Lekarz w Pruszkowie

W szpitalu w Pruszkowie jest odział położniczy i cieszy się dość dobrą sławą. Czy wie ktoś czy w przychodni przyszpitalnej przyjmuja lekarze w ramach NFZ? Przy pierwszym dziecku chodziłam do przychodni na Madalińskiego. Dobra opieka i do tego bepłatna. Fakt, że 4 razy zmieniałam lekarza, ale w koncu trafiłam na super panią doktor i było ok. Teraz mieszkając w Piastowie wygodniej byłoby mi w Pruszkowie. W Piastowie jest dwóch lekarzy, ale na pierwszą wizytę czeka się 3-4 miesiące, więc bez sensu.

Bożena i Zuza (03.2005) i Maleństwo (04.2007)

13 odpowiedzi na pytanie: Lekarz w Pruszkowie

  1. Re: Lekarz w Pruszkowie

    Z tego co wiem w Pruszkowie nie ma przychodni przyszpitalnej. Do “wybranego” lekarza chodzi się na ogół prywatnie. Chyba, że może któryś przyjmuje w Pruszkowie w przychodni.

    Pozdrawiam,

    Adaś moje Słoneczko.

    • Re: Lekarz w Pruszkowie

      moze mijamy sie na placu zabaw….. pozdrawiam i zycze wszystkiego najlepszego.

      A&M 04.03.2005

      • ja mieszkam 2 stacje dalej – Brwinów

        ja od niedawna mieszkam w Brwinowie!

        mam lekarza na miejscu, przychodnia prywatna ale z umową z NFZtem. na piewrszą wizytę weszłam z biegu bo cieżarne mają pierwszeństwo i dą nawet gdy nie ma numerków (i choć byłą za wcześnie by coś była widać odrazu dostałą skierowanie na morfologię i inne badania), nic nie płacę (z wyjąkiem 30 zł za cytologię), USG na miejscu, miła obsługa… wybrałam lekarza który ma dyżury na Żelaznej i Inflanckiej (założyłam że tam nie wezmą byle kogo)… spytałam go co robić gdyby coś się zdiało czy jechać do Pruszkowa?

        on wiedził że do porodów wybierałam renomowane szpitale (w Olsztynie taki co dostał pierwsze Złote Bociany, i na Żelaznej) skomentowł po prostu: lepiej bym do Pruszkowanie nie jechała bo doznam szoku, przyznał że tam świeżo po remoncie i czysto ale obsługa potrafi być z poprzedniej epoki. (może gdybym nie miała doświadczeń z super szpitali to by było ok i do szoku by niedoszłao, ale mam takie doświadczenia i lepiej nieryzyskować.

        ja mimoże to będzie luty i może być różnie na drogach będe startować na Źelazną.

        powodzenia!

        Agnieszka mama Jagody(09-10-97), Kamili(03-04-03) i xxxx (15-02-07)

        • Re: ja mieszkam 2 stacje dalej – Brwinów

          no to pozdrowienia z kan helenowskich (wprawdzie okazjnolanie tylko ale zawsze :))

          • Re: ja mieszkam 2 stacje dalej – Brwinów

            Moi rodzice mieszkają w Kaniach Hel. przy Słonecznej 🙂 Teraz codziennie zawożę do nich małego.

            Pozdrawiam,

            Adaś moje Słoneczko.

            • Re: ja mieszkam 2 stacje dalej – Brwinów

              Jaka Zuzia duża!, dawno mnie nie było na forum ale pamiętam jak niedawno czuwałayśmy tu wszystkie myślami nad tym co u Ciebie, te opowieści o maluniej główce jak mandarynka, o tym jak wkoncu mogłaś dać jej cyca…. popatrz jak wszystko dobrze się skończyło!!! brawo jak dżokej rośnie!!!!

              my do Kań jeszcze nie tarfiliśmy, mój małżonek tylko wspomina je z okresu studiów (ale to było prawie 20 lat temu hi hi hi)

              pozdrowionka!

              Agnieszka mama Jagody(09-10-97), Kamili(03-04-03) i xxxx (15-02-07)

              • Re: ja mieszkam 2 stacje dalej – Brwinów

                19 tego miesiaca moja znajoma rodzila w pruszkowie – mala ma zlamany obojczyk…. dzięki lekarzowi.

                A&M 04.03.2005

                • Re: ja mieszkam 2 stacje dalej – Brwinów

                  a czy to sloneczna jest rownolegla do wkd? jesli tak, to dziadkow naszych maluchow dziela tylko tory – nasi z wiosennej 😉

                  • Re: ja mieszkam 2 stacje dalej – Brwinów

                    bardzo milo Cie widziec, i to w dodatku tez oczekujaca!! gratulacje :))
                    a nasza fotka zrobiona w kaniach wlasnie, podczas cotygodniowych spacerow w stadninie :))
                    sciskam mocno 🙂

                    • Re: ja mieszkam 2 stacje dalej – Brwinów

                      dopiero załapałąm że to zdjęcie USG to styczniowy maluszek ! gratulacje wzajemne… choć kwietniówką 2003 stałaś się z przyspieszenia to zawsze kwietniówka! ateraz też podobny czas ( bo wkońcu czy styczeń czy czy luty to parwie to samo hi hi hi).

                      pozdrowionka!

                      Agnieszka mama Jagody(09-10-97), Kamili(03-04-03) i xxxx (15-02-07)

                      • Re: ja mieszkam 2 stacje dalej – Brwinów

                        więc to kolejny dowód na to źe mój lekarz mi dobrze odradza! po takiej wieści to wolę pociągiem jechać na Zelazną niź wylądować w Pruszkowie,

                        dzięki!

                        Agnieszka mama Jagody(09-10-97), Kamili(03-04-03) i xxxx (15-02-07)

                        • Re: ja mieszkam 2 stacje dalej – Brwinów

                          A ja z Grodziska…
                          Antka rodziłam w Pruszkowie i byłam baaardzo zadowolona i z “obsługi” i z warunków.
                          W zeszłym roku miałam, niestety, okazję przekonac się, jak to jest na Karowej- no może być, chociaż pewnie wszystko kojarzy mi się z okropnymi wydarzeniami sprzed roku.
                          Moja mama była ostatnio na Żelaznej, powiedziała, że warunkami ( chodzi mi o sale a nie sprzęt) nie dorasta Pruszkowowi do pięt.
                          Przychodni nie ma, ale wiem, że ordynator przyjmuje prywatnie w tzw. centrum Pruszkowa.
                          pozdrawiam, m.

                          Antoś 24.11.03 i Staś 13.12.06

                          • Re: ja mieszkam 2 stacje dalej – Brwinów

                            prawda jest taka, że w każdym szpitalu moźe być i tak i tak…. a wzasadzie jak jest OK to wszedzie dobrze.

                            ja jak rodziłam Jagodę (mieszkałam w Olsztynie) wybrałam szpital który miał jedną z pierwszych nagród w akcji Rodzić Po Ludzku i całe szczęście bo trwało to trochę i były problemy…. po takich odświadczeniach szukałam szpitala podobnego (też nagradzanego w akcji Rodzić… Ale mieszkalam w Wa-wie) wziełąm Zelazną ale te salki do porodw rodzinnych tam warunki sa super: intymnie, duze, kolorowe pokoje, w kazdym wanna, drabinki, fotele, worek sako… polozna choc niedoplacana to non stop… po porodowy oddzial tez ok. (moze inaczej jest z oddzialami innymi i z porodowka zwykla???)

                            ja bede probowala zalapac sie na to co znam, bede sie tam czula razniej hi hi hi. (i znizke mam hi hi hi,)

                            pozdrawiam sasiadow!

                            Agnieszka mama Jagody(09-10-97), Kamili(03-04-03) i xxxx (15-02-07)

                            Znasz odpowiedź na pytanie: Lekarz w Pruszkowie

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general