Lalki różnej płci i trudne z dziećmi rozmowy…

Oleńka na roczek dostała od dziadków lalkę – zwykłego, gumowego bobasa, ale tylko pozornie zwykłego… Jakież było nasze zdziwienie kiedy po kilku dniach okazało się, że owa lala to… CHŁOPIEC !!! Lala posiada wszystko to co chłopiec posiadać powinien i to dość dokładnie oddane
Zastanawiam się co, a właściwie jak powiem o tym Oleńce, gdy za rok rozbierze lalkę i zapyta: Co to jest mamusiu?
Jak Wy rozmawiacie lub jak macie zamiar rozmawiać na te tematy ze swoimi dziećmi? Jak nazywacie i jak tłumaczycie dzieciom różnice między dziewczynkami i chłopcami?
I czy nie uważacie, że na opakowaniu powinno być zaznaczone czy lala to chłopiec czy dziewczynka, żeby rodzice sami mogli o tym decydować?


[Zobacz stronę]

Edited by aga__w on 2004/09/14 09:46.

16 odpowiedzi na pytanie: Lalki różnej płci i trudne z dziećmi rozmowy…

  1. Re: Lalki różnej płci i trudne z dziećmi rozmowy…

    o mnie nie pisze – bo juz wiesz z działu ze zdjęciami:-)

    widze ze dałam ci do myślenia – hihihiih

    ILONA I KUBEK 2,5 roku

    • Re: Lalki różnej płci i trudne z dziećmi rozmowy…

      A owszem Przyznam, że trochę mnie ten temat nurtuje
      A nie uważasz np. że na opakowaniu powinno być zaznaczone czy dana lala to chłopiec czy dziewczynka, żeby rodzice sami mogli wybrać czy kupić dziecku chłopca czy dziewczynkę? A nie – otwierasz lalkę w domu i SURPRISE (niespodzianka) !!!


      [Zobacz stronę]

      • Re: Lalki różnej płci i trudne z dziećmi rozmowy…

        aga
        a sprawdzałas czy na opakowaniu pisało? bo moze pisało – tylko w werworze wrażeń i emocji urodzinowych nawet nie zauwazyłas

        nie wiem czy powinno byc napisane – myślę że tak – podobnie czy lalka jest murzynka czy chinką czy chłopcem czy dziewczynka 😉

        aga ty się martwisz – ale to naprawde jest jak najbardziej naturalne – bo jak sie ciebie zapytam co tata ma – albo co ty masz?
        a tak modela juz masz i bedzieto zupełnie naturalne – bo w zabawie – predzej czy później dzieci zaczynaja odkrywac różnice między płaciami i pytać…..

        najwazniejsze to utwierdzic dziecko w przekonaniu- ze to normalne ze sa sisiaki no – własnie i co?? trudno mi do tej pory nazwac częśc damską w języku miłym dla dziecka;-) no i nie wiemy – nie ustaliliśmy 0 na razie przy pytaniu dlaczego nie mam siusiaka – powiedzialam ze panie maja dziurki- a nie siusiaka – i to mu wystarczyło – do nastepnego razu za pare dni – ale pwoiedzialam to samo i tez dał spokój
        nie wiem jak nazywac – cipke – pisię -……..buuu nie wiem 😉

        dziewczyny – jak wy nazywacie?

        ILONA I KUBEK 2,5 roku

        • Re: Lalki różnej płci i trudne z dziećmi rozmowy…

          No właśnie nie zdążyliśmy jeszcze wyrzucić opakowania i oglądałam to pudełko chyba przez pół godziny szukając chociaż małej wzmianki o płci lalki… i nic, po prostu ani słowa na ten temat!
          Dla mnie te tematy też są jak najbardziej naturalne, ale z dzieckiem to nie mogę sobie tak o tym porozmawiać jak z koleżanką i w tym cały problem – jak to zrobić, żeby było dobrze!
          Problem też w tym, że ja również nie potrafię za bardzo znaleźć jakiegoś delikatnego określenia tej damskiej części ciała!
          Oli ostatnio wyszła tam jakaś wysypka, poszłam z nią do lekarza i nie wiedziałam jak to lekarce opisać… więc jej pokazałam, a ona mówi: Acha! Tylko na “sisi”! Ale głupio tak wejść i powiedzieć “Córka ma na SISI wysypkę”!


          [Zobacz stronę]

          • Re: Lalki różnej płci i trudne z dziećmi rozmowy…

            też miałam problem z nazwaniem tego narządu u dziewczynki i w międzyczasie wyszło pipulka, pipuszka

            to Julcia (26.04.2001)

            • Re: Lalki różnej płci i trudne z dziećmi rozmowy…

              U nas w domu mówimy pisia:)
              A lalkę z siusiakiem też mamy, nawet nie myślałam że może być problem w przyszłości z wytłumaczeniem… Po prostu powiem jej ze to chłopiec i że ma siusiaka i tyle… Na pewno zacznie drążyć temat to będę dalej kombinować;)

              KIKA210+Ada 22.05.03
              ps.friko.pl

              • Re: Lalki różnej płci i trudne z dziećmi rozmowy…

                Chyba to jednak nie jest taki naturalny temat sądząc po ilości postów…


                [Zobacz stronę]

                • Re: Lalki różnej płci i trudne z dziećmi rozmowy…

                  U nas w użyciu będą nazwy “pisia” i “siusiak” (“siusiorek”). A faktycznie chyba lepiej tłumaczyć różnice na lalce niż na rodzicach…

                  • Re: Lalki różnej płci i trudne z dziećmi rozmowy…

                    Lalki takowej nie mieliśmy ale za to niespełna 3latkę i dzidziusia w drodze. CZytałam więc “Oto jestem” Fijałkowskiego mojej dziewczynce, skad pięknie można się dowiedzieć jak duża jest dzidzia w kolejnych momentach swojego życia w brzuchu. Było też o zapłodnieniu – bardzo ładnie, delikatnie i zrozumiale dla dzieci. Ale określenia były dorosłe. Tak więc zdarzało się, że mnie raczyła moja córcia tekstem “przy ludziach” – pójdziemy do domu i poczytasz mi o plemniczkach
                    A książkę polecam:-)

                    • Re: Lalki różnej płci i trudne z dziećmi rozmowy..

                      O, a dlaczego uważasz, że lepiej na lalce (czyli czymś sztucznym) niż na rodzicach. Moja córka (ta starsza, bo młodsza jeszcze niewiele kuma) od urodzenia widywała nago obydwoje rodziców i zupełnie naturalnie przyjęła do wiadomości, że tata to chłopczyk i ma siusiaka a mama – dziewczynka, tak jak ona. I nigdy (a jest już dorastającą panienką) nie mieliśmy ani my, ani ona z tym kłopotów.

                      • Re: Lalki różnej płci i trudne z dziećmi rozmowy…

                        Julia też dostała lalke na roczek i dopiero po rozpakowaniu okazalo sie,że to chlopiec.
                        Moim zdaniem to nie ma zadnego znaczenia,na lalce łatwiej bedzie jej wytlumaczyc czym róznia sie od siebie chlopiec i dziewczynka.

                        • Re: Lalki różnej płci i trudne z dziećmi rozmowy…

                          Ja kiedyś założyłam nawet specjalny wątek na ten temat…. bo z chłopakami jakoś łatwiej, bo przecież “siusiak” brzmi zdecydowanie neutralnie i zwyczajnie…

                          u nas jest “kreseczka” :)) lub po prostu “dziewczynki siusiaka nie mają”

                          A u lekarza… no ja zawsze (w razie potrzeby) twierdzę, że na “pupce i tam z przodu”

                          Ola+Staś+Tadzio+Basia

                          • Re: Lalki różnej płci i trudne z dziećmi rozmowy…

                            Jak byłam z Olą przed wczoraj na kontroli to wybrnęłam z tego dokładnie w ten sam sposób


                            [Zobacz stronę]

                            • Re: Lalki różnej płci i trudne z dziećmi rozmowy…

                              Hi! Hi! To nieźle! Musiałaś się poczuć trochę zakłopotana A książeczką chyba faktycznie muszę się zainteresować tak już z myślą o niedalekiej przyszłości


                              [Zobacz stronę]

                              • Re: Lalki różnej płci i trudne z dziećmi rozmowy…

                                Ale wydaje mi eię, że rodzice powinni mieć wybór czy chcą kupić dziecku lalę chłopca czy dziewczynkę… Kupię dziecku 5 lalek i okaże się, że wszystkie są chłopcami i ktoś mnie posądzi, że jakaś zboczona jestem…


                                [Zobacz stronę]

                                • Re: Lalki różnej płci i trudne z dziećmi rozmowy…

                                  A masz może linka do tego wątku – chętnie bym poczytała?


                                  [Zobacz stronę]

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: Lalki różnej płci i trudne z dziećmi rozmowy…

                                  Dodaj komentarz

                                  Angina u dwulatka

                                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                  Czytaj dalej →

                                  Mozarella w ciąży

                                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                  Czytaj dalej →

                                  Ile kosztuje żłobek?

                                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                  Czytaj dalej →

                                  Dziewczyny po cc – dreny

                                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                  Czytaj dalej →

                                  Meskie imie miedzynarodowe.

                                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                  Czytaj dalej →

                                  Wielotorbielowatość nerek

                                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                  Czytaj dalej →

                                  Ruchome kolano

                                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                  Czytaj dalej →
                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo
                                  Enable registration in settings - general