Witam rodziców leworęcznych uczniów!
Leworęczność ma duży wpływ na rozwój i preferencje dziecka dlatego chciałam z wami porozmawiać na temat dzieci leworęcznych.
Czy przygotowując ‘wyprawkę’ szkolną zwracacie uwagę na przedmioty dla dzieci leworęcznych?
Czy wasze dzieci napotykają jakieś problemy, które myślicie, że mają związek z ich leworęcznością?
A może jest coś, co chcielibyście na ten temat wiedzieć?
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Leworęczne dziecko w szkole
Ponieważ dziecko ucząc się prawidłowego nacisku na kartkę i wyrabiając sobie pismo pisze najpierw ołówkiem a potem piórem ze stalówką. Zakazane są pióra kulkowe i cienkopisy czy długopisy.
Tak samo przecież łatwiej jest malować pisakiem a jednak małym dzieciom daje się kredki żeby ćwiczyły rączkę i nacisk na kartkę papieru.
Nie zawsze łatwiej oznacza lepiej.
mi też kazali pisać w szkole piórem ze stalówką,chociaż jestem leworęczna,a piór dla leworęcznych wtedy nie było.Jest tak jak mówi smoki,ręka musi się przyzwyczajać. Póki piórem nie zaczęłam pisać, z wszystkich pisaków “miotły” robiłam,a po nauce pisania piórem,już nie:)
Dla mnie pisanie piórem kulkowym było dramatem-a za moich czasów w podstawówce uczyłam się pisać od razu długopisem. A wstyd przyznać do tej pory nie umiem porządnie pisać prawdziwym piórem (bazgrzę nim jak kura pazurem)
Za to do szkoły średniej rapitografy na rysunek techniczny kosztowały mnie duuużo więcej,niż te tradycyjne.
(te zwykłe z racji tego,że linie rysowałam w drugą stronę po jednym razie łamały się końcówki)
ja też jestem leworęczna
dziecko? jeszcze się okaże,
wszystko robię lewą ręką, ale.. nożyczki trzymam wprawej ręce i myszę o komutera też 😀
w szkole pisałam normalnym piórem- dla praworęcznych.
jedyny problem był z siedzeniem w ławce, gdy siedziałam po prawej stronie, to zawsze się szturchało he he
w podstawówce pamiętam, ze 2 osoby ze mną były leworęczne i czasem nam dokuczano..
w liceum już 7 osób było leworęcznych i było to już naturalne.
nie będę miała problemów z tym, jeśli mój syn będzie leworęczny i napewno nie będę go przestawiała 🙂
Witaj Siostro!!!!!
To samo ze mna zrobili. Pani w zerowce zrobila ze mnie nienormalna i wyslala do psychologa. Psycholog kazal mnie przestawic na prawa reke i tak sie stalo.
Pisze prawa,a reszte robie lewa.
Jedna z moich blizniaczek jest leworezczna i pisze jak w odbiciu lustrzanym.Dzieki Bogu w tych czasach nikt mojego dziecka nie uwaza za odmienca.Wystarczy, ze matka swoje wycierpiala.
Wreszcie przestali krzywdzic te dzieci. Moje “przestawianie” wyrylo mi sie gleboko w pamieci.
Z zerowki moich Mlodych dostalam poradnik jak ukladac kartke,czy zeszyt przy pisaniu, jak trzymac olowek,a nawet jak dziecko leworeczne powinno pisac literki. Nauka pisania dziecka leworecznego rozni sie od tego,jak uczy sie pisac dziecko praworeczne.
Moja córeczka też jest leworęczna choc do szkoły idzie najwczesniej za rok. W sumie czasem się zastanawiam czy może powinniśmy byli ją zachęcać do używania prawej ręki. Zastanawiam się, bo kolega opowiadał że był leworęczny, a jego matka namawiała go do używania prawej i się przestawił. Co sądzicie?
A my z mężem i mój synek jesteśmy praworęczni, a córka leworęczna. Jest takim lewusem na 100% tzn. wszystko robi lewą ręką, na rower też wsiada z drugiej strony i piłkę kopie lewą nogą. Robi to w naturalny sposób, że jak ktoś nie zwróci na to uwagi to tego nie widzi. Najgorzej jak chcę jej rączkę poprowadzić aby pokazać jak coś się robi, rysuje, pisze i nie umiem 🙁 więc jest zdana na własne próby. Idzie w tym roku do zerówki (ma 5 lat) ma pióro i nożyczki dla leworęcznych i zestaw ćwiczeń. Zobaczymy jak sobie z tym poradzimy.
Nie, nie powinno się przestawiać (: z tego mogłyby potem wynikać problemy takie jak dysleksja i dysgrafia (przeciąża się jedną z półkul mózgu), i samo przestawianie wywołuje straszny stres u dziecka. Lepiej pozwolić się swobodnie rozwijać, a jeśli martwisz się o to, że dziecko będzie miało jakieś problemy w świecie praworęcznych, wprowadź zabawy rozwijające obie półkule i ćwiczące obie rączki np malowanie palcami obu rąk, rzeźbienie.
Poradzicie sobie świetnie, dzieciaczek też. Mam w klasie 3 dzieci leworęcznych i wszystko jest ok. Dwójka ma niesamowite zdolności plastyczne.
Na porannej zbiórce przywiązać sznurem lewą rękę dziecka do boku i nie uwalniać jej aż do trzeciej po południu. W ciągu trzech miesięcy dziecko powinno opanować pisanie zgodne z wymogami. Na wszelki wypadek by nie wróciło do dawnego zwyczaju, jeszcze przez dwa miesiace przywiazywać lewą ręke do boku. Następnie zwołać wszystkich uczniów i odmówić różaniec w podzięce Bogu Wszechmogącemu za jego mądrość, dzięki której dziecko zrozumiało, że źle czyni i musi sie poprawić. Wszystkie dzieci boże są bowiem praworęczne ; leworęczne to czarci pomiot.
Sorki nie mogłam się powstrzymać by rady z czytanej właśnie książki nie sprzedać 😉
A w temacie ja jeśli używam myszki to w lewej ręce z ustawieniami dla praworęcznych
Mój syn identycznie!
Cos w tym musi byc. Moja Nikola tez leworęczna i tez zostala obdarzona talentem plastycznym 😉
to mój syn w takim razie czarci pomiot
Znasz odpowiedź na pytanie: Leworęczne dziecko w szkole