Mam kilka pytan do doswiadczonych mam. Odciagam pokarm moj Stas potrafi wypic w trakcie karmienia 130ml a nawet jeszcze domaga sie wiecej. Je srednio co 2, 3godziny. Moze to glupie pytanie ale czy miesiecznemu dziecku mozna w jakis sposob zagescic mleko??? Wiem, ze mozna od trzeciego miesiaca ale moze jest cos tez dla miesiecznych glodomorkow. Wiem w tym momencie porownuje Go do mojej Zosi ktora nie budzila sie ze snu az z takim krzykiem domagajac sie mleka 😉 Pewnie wrodzil sie za tata 😉 bo na pewno nie za mna 😉 Probowalam kilka razy podac mu bebilon ale w sumie nie ma dla Niego roznicy czy to moje czy sztuczne ilosc wypijanego mleczka jest taka sama i raczej stopien nasycenia ten sam bo budzi sie podobnie.Dziekuje za pomoc.
Zosia 27 marca2005
7 odpowiedzi na pytanie: Licze na pomoc w sprawie karmienia…
Re: Licze na pomoc w sprawie karmienia…
Ja myślę, że stanowczo zbyt wcześnie na zagęszczanie, a jedzenie co 2-3 godziny to jak najzupełniej normalne u takiego maluszka. Dobrze, że chłopak ma apetyt
Mój Wojtuś też był takim smakoszem, jadł baardzo często i bardzo dobrze przybierał na wadze
A jeżeli budzi się z płaczem a mniej więcej wiesz o której jadł to przygotuj wcześniej butlę, albo trzymaj w podgrzewaczu
Wojtuś (07.08.2005)
Re: Licze na pomoc w sprawie karmienia…
Wydaje mi się że na zagęszczanie jest jeszcze za wcześnie… Może by się nic nie stało, a może dziecię by miało problem z trawieniem, kolkami itd. A jedzenie co 2-3 godziny wydaje mi się jak najbardziej normalną częstotliwością. Chyba powinnaś uzbroić się w cierpliwość…
Pozdrawiam,
Re: Licze na pomoc w sprawie karmienia…
a moj maluszek ma 4 msc je w dzien 200 mlo mleka humana plus lyzeczka kaszki co 4 godzine a w nocy nadal moja piers.jak byl w wieku Twojego maluszka to mial taki apetyt ze jadl co godzine ale niczym mu nie zageszczalam jadl tylko mleko z piersi bo za malutki raczej na jakies eksperymenty moglby go bolec brzuszek albo nie bedzie mogl zrobic kupki.wydaje mi sie ze jezeli Twoj je co 2,3 godziny to i rak dobrze bo jak juz mowilam moj jadl co godzine;)pozdrawiam
Re: Licze na pomoc w sprawie karmienia…
ja bym nie zagęszczała. bo może mu nie chodzi o jedzenie tylko o picie. u nas jest wręcz gorąco.
spróbuj podac mu zwykłą wodę. jak mu zrobi różnicę to na pewno usłyszysz
nie ma sensu “tuczyć” dziecka kaszkami. 2-3 godziny mieści się w normie, a że głośno przypomina o sobie? cóż widocznie ten typ tak ma. 🙂
marchewkowa i kubełek
Re: Licze na pomoc w sprawie karmienia…
Moja córcia do 1,5 miesiąca jadła co godzinę potem co 2 godz teraz ma 3,5 m-ca i je co 2,5-3 godz. Może podawaj małemu miniesze dawki, a częściej
Re: Licze na pomoc w sprawie karmienia…
🙂 Ponad rok temu zadalam podobne pytanie. Daniel jadl co 2 godziny przez 40 minut. Wlasciwie to zycie toczylo sie wokol jedzenia 😉 Jedzenie, przewijanie, przytulanie, usypianie, odciaganie mleka…..i znowu od poczatku. Czasami dostawal “sztuczne” bo juz nie nadazalam z tym wszystkim. Moze chlopcy maja taki system jedzenia 😉
Magda i Daniel (22.02.05)
Re: Licze na pomoc w sprawie karmienia…
a dlaczego chcesz go dokarmiac
daj mu ile chce i juz
ja tez marze o karmieniu co 3-4 godz
ale chyba miesieczniakowi mozna popuscic i pozwolic jesc ile chce i jak czesto che
w koncu chyba wie kiedy jest glodny
zagescic od biedy mozesz ryzem albo dawac bebiko czy bebilon dla ulewajacych – jest zageszczone (nie pamietam nazw – znajdziesz na stronach nutricii)
ale po co zapychac malucha?
no i mozesz spowodowac takim zageszczaniem u tak malego niemowlecia zaparcia, a to koszmarny problem dla maluszka i dla rodzicow
nie kazdy jest glodomorem, taki ci sie trafil i ciesz sie ze chce jesc:)
powodzenia
Znasz odpowiedź na pytanie: Licze na pomoc w sprawie karmienia…