Dziewczyny urodziłam synka 13.05.2007 r Michaś zmarł tego samego dnia. Po porodzie dostałam Bromergon i brałam go przez 14 dni jednak nadal mialam pokarm (mało ale po nacisnięciu piersi był). Tydzień temu ponownie lekarz ginekolog kazał mi brac bromeron, jednak nadal mam odrobiny płynów w piersiach. Mam pytanie do was czy któraś z was miała podobna sytuacje, nie wiem co dalej robić. Może sa jeszcze inne leki?
Z góry dziekuje za odpowiedzi.
Cudak + aniołeczek Michaś 13.05.2007
10 odpowiedzi na pytanie: Laktacja po porodzie przedwczesnym
Re: Laktacja po porodzie przedwczesnym
Zmniejsz ilosć płynów. Pij tylko szałwie. Traktuj piersi zimna woda i jest jeszcze coś takiego jak owijanie, zawijanie piersi ale dokładnie nie wiem w jaki sposób to sie robi.
Jonatan
Edited by Olinja on 2007/07/09 21:51.
Re: Laktacja po porodzie przedwczesnym
Dziękuję za odpowiedz. Bandażuje piersi- ale o zimnej wodzie to nie wiedziałam i dziś kupię szałwię.
Pozdrawiam mam nadzieje że to pomoże
Re: Laktacja po porodzie przedwczesnym
Po urodzeniu Weroniki brałam też 2 tygodnie bromergon. w szpitalu obwiązywali mnie ciasno bandażem przez pierwsze dni, bym nie dostała nawału. Siara/pokarm – po naciśnięciu piersi był cały czas – do momentu zajścia w kolejną ciążę – z Filipkiem. Poziom prolaktyny był cały czas wysoki, dlatego leki brałam znów podczas starań.
Teraz(nie karmię już pół roku) po naciśnięciu brodawek nadal wypływa…. Niewiele, ale nadal jest
Gosia
Re: Laktacja po porodzie przedwczesnym
No tak właśnie sie zastanawiałam czy z odrobina pokarmu bedę mieć cały czas wysoką prolaktyne (bo ona znów chamuje rozwijanie sie endometrum) i nie wraca wszystko do normy. na szczecie nawału pokarmu nie miałam – tylko odrobine. I widze że pomimo moich działań nadal jest no cóż chyba sie nie rozstane z bromergonem.
Pozdrawiam Ciebie Gosiu i dziekuje za odpowiedz.
Re: Laktacja po porodzie przedwczesnym
gdzies czytalam ze pomaga mieta.ja po porodzie martwej corci brałam bromergon i dostawałam jakies zastrzyki i to chyba wpłynęło ze nastepne dzieci niezbyt mialam czym karmic. A co do płynu w piersiach długo jak nacisnęłam sutek to cos wypływalo pare lat z tym sie borykałam az zaszłam w ciąze nastepną
aga
Re: Laktacja po porodzie przedwczesnym
No to mam nadzieje że u mnie sie to jakoś uspokoi. jednak co rozmawiam z lekarzami to mówią że kazda kobieta inaczej przechodzi ten okres i chormony inaczej pracują. Spróbuje tez pić mięte razem z szałwią.
Pozdrawiam
Re: Laktacja po porodzie przedwczesnym
Chodzi o to by ograniczyć tez płyny.
Czyli oprócz tej szałwi i miety nie pij nic wiecej 🙂
Jonatan
Edited by Olinja on 2007/07/13 12:28.
Re: Laktacja po porodzie przedwczesnym
ok, jest cieżko ale sie staram.
Pozdrawiam
Cudak+aniołeczek Michaś
Re: Laktacja po porodzie przedwczesnym
Ja też brałam Bromergon. Dodatkowo koniecznie trzeba się bandażować. Mnie mąż tak mocno owijał elastycznym bandażem (jak dobrze pamiętam to dwoma), że ciężko mi było oddychać, ale wolałam to niż mleko. Bez bandażu byłam dosłownie 20-30 minut na dobę, tylko tyle żeby wziąć kąpiel. Z tym bandażem to chodzi o to, żeby mleko nie miało możliwości napływania do kanalików, żeby nie było miejsca na produkcję. Nie pamiętam ile czasu byłam bandażowana, ale wiem, ze leki brałam 10 dni i po tym czasie nie mialam już pokarmu.
Też słyszałam, ze mięta i szałwia wysusza pokarm (ponoć szałwia bardziej), ale nie wiem, czy faktycznie tak jest.
Amelka Aniołek i Błażej i Olaf
Re: Laktacja po porodzie przedwczesnym
Bandazowałam piersi przez 2 tygodnie i faktycznie pomogło, teraz nie mam juz kłopotów.
Pozdrawiam
Cudak+aniołeczek Michaś
Znasz odpowiedź na pytanie: Laktacja po porodzie przedwczesnym