Latanie samolotem w ciazy

Chcialam Was kochane kobitki zapytac o latanie samolotem w trakcie ciazy, a konkretnie w pierwszym trymestrze. Czy ktoras ma jakies doswiadczenia??
Wg netu wyglada to mniej wiecej tak : “przyszła mama może latać samolotem, pod warunkiem, że ciąża przebiega prawidłowo i nie jest zagrożona. Ale z pewnymi ograniczeniami. Niektórzy lekarze radzą, by raczej nie wsiadać do samolotu w pierwszych trzech miesiącach ciąży? duże zmiany ciśnienia podczas startu i lądowania mogłyby niekorzystnie wpłynąć na kształtujące się organy wewnętrzne dziecka, a nawet wywołać poronienie. ”
Brzmi strasznie 🙁 ale na roznych forach nie spotkalam sie z ani jednym wpisem, ze ciezarna poleciala i cos zlego sie przytrafilo. Chcialabym poleciec w 8tc, lot krociutki-40min, ale samolot musi wystartowac i wyladowac a to jest niby najniebezpieczniejsze. Oczywiscie zapytam prowadzacej ciaze,co o tym mysli, nie chcialabym narazac dziecka na nic, po prostu samolot bardzo skrocilby mi podroz i wszelkie niedogodnosci.

6 odpowiedzi na pytanie: Latanie samolotem w ciazy

  1. Witem serdecznie:)

    Ja w czasie obecnej ciąży latałam bezproblemowo, nawet 2 razy (4 i 12 tydz) i naprawdę nie czułam żadnych dolegliwości związanych ze startem czy lądowaniem (miałam lecieć nawet w 18 tyg ale odwołali nam spotkanie).
    Jeśli czujesz sie dobrze to myślę, ze nie ma przeciwwskazań do tego żeby lecieć – tym bardziej ze ma to być krótki rejs. Same linie lotnicze wymagają zaświadczenia od kobiet ciężarnych dopiero ok 30 tyg ciąży.
    Moja pani ginekolog też nie widziała w tym problemu wiec… spokojnego lotu:)

    pozdrawiam

    • Dzieki kochana!
      Uspokoilas mnie 🙂
      Ogolnie to nie lubie latac i nie czuje sie za fantastycznie podczas lotow, ale mozna przezyc 🙂

      • Dacie radę
        poza tym to faktycznie duzo szybciej!!

        trzymam kciuki

        • Ja na początku tej ciąży (między 8 a 12 tygodniem) leciałam 5 razy. Najdłuższy lot trwał jakieś 10 godzin. Wszystko było ok mimo tego, że podczas dwóch ostatnich lotów miałam plamienia spowodowane prawdopodobnie łożyskiem przodującym (a lecieć musiałam).
          Nic złego się nie stało.
          Jedyny minus był taki, że w dużych samolotach (boeing 767) wibracje silnika powodowały ból brzucha – nie bardzo silny, ale niepokojący. Małymi znacznie lepiej mi się leciało. Ale podobne działanie miał silnik na łódce i w niektóych autobusach, więc pewnie nie ma to dużego znaczenia.

          • Ja w ciąży leciałam w 6., 12. i 28. tygodniu i nic małemu nie było 😉

            • Ja latałam w 5,12,20,26.W pierwszych dwóch nie wiedziałam,że jestem w ciąży:DNic nie odczuwałam kompletnie. Czułam się wręcz rewelacyjnie no,ale ja uwielbiam latać

              Znasz odpowiedź na pytanie: Latanie samolotem w ciazy

              Dodaj komentarz

              Angina u dwulatka

              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

              Czytaj dalej →

              Mozarella w ciąży

              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

              Czytaj dalej →

              Ile kosztuje żłobek?

              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

              Czytaj dalej →

              Dziewczyny po cc – dreny

              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

              Czytaj dalej →

              Meskie imie miedzynarodowe.

              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

              Czytaj dalej →

              Wielotorbielowatość nerek

              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

              Czytaj dalej →

              Ruchome kolano

              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

              Czytaj dalej →
              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
              Logo
              Enable registration in settings - general