Laparoskopia i wyrok – steriliatis primaria

Witam.
Mówiłam Wam kiedyś że idę na laparoskopię no i poszłam. Jeżeli chodzi o samą laparo to nic strasznego i nie ma się czego bać. jedynie nieprzyjemne są przygotowania (silny środek na przeczyszczenie i cewnik). Reszty nie pamiętam bo spałam i nic nie czułam. Mam tylko jedno nacięcie w okolicy pępka i żadnego szwu.
Wynik jednak badania jest dla mnie tragiczny: sterilitas primaria czyli tłumacząc na polski: bezpłodność pierwotna. Mam bardzo pozrastane obudwa jajowody i plemniczki nie mają szans na dotarcie do jajeczka.
Mój lekarz, który mnie leczy i robił laparo, dał mi dwa wyjścia z tej sytuacji: rekonstrukcja jajowodów lib in vitro. Powiedział, że rekonstrukcaj jajowodów to operacja plastyczna w czasie której usuwają jajowód i wstawiają nowy jednak są nikłe szanse na dzidziusia. On sugeruje mi in vitro bo ja mam owulacje i przygotowaną macicę, nasionka mężusia też są zdrowiutkie.
Nie wiem co o tym myśleć ale na razie chce mi się płakać. już cały jeden dzień przepłakałam ale to mi nie dłao ulgi.
Powiedzcie co Wy o tym sądzicie? Powinnam się zdecydować na in vitro? Ile to kosztuje? Jakie są szanse na dzidziusia?
Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.
Do lekarza w tej sprawie jesteśmy umówieni dopiero na 20 grudnia. Nie życzę nikomu tego co ja muszę przejść.
Trzymam kciuki za Wasze fasolki.
Pozdrawiam
Motylek

Motylek

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Laparoskopia i wyrok – steriliatis primaria

  1. Re: Laparoskopia i wyrok – steriliatis primaria

    Gablysiu,

    różnimy się opiniami na ten temat. I to chyba nie jest najgorsze, że kazdy może myśleć inaczej i swoje przemyslenia uzewnętrzniać. Mam jednak wrażenie, że źle mnie zrozumiałaś – nie oceniam nikogo. Ciesze sie ze wszystkich fasolek niezaleznie od ich źródła. A motylek prosił o radę wszystkich – wyraziłam swoją opinię, ale niech to będzie jej decyzja. Moja była tylko opinia.

    Wiesz, w pierwszym poście napisałam, że nie chcę nikogo urazić. Jeżeli czujesz sie urażona, to przepraszam (to tez pisałam). Mam nadzieję, że uszanujesz też fakt, że mogę postrzegać tę sytuację inaczej.

    • WAŻNE!

      Kochana Ćwikło, pewnie, że świeżo po pozytywnym teście ciążowym mozna lekką ręką szafować takimi niesprawdzonymi teoriami, a jak wygląda praktyka?

      Zajrzyj tu:
      [Zobacz stronę]. Nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&p=730933&highlight=#730933

      Pewnie nawet nie wiedziałaś, że jest coś takiego jak adopcja mrozaczków (mrożonych zarodków) albo adopcja komórek jajowych (analogiczne do korzystania z banku nasienia)?
      Wiele osób nie wie, ale za to wygaduje/ wypisuje różne rzeczy o “mordowaniu istnień”…

      Nie uraziłaś mnie. Mam nadzieję, że ja Ciebie też nie i także mam nadzieję, ze to skłoni Ciebie do refleksji…

      Michałek 14.08.2003

      • Re: Laparoskopia i wyrok – steriliatis primaria

        Dziewczyny,

        nie jestem przeciwna pomaganiom tym, którzy maja problemy. Sami dość długo czekalismy na maleństwo. jedyne, co budzi mój wewnetrznym silny sprzeciw to marnotrastwo zarodków. Jeżeli was moj post uraził – wykasuję go lub zmienię. Nie chciałam nikogo dotknąć

        • Re: kolejne pytanko

          Szkoda, ze nie zamieścilaś swojego opisu laparoskopii. Metoda, która u mnie okazała się skuteczna jest tak jak cytowałam skuteczna “w przypadku niedrożności jajowodów w obrębie ujść macicznych bez innych przyczyn niepłodności ani obecności zrostów czy endometriozy”. U mnie obraz laparoskopowy jamy brzusznej był OK, a niedrozność była od strony ujść macicznych. Jeśli masz zrosty brzuszne, albo endometriozę to nie musi być tak różowo. Jednak… skoro laparo była tylko diagnostyczna, o czym świadczy to, że masz tylko jedno nacięcie i nie masz szwów, to można przypuszczać, że nie mieli “co robić” od strony brzucha i sytuacja może być analogiczna jak u mnie… No to sobie pogdybałam. jak coś to pisz…
          I jeszcze jedna ważna sprawa. Czy zrobiłaś na własną rękę badanie pod kątem chlamydii? Wymaz z szyjki macicy pod ich kątem. Badania immunofluorescencyjne? Koszt ok. 80zł… Zrób koniecznie, te zrosty to mogę być przez te bakterie i może musisz je przeleczyć! To ważne!

          Michałek 14.08.2003

          • Re: Laparoskopia i wyrok – steriliatis primaria

            Motylek ma fuksa bo blisko ma do Katowic a w Katowicach badanie na chlamydię z wymazu kosztują 24 złote. Ot co

            Weteranka-3lata za mną-czekam na 2 IUI

            • Re: Laparoskopia i wyrok – steriliatis primaria

              Niektórzy to mają szczęście…
              Naszło mnie na czarny humor…

              Motylku, uda się! Zobaczysz!

              Michałek 14.08.2003

              • Re: Laparoskopia i wyrok – steriliatis primaria

                Kochana Kamelioi Gablysiu.
                Mam do Wasi pytanie. Może macie nr gg to będzie nam prościej pogadać. Mój numer jest taki: 8565564. Cieszy mnie to że masz humor. A że czarny?? No cóż – grunt, że jest. Dzięki Wam i ja go odzyskuję pomału.
                Pozdrawiam

                Motylek

                • Re: Laparoskopia i wyrok – steriliatis primaria

                  Motylku, myślę, że bardzo dobrze, że się wybierasz do prof. Olejek. Ona jest naprawdę dobra w tych sprawach – chodzi mi min.o zabiegi np. na jajowodach. Ma bardzo fachową rekę i oko.
                  Ostatnio mojej teściowej przeprowadzała bardzo ciężki zabieg matodą laparoskopową. Takie robią podobno tylko w USA, a w Europie tylko w Szwajcarii i Francji. Wszystko zakończyło się pomyślnie. Niestety wizyta jest dość droga, ale za to jak skieruje Cię do swojej kliniki to tam będziesz miała wszystko za darmo.

                  pozdrawiam

                  p.s. ja wybieram sie do niej w grudniu wprawdzie tylko na usunięcie nadżerki laserem, ale wiem, że jestem w dobrych rękach

                  • Re: Laparoskopia i wyrok – steriliatis primaria

                    Witaj Sylvike!!!!
                    Strasznie się cieszę że się odezwałaś. Nareszcie dowiem się może czegoś konkretnego o tej pani profesor.
                    Czy może orientujesz się czy ona robi też in vitro??
                    No i ile kosztuje taka wizyta bo muszę wiedzieć ile wziąć kasy:)
                    Pozdrawiam Cię serdecznie.

                    Motylek

                    Edited by motylek on 2005/11/29 15:46.

                    • Re: Laparoskopia i wyrok – steriliatis primaria

                      Motylku, nie wiem czy robi in vitro, ale chyba nie, in vitro robi się chyba tylko w klinikach leczenia niepłodności, ale może ona też bywa w takiej klinice na Śląsku tego nie wiem, na pewno orientuje się w nowinkach bo jeżdzi ciągle na różne zjazdy i zagraniczne też, jest trochę zabiegana i jak pójdziesz na wizytę to najlepiej spisz sobie wcześniej na kartce pytania, żeby czegoś nie zapomnieć. Bierze dużo za wizytę, ale ma pacjentki z całej Polski, napiszę Ci wieczorem na gg. dokładnie jaka cena. Jak chcesz to pytaj jak coś bedę wiedziała to odpiszę. Teraz zmykam z pracy do domku :))

                      • Re: Laparoskopia i wyrok – steriliatis primaria

                        A ja chciałam tylko dodać, że IN-VITRO bywa też wykonywane w normalnych publicznych szpitalach współpracujących z klinikami prywatnymi, tylko po prostu płaci się za ten zabieg (za fragment działań płacisz klinice prywatnej, za część do kasy szpitala) – tak jest np. w Akademii Medycznej w Białymstoku.

                        Michałek 14.08.2003

                        • Re: Laparoskopia i wyrok – steriliatis primaria

                          Słonko, Pani prof. Olejek nie robi in vitro. Ma chyba i tak dużo spraw na swojej głowie.
                          W śląskiej okolicy in vitro robią w Bytomiu – odradzam, w Mysłowicach – odradzam i w Provicie – nie mam zdania bo to młoda klinika.

                          Buziaki,

                          Weteranka-3lata za mną-czekam na 2 IUI

                          • Re: Laparoskopia i wyrok – steriliatis primaria

                            Gablysiu.
                            A czemu masz takie zdanie o tych klinikach? Czemu je odradzasz? Pytam bo jestem ciekawa co jest w nich nie tak. O wszystkich tych klinikach, które wymieniłaś słyszałam ale nie mam o nich zdania, bo dotychczas mnie one nie interesowały.
                            Będę wdzięczna ża każdą uwagę. To jednak dosyć ważna decyzja. I jeszcze jedno: co wiesz o pani prof. Olejek?
                            Pozdrawiam.

                            Motylek

                            • Re: Laparoskopia i wyrok – steriliatis primaria

                              Bytomia nie odradzam, bo sama się w nim leczyłam, ale odradzam tam in vitro z powodu niskiej skuteczności. Mojego dra Tomanka będę zawsze chwalić bo uważam go za bardzo dobrego duszka, który mi pomógł i pomaga. Ale IVF ET nie zrobię tam napewno, bo koszt 3000 a skuteczność słabiutka max 16 proc.

                              Novomedice odradzam, bo słyszałam o niej okropne opinie. Nie miałam tam nieszczęscia się leczyć, ale rzeczy jakie słyszałam i w szpitalu na Batorego od pacjentek i na bocianku, skutecznie mnie odpychaja od tej kliniki. Poza tym jak na dość kontrowersyjne leczenie mają bardzo wysokie ceny.

                              Zostaje Provita, ale to nowa klinika, ponoć dużo lepszy sprzęt od Bytomia, ale jak zajrzysz do bociana na nasze provitowe pogaduchy, narazie jakąś zatrważającą skutecznością IVF ET to oni pochwalić się nie mogą. Ja się boję być królikiem…

                              Ja wybrałam klinikę, gdzie IVF ET robi się od wielu wielu lat, zresztą z wielu różnych powodów wybrałam właśnie Białystok. Miałam do wyboru NOVUM w Warszawie, Invictę w Gdańsku i AM w Białymstoku.
                              Narazie jestem nastawiona na 95 proc. na Białystok.

                              Weteranka-3lata za mną-czekam na 2 IUI

                              Znasz odpowiedź na pytanie: Laparoskopia i wyrok – steriliatis primaria

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general