Nosimy się z zamysłem wprowadzenia nowego członka do naszej rodziny. Z całej gromady czteronożnych wybór padł na labradora. Tylko mój mąż pokwenkuje, że one troche głupie, że chorują i takie tam. Chcielibysmy kupic pieska na wiosnę/ lato. Wiem, że dużo mam posiada takiego psiaka, stąd moje pytanie, czy znacie jakiegoś hodowcę, skąd Wy brałyście swoje pociechy, na co zwracac uwagę – przez sklep zoologiczny trochę się boję, tymbardziej przez allegro.
Dzięki
Dodam jeszcze, że niekoniecznie zalezy nam na piesku z “papierami”, z jakimś super rodowodem, najważniejsze aby był zdrowy
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Labrador
Re: Labrador
Kaśka mówisz poważnie??????? Labradorek!!!
Zapraszam!!!!!
Moja Scully rodzi za tydzień!!!!!!! Jeżeli masz ochotę pogadać i podpytać o szczegóły np. co zrobić, zeby labrador wiecznie nie był szczeniakiem, jak wygląda u nas dzień w domu, co lubi a co nie, zapraszam na priva.
Buźka!!!
Anka i Basiulec z 17.12.2002
Re: Labrador
Mam domek z ogródkiem i to nie zmienia faktu, że ze swoim labradorem chodzę codziennie na spacery do lasu lub na łąkę i w zasadzie on sam nie siedzi w ogródku, bo to bardzo rodzinne psy i Zibuś zaraz szczeka, żeby go wpuścić. Młody labrador rzeczywiście jest bardzo żywiołowy, mój ma 4 lata a często zachowuje się jak szczeniak. jest cudowny i fantastyczny, ale ja wiedziałm, co to znaczy mieć takiego psa i wzięłam pełną odpowiedzialność za jego życie. Wiedziałam, że będą kudły, choć rzeczywiście są łatwe do sprzątania, wiedziałam, że pies potrzebuje długich spacerów i wiedziałam, że życie z psem czasami jest trudne (np. wyjazdy) i kosztowne (Zibi był teraz bardzo chory i wydaliśmy co najmniej 800 złotych w 3 tyg. na leczenie i odpowiednią karmę, więc z tym też trzeba się liczyć).
Proponuję przed zakupem tej rasy zapoznać się bliżej z jakimś psem, żebyście wiedzieli, jaki ma temperament i jak wygląda opieka nad labradorem na co dzień. Na forum labradorowym pojawia się teraz coraz więcej osób, które oddają labradory, bo niestety rzeczywistość ich przerosła… A niewybiegany młody labrador może zrobić z domu pobojowisko!
co do goldenów i labradorów, to ja wybrałam drugą rasę, bo bardziej podobał mi się temperament labradorów. Co do płci, to ja mam psa, wcześniej zawsze w domu były suki, i powiem Wam,że nie żałuję i jakbym miała mieć drugiego, to też psa.
Ja też polecam małą, domową hodowlę.
Gosia i Hania 20.05.2004
Re: Labrador
No to powaznie mnie przestraszyłyście tą strona finansową, chorobami, utrzymaniem. My tak zakładamy do 200 zł miesiecznie na pieska i mam nadzieję się w tej kwocie zmieścić z jedzeniem.
A z tymi chorobami to mam pytanie czy jest specyfika tej rasy?, czy faktycznie cześciej choruja od całej pozostałej populacji psiej?
Re: Labrador
U mnie w domu wojna właśnie trwa, bo ja strasznie chcę suczkę, a mój mąż strasznie się wścieka. Suczki sa podobno łagodniejsze i przy braniu tabletek antykoncepcyjnych nie ma tej calej szopki z psami pod bramką ;).
Moja tesciowa ma 3 letniego goldena, i jakiegoś strasznego szaleństwa po nim nie widzę.
Mogłabyś mi dac namiar na to Forum?
Kwota 800 zł na leczenie mnie przeraziła, to moje prawie miesieczne zarobki :/
Re: Labrador
Ja mam labka i uważam że jest najmądrzejszy na świecie. A już na pewno jest najwspanialszym przyjacielem całej rodziny z Zosią na czele
Ewa i Zosia (20.08.2003)
Re: Labrador
a bardzo serdecznie zapraszam na forum, dowiesz się dużo ciekawych rzeczy!oto adres:
co do chorób, to kada rasa ma jakieś częściej występujące. Jeżeli chodzi np. o dysplazję, to jest to po prostu choroba często występująca u dużych psów.
mój nick na labusiach to mmu, jakby coś, to wal śmiało!
Gosia i Hania 20.05.2004
Re: Labrador
Dopisuję się do tego stwierdzenia z odniesieniem do ojej rodzinki!!!!!!
Pozdrawiam podniecona trwajacym porodem 🙂
Anka i Basiulec z 17.12.2002
Re: Labrador
No to mogę Ci już zaproponować labka! Na chwilę obecną są już 4!!!!
Podnieona porodem w domu komanczera 🙂
Anka i Basiulec z 17.12.2002
Re: Labrador
Ok Ania to ja “rezerwuje” jednego pieska, ale musi byc chłopiec, to warunek mojego męża. Strasznie sie napaliłam. Pogadamy na priv. Dzis wieczorkiem cos napiszę bo mam duzo pytań, teraz gonie do pracy. POzdrawiam serdecznie:)
Re: Labrador
Suczkę można wysterylizowac-wcale nie musi mieć szczeniaków-to przestarzały pogląd,że powinna miec raz szczeniaki. Nasz miała, bo zwyczajnie wpadła.
Jesli zakładasz 200 zeta na psa to sie zmiescisz, bez przesady, nie kazdy choruje.I nie kazdy wet kasuje tak niebotycznie 😉
Re: Labrador
W kwestii suczki – ja to wiem, nawet chciałam mojego męza do weterynarza zawlec, zeby mu wytłumaczył, ze to już inne czasy, ze suka nie oznacza stada psów pod bramką, ale nie, uparło sie to i koniec. A ja strasznie chciałabym suke, no ale myślę że tego juz nie przeskoczę.
Ale właśnie chorób boję sie najbardziej, czytałam wręcz opinię, ze labrador i golden to złota żyła dla weterynarza w regionie. I tu sie boję, nasz budżet nie ma sie najlepiej, i w razie gdzyby piesek zaczłał jakos strasznie chorować, to co? suma o jakiej piszą dziewczyny – 800 zł jest dla nas naprawde duza. Własnie tych chorób się boję.
Strasznie jestem napalona na labradora, ale tez strasznie się boję, kurcze ja to jestem chyba jakas porabana w kwestii czarnowidztwa, rozważamy cały czas za i przeciw, bo decyzja jest bardzo ważna i odpowiedzialna. Ech… a z drugiej strony tyle wzspanałych argumentów za…
Re: Labrador
Mamy sunię prawie 6-letnią.
Szczepimy co rokku na wdcieklizne plus na wszystko co sie da – razem jakies 150 zeta
obcinanie pazurow-10 zeta raz na kwartal
sterylizacja kosztowała nas kolo 800zeta, ale to droga klinika
chora byla z 2 razy-po 100 złotych
naprawde, nie kazdy pies choruje za 8 stow miesiecznie, powiedzialbym raczej-malo ktory tak choruje
Dysplazja…ciezki temat, ale tym zagrozony jest kazdy duzy pies, a rasowce szczegolnie-ale nie znaczy to, ze tak sie zdarzy.
Spokojnie.
Re: Labrador
oczywiście, że nie każdy, na szczęście:)
ale trzeba się liczyć, że MOŻE się to przytrafić. U nas wet wcale nie zdziera, Zibi był chory na babeszjozę z powikłaniami, 4 razy miał badanie krwi z biochemią, każde po 55 złotych, parę razy badany mocz- 9 złotych, w czasie choroby, przez 3 dni kroplówki i leki na babeszjozę, przeciwgorączkowy itd po 70 złotych, do tego karma dla nerkowców raz 5 kg- 53 złote, potem 14 kg- 219 złotych. Do tego przez pewien czas stan zdrowia Zibunia był tak poważny, że jeździłam z nim do lecznicy dwa razy dziennie – koszmarnie wysoka gorączka, stan ogólny bardzo kiepski. To tyle… Nie doliczam jeszcze dojazdów do lecznicy, mieszkamy pod miastem, w każdą stronę mamy po 10 km… Niewyobrażam sobie, żeby ktokolwiek, kto kocha swojego psa, nie zrobiłby tego dla niego. Wierz mi, że to nie było moje widzimisię:(
Gosia i Hania 20.05.2004
Re: Labrador
no i jak, mam nadzieję że wszystko w porządku!
trzymamy kciuki za maluchy!!!
Gosia i Hania 20.05.2004
Szczegóły na…..
…. Na trzylatkach 😉
Anka i Basiulec z 17.12.2002
Re: Labrador
z calym szaunkiem, ale nie ma czegos takiego jak rasowe ale bez papierów.
A hodowla nie musi oznaczac sfory pspw – to rownie dobrze moze byc po prosru suczka – zarejestrowana, dokladnie przebadania (u labradorow istnieje duze ryzyko dysplazji – nalezy elminowac z hodowli psy, ktore przekazuja tę wadę!), ktora na wystawach udowodniła swoją przydatność do rozwoju rasy.
Carmella z marzeniami
Re: Labrador
suczke mozna, a nawet polecam wykastrowac. Podawanie hormonow jest dosc ryzykowne – prowadzi do ropomacicza oraz zwieksza ryzyko powstawania nowotworu sutka.
Polecam lekture
dysplazja:
Carmella z marzeniami
Re: Szczegóły na…..
polecam :
Nie rozmnażaj niepotrzebnie zwierząt.
Rasowy=rodowodowy!!
pozdrawiam, Carmella z marzeniami
Re: Labrador
dokładnie…….
ja kupiłam goldenkę z hodowli=sfora psów, na szczęście jest zdrowa ale nigdy bym teraz tak nie postąpiła, mała hodowla, przebadani rodzice z doskonałymi ocenami -taką hodowlę bym wybrała,,,,,,,,,
29 cykl starań, nie było hsg, wciąż bakterie:(
Re: Szczegóły na…..
Nie rozmnażaj niepotrzebnie zwierząt???????????????????????????
Anka i Basiulec z 17.12.2002
Znasz odpowiedź na pytanie: Labrador