłam się nakręcać 🙁
Re: USG
gratuluję dobrych wieści 😉
ja też miałam wizytę w środe 18-go, mój chłopczyk ważył 450g i też nie powiedziano mi ile mierzy, chyba na tym etapie jest już trudno maluszka zmierzyć 😉
Mój dzidziuś też rusza się bardzo intensywnie, codziennie ale nie tak często jak bym chciała ;-))
Już skupuję powolutku różne rzeczy…
pozdrawiam Asia 22tc i 5 dni
edytuję, ponieważ zapomniałam dodać,że moje maleństwo jest bardzo nisko położone i faktycznie ruchy czuję przeważnie nisko w podbrzuszu, dosłownie na samym dole, ginka zapytała czy dużo chodzę-hmm raczej tyle ile muszę. Mam nadzieję,że nie będzie z tego powodu jakiś problemów.
<img src=”https://www.szipszop.pl/tickers/17091.gif/image/obrazekgif”>
Edited by karen27 on 2007/07/23 21:14.
Re: L I S T O P A D Ó W K I 2007 w lipcu
Witam wszystkie listopadowe mamuśki 🙂 jakiś czas mnie nie było, bo maiłam małe problemy z kompem, ale już dziś mogę naskrobaćkilka zdań do was…
Wdzę, że teraz na fali jest kilogramowy temat:-), u mnie z kilogramami nie jest źle 5 kilo nie całe mi przybyło, a w sumie niczego specjalnie sobie nie żałuję.
Czuję tylko jak dzidzia rośnie, momentami mam strasznie napiętą skórę, dziwne uczucie. A może to od arbuza pochłanianego w kilogramach…:-)( tak na marginesie 101 w pasie)
Zaczynam zazdrościć przyszłym mamusiom, które odpoczywają w domku, powoli daje mi się we znaki praca.
Problemy z koncentracją, ociężałe nogi, zresztą same wiecie.
A Bartoszek chyba będzie piłkarzem, hi, hi, hi
[Zobacz stronę]
Re: USG
Z tymi ruchami w podbrzuszu mam tak samo, pytałam ginekologa czy to normalne. Powiedział, że jet ok, i w tym okresie ciąży to normalne, bo macica rozciągnięta jest maksymalnie do pępka, więc nie masz się co martwić.
[Zobacz stronę]
Re: USG
u mnie dziewuszka:), śliczny 700 gramowy pysiaczek:)
Re: USG
Gratulki 🙂
Ja może będę wiedziała 3 sierpnia (jak dzidzia zechce pokazać) 🙂
Re: USG
Mowilam wam juz kiedys, z e ciagle od miesiecy lecze grzyby bez przerwy, w ciazy i przed ciaza, nie? wiec historia dalej wyglada tak. wrocilam od gina. masakra. moj gin mnie nastraszyl, ze to nieladnie wyglada, ze grzyb na calej pochwie, ze w ogole masakra i znow dal clotrimazol (ktory mialam poprzednio i po nim wydzielina byla taka sama jak przed), a dodatakowo mnie i mezowi cos do lykania. i mowi ze grzybem sie mozna zarazic od meza nawet jak sie ma osobne reczniki i zero przytulania. i ja mu na to: niech pan zrobi posiew. a on: z czego? No to ja mu jak krowie na granicy, z czego ma mi zrobic posiew,a on ze po co. i buch recepta na tabletki dla meza i dla mnie.
Poza tym powiedzial, ze nie ma takiej opcji ze on mi da L4 od 1 wrzesnia do konca pazdziernika, no chyba ze bede lezec i umierac albo pracowac w chemikaliach. ja mu na to, ze w szkole to praca w halasie, non stop na nogach (i kregoslup w 2 ostatnich mies ciazy toby mi chyba do tylka wlazl), a on na to : ciezarna moze wykonywac prace na stojaco. l4 dostanie pani tylko jak bedzie chora (czego pani nie zycze). jak sie pani w pracy zmeczy to mzoe przyjsc do mnie, dam pani L4 na tydzien odpocznie pani sobie, wroci do pracy i tak w kolko. Bo inaczej mu sie ZUS przyczepi.
taaaaa, jasne., bede w 2ostatnich miesiacach ciazy lazic na dyzurach na przerwie w halasie, uwazac, by z lokcia w brzuch nie dostac 9a w szkole 800 uczniów) i zapier… po schodach rowno z dzwonkiem, bo dzieci u nas w szkole duzo i trzeba szybko z nimi do klasy, zeby sie nie pozabijaly. a dyr chyba oszaleje, jak tydzien bede w pracy, a tydzien nie. a tak dyr juz ma zalatwione, ze od wrzesnia do marca ma na zastepstwo za mnie babke i przynajmniej wie, na czym stoi. natomiast mojego gina pracodawca nie obchodzi. i zaczyna mi opowiadac, jak to jedna baba chcial L4 bo praca w halasie, a on na to, ze jej nie da i pracodawca ma jej dac inne stanowisko. Ze innego nie znalazl, to baba siedziala w domu, a pracodawca jej placil jak za prace.
ja rozumiem, zeby tak do mnie gadal, jakbym ja chciala L4 na 9 miesiecy, a nie na ostatnie 2, kiedy naprawde korytarzem w szkole bedzie problem przejsc i z lokcia od dzieci nie dostac. przeciez pracuje tam tyle lat, to wiem. A on na to, ze : jak pani znajdzie takiego, co pani wystawi L4 to prosze bardzo, ja pani najwyzej na tydzien moge dac. A jakby pani byla chora, to dam od razu nawet od dzis.
No i sie wkurzylam o te grzybice. i ide do domu. a ze po drodze mam moja przychodnie rejonowa, to weszlam i mowie, ze chce zmienic lekarza, bo iks razy tysiacem specyfikow bylam leczona na grzyba, ciagle uwazaja na oko ze to grzyb, nic nie pomaga, a lekarz nie chce zrobic posiewu. No to polozna takie oczy i ze owszem, moze i da sie zmienic lekarza, ale on sie musi zgodzic (ten moj niby nowy lekarz). no to ja do niego i o tym grzybie i posiewie. on ze spoko, przyjmie. No to zalatwilam jeszcze pare rzeczy i wrocilam do niego. Pielegniarka jak zobaczyla moja karte ciazy (i on tez) to sie za glowe zlapala, tyle badan miec powinnam, a nie mam). Gin mily, fajny, ludzki, zbadal mnie i mowi: co za grzyb, jaki grzyb, normalna wydzielina w ciazy. A czemu pani nie miala czystosci pochwy? i dal mi skierowanie. i na odczyn coombsa tez. Bo to zalecenia instytutu matki i dziecka. i co wyszlo? Ze ten moj pierwszy gin niby taki zgodny z prawem, ze L4 na 2 ostatnie miesiace nie wystawi, ale polowy badan koniecznych nie zrobi. co za lekarz !!!
poza tym u tego nowego gina przede mna byla dziewczyna u poloznej i slyszalam, jak bilo serce jej malucha. w poprzedniej przychodni, o ktorej czytalam dobre opinie w necie (ten moj poprzedni gin nawet gdzies jakas nagrode mial) ANI razu tego nie bylo. I slyszlam tez, ze akurat ten moj nowy gin pracuje w sosnowieckiej 2, czyli tam, gdzie ja chce rodzic. czyli kolejny plus.
i widac, ze ten lekarz to czlowiek, tlumaczy, nie spieszy sie, nawet sie zdziwil, ze ja tak szybko zbieram recepty i wychodze, a ja tak juz nauczona u poprzedniego gina.
i tak zmienilam gina i okazalo sie, ze nie mam grzyba, tylko lekarz sie nie zna.
Re: USG
Konował cholera jasna!!! I tyle leków się niepotrzebnie nabrałaś! Dobrze że zmieniłaś lekarza i super że taki fajny Ci się trafił. Ja w pierwszej ciąży miałam do czynienia z takim “przyjemniaczkiem” napsuł mi dziad krwi przez 9 miesięcy. I potem zresztą też. Leżałam na patologii bo byłam 13 dni przeterminowana i udawał że mnie nie zna. I jeszcze akurat jak rodziłam to dyżur miał i “dzięki” niemu dupy z łózka nie mogłam przez 2 miesiące podnieść!!! Teraz mam fajnego lekarza i baaardzo sie z tego cieszę 🙂 Mam nadzieję że u mnie w szpitalu przez te 6 lat trochę zasady się pozmieniały i połowa personelu,bo porodu i opieki miło nie wspominam niestety 🙁 Fajnie że wszystko Ci się w końcu z tymi grzybami wyjaśniło.
Znasz odpowiedź na pytanie: L I S T O P A D Ó W K I 2007 w lipcu