Leczenie rozpoczęte

Od wczoraj zaczęłam brać w końcu jakieś wspomagacze. Dostałam znane wszystkim clo i noprolac- jak dobrze pamiętam nazwę. Clo biore 1 raz dziennie a noprolac dostałam bo mam troszkę za dużo prolaktyny (28,3) ale w małej dawce bo tylko połowę tabletki przed snem. Podobno dużo lepszy niż bromergon po którym są same skutki uboczne jak stwierdził gin. No i kosztował ładnie ale czego nie robi sie żeby marzenie się spełniło 😉
Boję się i zarazem cieszę bardzo bo coś w końcu się dzieje – miałam dość już tego czekania. Mam nadzieję że teraz będzie już tylko dobrze 🙂

Mój apel do Was dziewczyny: trzymajcie kciuki !!!

Nerinka

79 odpowiedzi na pytanie: Leczenie rozpoczęte

  1. Re: Leczenie rozpoczęte

    Nerinko 🙂

    oczywiście że będziemy trzymać kciuki i czekamy na wspaniałą nowinę o 2 kreskach. Pisz o wszystkim bo trzeba rozruszać to nasze forum, ja w każdym bądź razie powracam z pisaniem 🙂

    Ściskam

    • Re: Leczenie rozpoczęte

      no to trzymam kciuki!

      29 cykl starań, nie było hsg, wciąż bakterie:(

      • Re: Leczenie rozpoczęte

        Trzymam mocne kciukaski za efekty. I pisz dużo bo ciekawi nas wszystkich kiedy Wam dzidzia się pojawi.

        Motylek i aniołek 05.08.2006

        • Re: Leczenie rozpoczęte

          No Nerinka, ja tez się dołączam do kciukasów 🙂

          • Re: Leczenie rozpoczęte

            Pewnie,że będziemy trzymać kciuki!!!

            Sylwia
            przed HSC…

            • Re: dziękuję Dziewczyny

              Witam Was!!!

              Nie spodziewałam sie nawet takiego odzewu 🙂 jestem mile zaskoczona. A tak na poważnie to naprawdę JESTEŚCIE WIELKIE 😉 i wiecie jak podnieść na duchu.
              Wiem że mnie rozumiecie i dlatego piszę do WAS.

              W poniedziałek idę zobaczyć czy coś urosło i czy może w większej liczbie niż 1 ;)))
              To mój pierwszy stymulowany cykl i nie wiem czego mogę się spodziewać. Nie nastawiam się jakoś szczególnie ale… mam nadzieję 😉

              I oczywiście będę pisała o sobie na forum bo jest mi lżej, kiedy wiem że ktoś trzyma kciuki aby się nam udało.

              pozdrawiam serdecznie

              Nerinka

              • Re: dziękuję Dziewczyny

                Nerinka trzymam kciuki za piękną stymulację i za efekty. Czekamy na wieści

                • Re: są 2 piękne pęcherzyki

                  Byłam wczoraj u gina zrobić USG i po stymulacji są 2 piękne pęcherzyki 🙂
                  Cieszę się ogromnie bo może coś z tego będzie, w końcu są dwa to któryś może pęknie?
                  Jeszcze czekamy chwil kilka i zrobimy zastrzyk na pęknięcie – a pomożemy im trochę bo same nie chciały pękać 😉

                  Lekarz powiedział że wszystko jest obiecujące ale nie zaszkodzi jak będziecie dalej trzymały kciuki ;-)))
                  No to trzymajcie mocno !!!

                  pozdrawiam
                  Nerinka

                  • Re: są 2 piękne pęcherzyki

                    Pękną oba zobaczysz kciuki zaciśnięte

                    • Re: są 2 piękne pęcherzyki

                      Witaj nerina tu miza82 kiedyś pisałyśmy ja mam ten sam problem, nie pękające pęcherzyki i widze że ostro zaczełaś działać masz racje nie ma na co czekac ja też zaczynam 20 ide do gina zaczynać jakieś leczenie zobaczymy co zaproponuje trzymam za ciebie kciuki daj znać jak poszło pozdrowienia!!!

                      • Re: są 2 piękne pęcherzyki

                        hahahah pewnie że trzymam za Twoje 2 pęcherzyki kciuki, niech ślicznie pękają i się zapładniają !!!!!

                        • Re: są 2 piękne pęcherzyki

                          nerinko no to piknie! niech pekaja, niech je plemniory penetrują i niech się dziela i dziela i dzielą i implantuja i dają objawy, objawy, objawy i II krechy i cudowne 40 tygodni i itd itd ( no co ja biolog jestem )
                          powodzenia jednym słowem

                          29 cykl starań, nie było hsg, wciąż bakterie:(

                          • Re: są 2 piękne pęcherzyki

                            Nerinka to kciuki zaciśnięte aby pęcherzyki popękały 🙂
                            no i oczywiscie za II

                            Suminka
                            odliczanie………. Niebieski]

                            • Re:zastrzyk

                              Witam Was Dziewczyny!!!

                              Mam nadzieję że moje doświadczenia przydadzą się komuś i dlatego piszę o wszystkim.

                              Dziś zrobiono mi zastrzyk na pęknięcie o nazwie Ovitrelle, czyli gonadotropinę z rodziny hormonów o zrekombinowanym DNA.
                              Mam nadzieję że pomoże 😉 bo wieczorem seksik z mężem :-))))

                              A w piątek idę na USG zobaczyć czy pękło jajeczko. Jak ja wytrzymam takie napięcie?

                              Ale zastrzyk zrobiono mi w rękę a nie w brzuch i zastanawiam się czy dobrze? Wiecie coś o tym Dziewczyny?

                              Trzymajcie kciuki dalej!!! Coś wyczarujemy 🙂

                              pozdrawiam
                              Nerinka

                              • Re:zastrzyk

                                Ovitrelle to zastrzyk podskórny, więc w rękę też można go sobie zapodać
                                Życzę miłego wieczoru i ranka i znowu wieczoru i ranka

                                • Re:zastrzyk

                                  Izuniu dzięki – czekałam na taka odpowiedź, że jest dobrze zrobiony zastrzyk.
                                  Uff kamień z serca 🙂

                                  A tak żebyś wiedziała: wieczorkiem coś miłego i z samego rana jeszcze powtórka 😉 i znowu powtórka i znowu….
                                  Aż zaskoczy ;-)))

                                  pozdrawiam serdecznie

                                  • Re:zastrzyk

                                    Ale fajnie się zaczyna- dwa pęcherzyki i już pewnie peknięte 🙂 HO ho, możesz sie czasem do Świąt wyrobić ciążowo 🙂

                                    • Re: no cóż pękły 🙂

                                      W piątek byłam na USG i okazało się że pęcherzyki popękały :-)))
                                      Jestem bardzo zadowolona z efektów leczenia i nie ważne czy teraz coś z tego wyjdzie – ważne jest że pękają jajeczka i mamy szanse jak każda zdrowa para na dzidziusia ;))) i na dodatek przy małych dawkach leków stymulujących.
                                      A za tydzień we czwartek mam zrobić test ciążowy i znowu iść na USG.
                                      Nie nastawiam się jakoś szczególnie 😉 ale mam naprawdę dobry humor!!! W końcu pękają !!!!

                                      Pozdrawiam
                                      Nerinka

                                      • Re: no cóż pękły 🙂

                                        Brawo!!!
                                        Już zaciskam kciuki za tłuste II krechy na teście

                                        • Re: no cóż pękły 🙂

                                          suuuuuper, masz rację ważne że pękają, jak nie teraz to następnym razem ale miejmy nadzieję że już teraz!
                                          powodzenia!!!

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Leczenie rozpoczęte

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general