Chce kupic mlodej lalke, ktora dostanie jak wroce ze szpitala z Juniorem.
Moje rozmyslania trwaja od listopada – jak widac decyzyjnosc mam niekiepska 😀
I teraz – na gwiazdke dostala Agatke z wanna i prysznicem – trafiona w 100% – kazda kapiel z “lalusia”. Nawet cel zostal osiagniety i myjemy glowe bez wiekszego cyrku!
A teraz rozmyslam o lalce – dzidziusiu takim z pieluchami, nosidelkiem, butelkami, smoczkiem itd.
Pomozcie uwiezionej w domu, wiec bez mozliwosci pomacania dokonac jakiegos rozsadnego wyboru. Powiedzmy ze kwestia pieniedzy nie jest najistotniejsza – chcialabym, zeby mloda miala “swojego dzidziusia” i mogla malpowac pielegnacje, ubieranie, spacery itd. Dodam, ze nie lazi do zlobka od stycznia, wiec bede miala dwojke w domu.
Czy to w ogole zly pomysl?
podrzuccie linki do allegro – co by sie sprawdzilo/widzialyscie na wlasne oczy/macalyscie i mozecie polecic.
[Zobacz stronę]
[Zobacz stronę]
takie czy inne?
kusiolson
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Lalka – potrzebuje pilnie pomocy/rady
Re: Lalka – potrzebuje pilnie pomocy/rady
mnie zasze to kusilo, nie kupilam bo chouchou grubiutka jest i nie bylam pewna czy akcesoria beda pasowac, pozatym wozek mamy
[Zobacz stronę]. Allegro.pl/item164249553_zestaw_dla_lalek_do_opieki_naczynia_dla_dziecka_.html
Moja coreczka po urodzenia brata przezyla instesywny okres opieki swoja lala, co nie przeszkadzalo jej w pilnowaniu rodzicow czy bratem opiekuja sie nalezycie, doslownie nas pilnowala “a pepuszek” “a witaminki juz byly” “a ja wybiore ciuszki” na kapiel to ona wszystko szykowala 🙂
milych zakupow zycze :))
H.
Re: Lalka – potrzebuje pilnie pomocy/rady
u nas tez super sie sprawdzila chou chou
ale skoro mala dostala na gwiazdke lalke, ktora okazala sie trafiona to po co kupowac konkurencje?
Masz juz wanienke, wiec ja radze dokupic akcesoria: lozeczko z posciela, fotelik, sa takie zestawy zabawkowe do pielegnacji: opakowania kosmetykow, butelki mleczko, miekka szczotka itp
ja bym poszla w kierunku dokupienia akcesoriow
uwazam ze prezent na powrot ze szpitala to swietny pomysl!!!
Hanka
Re: Lalka – potrzebuje pilnie pomocy/rady
ale sie rozpisalam, na dodatkek ciagle w nowym oknie, wrzucalam wyslij a to sie robil podglad a ja w nowym oknie pisalam nastepny i potem to wyslalam nie w tej kolejnosci, ten post byl pierwszy
tak czy siak ja polecam do lalki ktora teraz jest na topie, dokupic akcesoria
H.
Re: Lalka – potrzebuje pilnie pomocy/rady
Może i trochę przerażający, ale… jak wejdziesz na ebay to tam tego kupę (to chyba jakieś hobby?)… Można kupować wręcz części lalek “for reborning” (wpisz np. reborn, berenguer). Jakoś nie robi na mnie wrażenia, a już jak się przetłumaczy na polski, to całkiem miło brzmi…
Pozdrawiam,
Anka
Re: Lalka – potrzebuje pilnie pomocy/rady
już poczuł jak mi odebrało zdolność chodzenia :]
a poczuje dokładniej jak od września wróce do szkoły.
kusiolson
Re: Lalka – potrzebuje pilnie pomocy/rady
Argumenty dokładnie jak mojego męża, gdy Mati przez jakiś czas jeżdził do złobka 3 razy w tyg., bo nie dawałam sobie rady z maleńką Martą i półtoraroczniakiem…
Bo dwójka w domu to full relaks, że tak powiem….
Też odwożenie przekroczyło możliwości ojcowskie i zastosował taki napór argumentów (takie jak u Ciebie, może zamieniając sepsę na “normalne” choroby), że rezygnowałam i postanowiłam dać sobie radę “jak tysiące kobiet”, ale akurat u mnie koszt takiej decyzji okazał się spory, ale to już inna historia…
M&M
Re: Lalka – potrzebuje pilnie pomocy/rady
ja jestem BARDZO ciekawa jak start podówjny bedzie wyglądał, bo to cholerne spojenie podobno jakiś czas sie schodzi – a już mam skierowanie na rehabilitacje po połogu. Wiec na bank będzie malinowo :]
Ale dobrze (wredna jestem wiem) czytać, że nie tylko mój mąż ma ten tok myślenia i uprzejmą, rzeczową, rozsądną argumentacje.
A mloda siedzi u babci i tam bedzie wazonowac do mojego porodu – bo ja nie daje rady to raz, a dwa ze jestem juz bez szyjki i z rozwarciem, wiec sypnac sie moge w kazdej chwili.
Inna sprawa, ze tak duze rozejscie moze jest spowodowane oszczedzajacym trybem zycia z mloda na pokladzie?
kusiolson
Re: Lalka – potrzebuje pilnie pomocy/rady
W poprzednim mailu zapomniałam napisać, że jak raz miałam przez całą sobotę szkolenie zawodowe (gdy Marta miała już kilka miesięcy) to mój mąż dał mi ultimatum, albo załatwię babcię do opieki nad Matim, albo szkolenie hmmm…. pójdzie na spacer.
Ciekawe co by było, gdybym mu to samo mówiła przy jego delegacjach? Cóż kobiety z natury rzeczy mogą wiecej :/
PS. a’propos rozejścia się spojenia, moja przyjaciółka też na dniach rodzi i walczy ze spojeniem już ponad miesiąc, ledwo co łazi, o podnoszeniu nogi nie wspominając). Ma od swojego lekarza prowadzącego wskazanie do cc. I wczoraj była na konsultacji u takiego znanego krakowskiego lekarza (ordynatora jednego szpitala) i ten po 5 min. badaniu stwierdził, że on żadnych przeciwwskazań do p. nat. nie widzi, i że pewnie jej się spojenie rozeszło, bo nie pływa i nie ćwiczy no i ma zerową aktywnośc fizyczną. A laska poszła na L4 dopiero tydzień temu… Ech… Aha, i ma synka trzylatka ;))
M&M
Re: Lalka – potrzebuje pilnie pomocy/rady
mi sie rozlazło w 24-25tc i postępuje. I tak grozili że mnie wczesniaj potną.
Potem sie zatrzymało i nie było wskazań do cc.
A potem poooooooooooooszło w piździeć i gin prowadząca która jest przeciwnikiem ciecia orzekła, ze to kompletnie bezsensu – bo raz, ze musiałabym rodzić horyzontalnie w fotelu, bez mozliwości np. skakania na piłce czy głupiego chodzenia, to jeszcze nie dadzą gwarancji ze nie pusci (a strzela przy przekłądaniu sie z boku na bok na przykład) i mi nie załatwi leżenia w łóżku z dwójką dzieci u boku.
Miała obiekcje w kwestii bólu ale doszła do wniosku, zę i tak mnie napier.. i tak, to żadna róznica czy bedzie dodtakowo boleć po cc – bo to jedna linia bólu :]
kusiolson
Re: Lalka – potrzebuje pilnie pomocy/rady
Ładnie to opisałaś… 🙂
Czemu nie pochwaliłaś się, że do żloba nie posyłasz?
Kamelia z Michałkiem (ponad 3 lata) i chyba-Mają (36 tc)
Re: Lalka – potrzebuje pilnie pomocy/rady
bo nie wiedziałam, ze jest taki obowiązek.
mam założyć osobny wątek?
uzasadniać w nim dlaczego nie chodzi już do złobka?
czy wystarczy zamknięty wątek podwieszony na górze i wiszący ok. miesiąca z suchą informacją “6 stycznia 2007 roku zrezygnowałam ze żłobka mojej córki”?
I w których działach? W kiedy dziecko już jest czy w jednolatkach? Moze w tematach których nie znalazłam?
kusiolson
Re: Lalka – potrzebuje pilnie pomocy/rady
A jak sobie chcesz…
W końcu to nie ja jestem moderatorką…
Kamelia z Michałkiem (ponad 3 lata) i chyba-Mają (36 tc)
Re: Lalka – potrzebuje pilnie pomocy/rady
Szpilki, PEACE, przeciez Kamelia nic zlego…
Jak tak czytam o podejsciu Waszych chlopow (Szpilkowego i Kotagusowego), to az mi glupio, ze czasem psiocze na mojego. 🙁 Z drugiej strony dla mnie to, ze on wymaga od siebie conajmniej tyle, co ode mnie jest norma i tak to traktuje… Ale moze powinnam to bardziej doceniac?
Jak to jest, laski? Czy mi sie trafilo jak slepej kurze ziarno ze swieca szukane (wiem, przykombinowalam troche 😉 ), czy jednak jest takich wiecej?
mama majowego synka ’05
Re: Lalka – potrzebuje pilnie pomocy/rady
wiecej
Re: Lalka – potrzebuje pilnie pomocy/rady
to dobrze 🙂
mama majowego synka ’05
Re: Lalka – potrzebuje pilnie pomocy/rady
więcej
Ewa i Krzyś
Re: Lalka – potrzebuje pilnie pomocy/rady
To tak jak mój odczuł, gdy byłam 2 tyg. w szpitalu. Nagle okazało się, że ja bardzo dużo rzeczy robię w domu i o wielu pamiętam – o których on nawet nie myślał.
A i tak pomoc od obu babc miała ogromną i np. jechał na 3 dni w delegację.
Pozdrawiam,
Jade
Re: Lalka – potrzebuje pilnie pomocy/rady
trafiają się;)
Re: Lalka – potrzebuje pilnie pomocy/rady
mój jest taki, ze ze swiecą szukac – ma jedną solidną wade – pierdolca całkowitego na punkcie córki.
I dopóki trwa rozmowa na gruncie rzeczowych argumentów to jest ok – ale jak tylko wchodzą w gre jego emocje (młoda w samochodzie oznajmiła “nie kce do ziobka” i zrobiła podkówke) to mu rozum odbiera i wyciąga takie armaty jak te przytoczone powyżej.
kusiolson
Re: Lalka – potrzebuje pilnie pomocy/rady
dodaj jeszcze mojego:)
Iza 3,5 l
Znasz odpowiedź na pytanie: Lalka – potrzebuje pilnie pomocy/rady