lida, meridia, meizitang…

Czy któraś z was ma osobiste doświadczenia w stosowaniu w/wym preparatów? Albo opinie jkaiegoś lekarza o nich? W necie jest masa opinii tych, którzy brali, od totalnych zachwytów, po odrzucenie.

Moja mama od 2 miesięcy chodzi do uroczej tybetanki, ktora bada tęczówke oka, poprawia stan organizmu ziołami, akupunkturą… I jak już oczyściła mamie organizm, to przeszły do sedna sprawy- po to mama się do niej zglosiła- tzn do odchudzania. Dostala lide, i jak przeczytała w necie, co to jest, to doznała szoku i nie wie- brać czy nie? Ta pani nie powiedziała, co daje, powiedziała tylko, żeby dużo pić… Wiele kobiet z okolicy chwali sobie te tabletki, bo baaardzo szybko po nich chudną- znajoma w pierwszym miesiącu schudła 6 kilo jedząc normalnie, tzn. dużo i słodko, ale przez pierwsze cztery dni nie była w stanie wstaś z łóżka…. nadal nie interesuje się tym, co tak naprawdę bierze, ważne, że działa…. Nie chcę, żeby moja mama brala jakieś świństwo! A jest zdesperowana 🙁

Nie mogę jej namówić na coś łagodniejszego, MM czy SB, trochę ruchu… ona waży mniej niz ja, ale totalnie nie potrafi sobie z tymi kilkoma kilogramami poradzić, do tego dochodzi jeszcze menopauza….

Poradźcie coś 🙁
m.

15 odpowiedzi na pytanie: lida, meridia, meizitang…

    • Szczerze mówiąc nawet nie słyszałam o tych specyfikach, ale jak teraz poczytałam dyskusje na forach to mam ciary na plecach. Nic kosztem zdrowia i życia (przynajmniej ja wolałabym jednak być gruba niż martwa:)). A czy Twoja mama była u jakiegoś “naszego” specjalisty? Przecież są inne, sprawdzone i legalne wspomagacze odchudzania.

      • nie była. Meridia w sumie też jest legalna, i co z tego? Tak samo niebezpieczna.
        Zrozumiałabym, gdyby chodziło o jakąś monstrualna otyłość. ale tak? Zmiana diety ojcu tez by się przydała, ni wiem, czemu się tak wzbraniają
        m.

        • no, przydałby się 🙁 u niej głównym problemem jest zatrważająco niskie poczucie własnej warttosci, z góry zakłada, że jaj się nic nie uda. dlatego woli tabletkę, która wszystko zrobi za nią, a ona będzie mogła jeść to, na co ma ochotę. Bardzo źla znosi jakiekolwiek rygory, tzn. od jakiś 2-3 lat, kiedy trudniej jest jej schudnąć, niz wcześniej. Ona uważa, ze wszyscy szczupli ludzie mogą obżeraż się do woli czekoladą, ciastkami i chlebem, i tak sami z siebie są chudzi, nie robiąc nic, tylko ona jedna biedna na świecie musi się meczyć. Chore, nigdy bym nie powiedziała, że moż tak myśleć dorosła kobieta, inteligentna dodam!

          Może chodzi o to, że moja mama w młodości nigdy nie miał problemów z utrzymaniem wagi, jadła co chciała, a była szczupła, nie jakos przesadnie, ale wyglądała fajnie, po urodzeniu dwójki dzieci też. z czasem to się zaczelo zmieniać, więc sie trochę za siebie wzięła, jeszcze 5 lat temu latała 3x w tygodniu na gimnastykę, robiła sobie miesięczne diety owocowo-warzywne… Problem zacząl się jakieś właśnie 2-3 lata temu- hormony, napady wilczego głodu, niejedzenie do 16 a potem zapychanie się czym popadnie… no standard, typowo kobiece 🙂 tylko coraz trudniej jej to zmienić i nie może się z tym pogodzić. Namawiam ją na wizyte w jakiejś poradni dietetycznej w Wawie, ale ona z góry zakłada, że nie da rady
          m.

          • A może pokaż mamie co się pisze na ten temat, czym to grozi itd. Może się przestraszy i zrezygnuje z tak drastycznej metody odchudzania?

            • Zamieszczone przez _monia_
              A może pokaż mamie co się pisze na ten temat, czym to grozi itd. Może się przestraszy i zrezygnuje z tak drastycznej metody odchudzania?

              Moja psiapsióła pracuje w szpitalu w administracji. Ma 170 cm wzrostu i wazy 45 kg. Zakumplowala sie z lekarka ktora przepiala jej Meridie 15. fakt schudla 3,5 kg w dwa tygodnie ale mowi ze przez pierwszy tydzien miala takie kolatanie serca ze malo go nie wyplula. A teraz sie uzaleznila i nie chce ich odstawic. nic nie je. Wazy chyba z 39 kg. Wyglada zle i tego nie widzi. A doktorka ma wyzuty sumienia. Powiedziala ze doszly do niej najnowsze badania dotyczace tego leku i podobnie powoduje on zwerzenie tetnic. Ale do mojej kolezanki juz nic nie dochodzi,…. wiec nie radze brac tych lekow nie sa warte utraty zdrowia.

              • już zrezygnowała- zadzwoniła do tej tybetanki z awanturą, ze miała jej dawać same zioła a tu daje takie coś! Tamta oczywiście idzie w zaparte ” ze na ulotce napisane, że są same naturalna skladniki” Ale musiała wcześniej coś wiedzieć, bo ostrzegała mamę, że może mieć kołatanie sarca i suchość w ustach, no jak można takie coś ludziom dawać! Ona żeruje na tych wszystkich desperatkach, którym wszystko jedno co, byle działało
                m.

                • Horror! Ja często nie mogę uwierzyc, jak znajomi lekarze bezmyślnie wypisują recepty na co sie tylko chce. Teściowa ma znajomą lekarkę, pediatre, brrr.. nigdy więcej do tej wiedźmy nie pójdę, która każdą imprezę zaczyna od wyjęcia walizeczki z bloczkiem recept; wypisuje na wszystko, koleżanki teściowej latami biorą pigułki antykoncepcyjne, wybierają na chybił trafił, raz evra, raz mercilon…., przepisane przez nią, oczywiście nie chodząc do ginekologów ani nie robiąc żadnych badań… Meridię przepisywała hurtowo, wiecie, koleżanka schudla to i ja też chcę… jakies antydepresanty, obniżające ciśnienie… no WSZYSTKO JAK LECI. nie rozumiem tego, dorosłe baby, a jak dzieci, i nie wiem, kto gorszy-one, że takie glupie, czy ona, że taka beztroska?

                  namawiam mamę usilnie na MM, zwłaszcza, że mają z tatą znajomych, którzy oboje pięknie na tym schudli ponad 15 kg każde, kilka lat temu, i do dzis na montim trzymają wagę, czują się super itd
                  m.

                  • JAk widać w sprawach wyglądu,wiek nie ma nic do tego. CZy mamy lat naście,czy kilkadziesiąt,tak samo zrobimy(prawie wszystko), zeby schudnąć. Póki sie nie zrozumie,że wszystko jest wgłowie,to problem będzie zawsze,i zawsze bedziemy szukać cudownych środków.
                    Teraz tyle sie mówi, ze niestety nie ma cudnego środka,który zrobi za nas wszystko,a my nadal szukamy i wierzymy każdej nowości. Nie wiem, jak,ale ja kilka lat temu przetłumaczyłam sobie,że mogę liczyc tylko na siebie i tylko na diete i ruch,że nigdy więcej nie skusze sie na rewelacje.
                    Rada moja dla twojej mamy jest taka,Musi się zmusić do innego myślenia,opartego na wielu przykładach innych ludzi,którym sie udało,musi wydobyc z siebie tę siłe,która przecież ma,bo kiedyś potrafiła.Do wszystkiego jest długa droga,ale dojść można,najwazniejsze to sie nie poddawac,codziennie od nowa szukac w SOBIE siły.tak mysle.

                    • Zamieszczone przez maduxia
                      Tamta oczywiście idzie w zaparte ” ze na ulotce napisane, że są same naturalna skladniki”

                      grzybki halucynogenne też sama natura 😀

                      A tak serio to dobrze że Twojej mamie trochę przeszło. Jakby w razie wróciła do tego pomysłu, może poleć jej obejrzeć film “Requiem for a dream” 🙂

                      • Ja swego czasu brałam meridię przepisaną i przez dietetyka i przez lekarza internistę. Nie jest prawdą, że wywołuje jakieś koszmarne skutki uboczne (przynajmniej u mnie). Jedynie towarzyszyła mi suchość w ustach. Normalnie spałam, nie miałam problemów z ciśnieniem, krążeniem. Ale…żaden z tych specyfików nie pomoże kiedy jest problem z psychiką. Jeśli ktoś wstrzymuje się od jedzenia przez cały dzień a wieczorami po powrocie do domu odreagowuje stres opędzlowując lodówkę z czego popadnie to meridia nie pomoże.
                        Trzeba jednak dojść do tego samemu. Ja chcąc sobie pomóc poszłam nawet na wizytę do psychologa. Pani psycholog wysłała mnie do jakiejś zielarki, tybetanki czy innego czegoś na akupunkturę. Ręce mi opadły i od tamtego momentu wzięłam się w garść i sama zaczęłam sobie pomagać. Jeśli uda mi się a wierzę, ze uda to będę miała pomysł na własny biznes 😉

                        Meridia tak, ale tylko dla osób łakomych a nie z problemami psychologicznymi.

                        • Się podpisuję pod Nenką.
                          Tez brałam Meridie. Żadna tragedia.
                          Nie wiem jak ta reszta.

                          • wydaje mi się, że te środki mogą mieć słabsze lub mocniejsze efekty uboczne, w zależności od organizmu. Nie zapominajcie, że moja mama jaest kilka lat od Was starsza… poza tym, ona naprawdę sie po tym źle czuła, wzięła 2 tabletki- serce waliło jej tak, jakby wlaśnie przebiegła maraton…
                            Ale juz po problemie 🙂 mówi, ze chyba potrzebne jej bylo cos takiego, taki kryzys, żeby sie opamiętała, i przestała myslec, że jakakolwiek pigułka zrobi coś za nią. Od tygodnia nie je slodyczy, wieczorem nie je nic, w ciągu dnia pochłania góry warzyw, głównie sałaty, ale je również i mięso i pieczywo, ale w ograniczonych ilościach. Schudła 2 kilo 🙂 W sobotę jedzie na tydzień do spa 🙂 Jest w świetnym humorze 🙂 Energia ją rozpiera 🙂

                            m.

                            • Zamieszczone przez maduxia
                              Czy któraś z was ma osobiste doświadczenia w stosowaniu w/wym preparatów? Albo opinie jkaiegoś lekarza o nich? W necie jest masa opinii tych, którzy brali, od totalnych zachwytów, po odrzucenie.

                              Moja mama od 2 miesięcy chodzi do uroczej tybetanki, ktora bada tęczówke oka, poprawia stan organizmu ziołami, akupunkturą… I jak już oczyściła mamie organizm, to przeszły do sedna sprawy- po to mama się do niej zglosiła- tzn do odchudzania. Dostala lide, i jak przeczytała w necie, co to jest, to doznała szoku i nie wie- brać czy nie? Ta pani nie powiedziała, co daje, powiedziała tylko, żeby dużo pić… Wiele kobiet z okolicy chwali sobie te tabletki, bo baaardzo szybko po nich chudną- znajoma w pierwszym miesiącu schudła 6 kilo jedząc normalnie, tzn. dużo i słodko, ale przez pierwsze cztery dni nie była w stanie wstaś z łóżka…. nadal nie interesuje się tym, co tak naprawdę bierze, ważne, że działa…. Nie chcę, żeby moja mama brala jakieś świństwo! A jest zdesperowana 🙁

                              Nie mogę jej namówić na coś łagodniejszego, MM czy SB, trochę ruchu… ona waży mniej niz ja, ale totalnie nie potrafi sobie z tymi kilkoma kilogramami poradzić, do tego dochodzi jeszcze menopauza….

                              Poradźcie coś 🙁
                              m.

                              Jadłam kiedys adipex(?). To chyba preparat z tej półki co meridia.
                              Rozwalało mnie kompletnie.
                              Nikomu nie życzę tego uczucia spadania, trzepotania serca.
                              Po kilku dniach odpuściłam sobie a prochy unicestwiłam, coby nie kusiły.

                              • Zamieszczone przez maduxia
                                Ale juz po problemie 🙂 mówi, ze chyba potrzebne jej bylo cos takiego, taki kryzys, żeby sie opamiętała, i przestała myslec, że jakakolwiek pigułka zrobi coś za nią. Od tygodnia nie je slodyczy, wieczorem nie je nic, w ciągu dnia pochłania góry warzyw, głównie sałaty, ale je również i mięso i pieczywo, ale w ograniczonych ilościach. Schudła 2 kilo 🙂 W sobotę jedzie na tydzień do spa 🙂 Jest w świetnym humorze 🙂 Energia ją rozpiera 🙂

                                m.

                                No i super 🙂

                                Znasz odpowiedź na pytanie: lida, meridia, meizitang…

                                Dodaj komentarz

                                Angina u dwulatka

                                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                Czytaj dalej →

                                Mozarella w ciąży

                                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                Czytaj dalej →

                                Ile kosztuje żłobek?

                                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                Czytaj dalej →

                                Dziewczyny po cc – dreny

                                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                Czytaj dalej →

                                Meskie imie miedzynarodowe.

                                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                Czytaj dalej →

                                Wielotorbielowatość nerek

                                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                Czytaj dalej →

                                Ruchome kolano

                                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                Czytaj dalej →
                                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                Logo
                                Enable registration in settings - general