Łakocie……

Jako,że zbliżają się Święta no i Mikołaj, mam do Was pytanko. Jak wiadomo w tym okresie nasze pociechy otrzymują od babć, dziadków i innych bliskich dużo słodyczy. I tu Was kochane koleżanki pytam:
-czy pozwalacie swoim pociechom obiadać się słodyczami?
-czy macie jakąś regułę np. w sobotę jadamy coś słodkiego itp?
a może macie jakieś własne pomysły.

Ewai Patrycja ( 29.05.2003r )

13 odpowiedzi na pytanie: Łakocie……

  1. Re: Łakocie…

    ja daje slodycze,sa ciastka,ciasta i gorzka czekolada. Poza tymod czasu do czasu kinder czekolada lub kinder pinguini.
    Jezeli chodzi o swieta,to przeciez i tak prezent bo wyjeciu zabawki przejme ja i bede dozowac od czasu do czasu jakis slodycz.

    Nelly i Hubert 23.02.03

    • Re: Łakocie…

      W odpowiedzi na:


      Jak wiadomo w tym okresie nasze pociechy otrzymują od babć, dziadków i innych bliskich dużo słodyczy.


      No niekoniecznie… Mateusz raczej takich rzeczy nie dostanie, rodzina ma wytlumaczone, dlaczego dziecko takich rzeczy jesc nie powinno, wszyscy sie zgadzamy, ze lepiej kupic banana albo ksiazeczke czy resoraka, tudziez Bakusia 😉 jesli juz ma to byc lakoc.
      Mysle, ze Mati bedzie probowal w czasie swiat niektorych ciast i to wszystko.

      Mysle, ze warto taka sprawe omowic na spokojnie, zanim dojdzie do calej sytuacji – jesli rodzice nie chca dawac dziecku lakoci, powinni to innym powiedziec.

      • Re: Łakocie…

        Moj syn nie jadl jeszcze zadnych łakoci. Co prawda mam niezłą wymowke – alergie na mleko 🙂
        W kazdym razie gdy ktos cos przynosi ladnie dziekuje i chowam, a potem objadamy sie z mezem 🙂
        Zamierzam jak nadluzej chronic malego przed pustymi kaloriami z czekolady, chipsow itp. Wole mu potrzeć jabłko z marchewką, dać chrupki kukurydziane, albo winogrona lub jakies inne owoce.

        Pozdrawiam, Jagaa i Piotruś 31.10.2003

        • Re: Łakocie…

          Ja mimo wszystko uważam że dziecinstwo jest między innymi po to żeby jeść słodycze….Wiadomo że nie dam Ninie chipsów czy landrynek itd. ale od czasu do czasu dostaje kawałek czekolady.
          Przypuszczam że dostanie czekoladki od dziadków, ja je przejmę i będziemy dozować.

          • Re: Łakocie…

            wszyscy wiedzą, że Oliwia słodyczy nie jada, chociażby z uwagi na skazę białkową, więc jak mimo wszystko coś przyniosą to zjadają to rodzice;-)).
            Uprzedzamy, że bez problemu zamiast słodyczy mogą przynieść owocki albo deserki w słoikach.

            • Re: Łakocie…

              Lea, a jakich użyłaś argumentów by wytłumaczyć rodzinie swoją decyzję???

              GOHA i Dareczek 20 m-cy (02.04.03)

              • Re: Łakocie…

                Był niedawno wątek w tym dziale – własnie o dawaniu słodyczy. Doszłam tam do wniosku, że przecież i tak Mateusz je bardzo dużo słodkości, generalnie po prostu nie daję mu lizaków, cukierków, czekolady. Ale przecież je sporo słodkich chrupasków, kaszek, deserków, placuszków, a kiedy mamy jakieś ciasto, to zazwyczaj też posmakuje. Wiec to nie jest tak, ze słodyczy nie je wcale… ale własnie je tego sporo i dodawanie do tego kolejnych porcji… hm… nie jest tak trudno wytłumaczyć to dorosłym, którzy sami nie mają wszystkich zebów zdrowych i wydają ostatni grosz na dentyste 😉 naprawde uwazam, ze nie powinno byc z tym problemu, żeby pokazać komuś bezsens kupowania dziecku np. najbardziej bezwartościowych słodyczy, za jakie uwazam czekoladopodobne figurki z czekolady. Mateusz nie wie, że coś “traci”, więc nie sądze, bym go unieszczęśliwiała, zazwyczaj je to, na co ma ochotę, a czekoladowy smak zna pod postacią płatkowych kuleczek Nestle.

                Wiesz, poza tym Mati nie jest obżartusem i gdybym do jego menu jeszcze dołożyła więcej słodkości, to nie jadł by już chyba nic “normalnego”… Rozumiem, ze dziecko kilkuletnie pragnie czasami tej czekolady, cukerka – moje dziecko po prostu jeszcze na to “nie leci”, więc naprawdę nie wiem, kogo bym uszczesliwiała zapoznając go z rozkoszami jedzenia czekolady i wpychając w nawyk dawania mu słodkości w ramach “okazywania uczuc” przez najblizszych.

                • Re: Łakocie…

                  Właśnie coś takiego chciałam/potrzebowałam usłyszeć. Dzięki Lea
                  Mój Dareczek też nie zna smaku czekolady, ciastek, cukierków, lizaków, ciasta. Jedynie co dostaje ze słodyczy to chrupki kukurydziane z miodem i kanapka z białym serem i dżemem zrobionym przez babcię. To jedyne odstępstwa. Niestey mam kłopot z “rodziną” (tzn z ludźmi spokrewnionymi biologicznie z moim dzieckiem, mieszkającymi w tym samym mieście i widującymi go raz na 2-3 miesiące), którzy z lubością komentują moje decyzje (jak już się nas pojawią, a na święta raczej się zobaczymy). Dla nich hasło: próchnica zębów oraz osiągniecie 90 centyla przez mojego synka, to chyba nic nie znaczące slogany. Ja jestem wg nich zwykłą wyrodą s…
                  To tak dla wyjaśnienia skąd moja prośba o argumenty… no i troszkę się wyżaliłam przy okazji…
                  Jeszcze raz dzięki

                  GOHA i Dareczek 20 m-cy (02.04.03)

                  • Re: Łakocie…

                    Z typowych słodkości to Emilka próbowała jedynie gorzkiej czekolady. Rodzina wie, że nie dajemy jej słodyczy.
                    Poza tym ewentualnie czasem dostanie kawałek ciasta domowej roboty, jakieś kruche ciasteczko. Na razie jest za mała aby się dopominać więc nie widzę potrzeby aby ją przyzwyczajać do pustych kalorii.

                    • Re: Łakocie…

                      no widze z odstaje troche od normy..powiem szcerze..ze claudia praktycznie codziennie je jakiegos lakocia..fakt..staram sie dawac po posilkach… Ale jednak..zreszta mam taki zwyczaj.. Na spacerze kupuje sobie mala kawe.. No to i klaudii cos przy okazji..zeby wypic te kawke w spokoju..
                      ale moj maz jest juz bardziej rygorystyczny..i nie pozwala na nadmiar slodyczy

                      claudia.. 18 miechow;)))

                      • Re: Łakocie…

                        Jas nie jada lakoci jako takich, ze slodkosci wcina czasami bulki slodkie z owocami, biszkopt z jablkami mojej mamy oraz czasami herbatniki, oprocz tego maniakalnie lubi platki kukurydzinane ale takie zwykle. Slodkosci ktore dostaje od rodziny lub znajomych znadaja rodzice ;))), a najblizsza rodzina jest uswiadomiona ze dziecku slodkosci sie nie daje a jesli ktoos cos chce dac najpierw konsuyltuje to ze mna i wszystko gra ;))). A wymowka jest skaza bialkowa ktorej Jas sie jeszcze nie pozbyl niestety, ale i bez niej byloby tak samo ze slodyczami

                        Ewa i roczny Jaś

                        • Re: Łakocie…

                          Ptysiek slodyczy nie je (i tak mi sie wydaje, ze kaszki, serki i inne dzieciowe smaki sa strasznie slodkie), rodzina wie o tym i akceptuje. worow ze slodyczami wiec nie bedzie. najwyzej kawalek babciowego ciasta. to wszystko.

                          Effcia z FRANULKIEM (20.08.03)

                          • Re: Łakocie…

                            Pawełek uwielbia mambę, dostaje 1-2 kostkę dziennie (jak sie upomni), czasem kawałeczek czekolady, czasem kawałek ciasta….

                            Znasz odpowiedź na pytanie: Łakocie……

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general